Wydawnictwo: Helion
Data wydania: marzec 2012
Liczba stron: 272
Jestem pewna, że większość z Was była chociaż raz na randce. Często jest to stresujący moment, ponieważ nieraz to od niego zależy czy dana więź rozluźni się, czy wzmocni i między dwoma osobami zaiskrzy. Zdarza się, że w związkach z dłuższym stażem zaczyna wiać nudą, a wszystkie dni są prawie takie same.. Ludzie będąc ze sobą kilka lat, czasami przestają o siebie zabiegać i ich jedyną rozrywką jest siedzenie przed telewizorem. Oczywiście nie twierdzę, że jest w tym coś złego, aczkolwiek czasami warto wybrać się gdzieś razem albo zrobić coś innego niż zazwyczaj. Jednak nie zawsze mamy głowy pełne pomysłów na spędzenie wolnego czasu. Zatem dobrym wyjściem jest sięgnięcie po sprawdzone „przepisy” na udaną randkę. Umożliwia to chociażby poradnik Krzysztofa Króla pod tytułem "101 pomysłów na randkę".
Krzysztof Król to trener, prowadzący szkolenia z zakresu rozwoju osobistego i relacji damsko-męskich. Założyciel i dyrektor szkoły Perfect Dating. Miłośnikom muzyki elektronicznej jest znany jako Dj Chris King, który w 2007 roku zdobył II miejsce na mistrzostwach Polski. Ma na swoim koncie nie tylko muzyczne sukcesy – jest autorem książek: "Kodeks wygranych. X przykazań człowieka sukcesu", "Księga związków, podrywu i seksu dla mężczyzn" oraz "101 pomysłów na randkę", po którą sięgnęłam.
Ten poradnik zawiera pomysły na randkę, a do tego bonus w postaci trzech propozycji dotyczących zaręczyn. Poradnik jest przejrzysty, a dodatkowym atutem jest to, iż zawiera miejsce na własne notatki. Bardzo dobrym pomysłem są ikony, znajdujące się przy tytule każdej randki. Owe ikony ułatwiają nam dopasowanie danej randki do pory roku lub dnia, etapu związku czy czasu trwania. Ponadto umożliwiają dostosowanie pomysłu do obecnego stanu naszego budżetu. Poradnik zawiera nie tylko pomysły Krzysztofa Króla, ale również innych osób, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Przedstawione przez autora pomysły cechują się kreatywnością oraz łatwością przygotowania (zazwyczaj). Z pewnością wiele z nich zapewni miło spędzony czas oraz mnóstwo wspaniałej zabawy. Pozwolą również zacieśnić więzy i poznać się jeszcze bliżej. Można tu znaleźć proste randki, niewymagające zbyt dużego zaangażowania. Pary z dłuższym stażem znajdą tu bardziej wyszukane pomysły. Kilka z nich spodobało mi się i jestem pewna, że skorzystam z nich, bo uważam, że warto. Jednak niektóre rozśmieszyły mnie, zdziwiły, wprawiły w konsternację… Co powiecie na randkę w wynajętym pomieszczeniu dla dzieci w McDonaldzie, gdzie magia "opiera się na powrocie do dzieciństwa, który u każdej osoby wyzwala dużo pozytywnych emocji"?* Być może jest to ciekawe doświadczenie, ale mnie jakoś nie przekonuje. Nie wspominając chociażby o randce.. na spotkaniu Anonimowych Alkoholików, o której wspomina autor. Ach, cóż za romantyzm..
Przyznam, że drażnił mnie autor. Momentami miałam wrażenie, że książka jest stworzona po to, aby mógł pochwalić się swoimi podbojami miłosnymi. Niektóre teksty wzbudzały we mnie śmiech i zażenowanie, chociażby: „jako że jestem jednym z niewielu mężczyzn, którzy wiedzą co to znaczy być spontanicznym…”. Jednego autorowi nie można odmówić – ogromnej pewności siebie. Naprawdę irytował mnie. Mam wrażenie, że autor zdaje się uważać za najlepszego faceta pod słońcem. Sięgając po tę pozycję, zdawało mi się, że ma to być poradnik, a nie swojego rodzaju pamiętnik zawierający pewne zdarzenia, o których nie muszę i nie chcę wiedzieć. Niemniej jednak, myślę, że niektóre z pomysłów można zrealizować, ponieważ są całkiem ciekawe i mogą przynieść wiele radości.
*cytat ze str. 185
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Ciekawe, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńCiekawa, ale chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na książkę/poradnik i do tego napisany przez mężczyzne:)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się okładka tej książki, po drugie rzadko sięgam po poradniki, z ciekawości mogłabym przeczytać, bo może jakiś pomysł byłby fajny :)
OdpowiedzUsuńSama mam już dawno za sobą etap randek, ale moje siostrzenica właśnie jest na ,,fali'' i tak myślę, że jej sprezentuje ową ksiązkę. Mam nadzieję, że przyda jej się odrobinę:-)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, kiedyś...
OdpowiedzUsuńAutor to bardzo skromny mężczyzna ;)
OdpowiedzUsuńWyrosłam już ze stresujących randek, bo jeśli już to randkuję ze swoim wieloletnim samczykiem :), jednak z czystej ciekawości narcystycznego podejścia autora do tematu, chętnie przeczytałabym ten poradnik.
Nie nie nie.. nie przepadam za poradnikami;) No chyba że by mi wpadła w ręce to bym ją przejrzała. A nuż by mnie zaskoczyła;>
OdpowiedzUsuńHahah tak, bardzo skromny. ;)
OdpowiedzUsuńMoże bym sięgnęła, bo wydaje mi się takim 'przyjemnym odmóżdżaczem'.
Unikam poradników. A już zwłaszcza takich o tematyce randkowo-miłosnej. W tych kwestiach kieruję się własnym rozumem i sercem. :) Spasuję.
OdpowiedzUsuń