Julian Tuwim - "Wiersze na wagarach"

Ilustrator: Marcin Wicha 
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 7 listopada 2012
Liczba stron: 96

Julian Tuwim - jeden z najwybitniejszych polskich poetów XX wieku, będący współzałożycielem grupy poetyckiej 'Skamander' oraz kabaretu literackiego w kawiarni 'Pod Picadorem'. Twórca wielu znanych wierszy, skeczy i tekstów piosenek, a do tego autor librett operetkowych i wodewili. Jego powiedzenie - Żyj tak, aby twoim zna­jomym zro­biło się nud­no, kiedy umrzesz - jest niezwykle znane i często powtarzane przez rodaków. Jego wiersze są ponadczasowe - zna je nie tylko starsze pokolenie, ale również najmłodsi, którzy zapoznają się z nimi, dzięki rodzicom, nauczycielom oraz starszemu rodzeństwu. Któż nie zna Słonia Trąbalskiego, Pana Hilarego czy Murzynka Bambo? Tym razem nadszedł czas na poznanie wierszyków mniej popularnych, co nie oznacza, że słabszych bądź gorszych. O nie, nie!

Tylna okładka Wierszy na wagarach informuje, iż jest to książka dla niedorosłych, czyli nie powinnam zapoznawać się z jej zawartością, gdyż nie spełniam kryteriów. Jednak, z tego względu, iż jestem uparta i przekorna, postanawiam zajrzeć do Wierszy na wagarach. Pierwsze, co przyciąga moją uwagę, to ogrom kolorów oraz zabawne ilustracje. Taki zabieg zachęca do dalszej przygody z wierszami Tuwima. Już wiem, że będę niegrzeczna i nie dostosuję się do wcześniejszego ostrzeżenia, ponieważ tomik za bardzo mnie kusi...

Jeśli ktoś spodziewa się ujrzenia klasycznych wierszy Tuwima, tj. Ptasie radio, Lokomotywa, Rzepka czy Abecadło, to zapewniam, że nie znajdzie ich w tym tomiku. Wiersze na wagarach zawierają utwory mniej znane, kierowanie głównie do dzieci w wieku 10-14 lat. Ich wyborem zajęły się Maria Deskur oraz Agnieszka Betlejewska we współpracy z Fundacją im. Juliana Tuwima i Ireny Tuwim.

Tomik składa się z pięciu rozdziałów. Głos - śpiewam. Słowo - tworzę, A może byśmy tak, jedyna..., Rwałem dziś rano czereśnie, Modlę się, Panie, ale się nie korzę oraz O, jak śmiesznie!. Każda część krąży wokół danej tematyki, dzięki czemu możemy przebierać w utworach dotyczących miłości, wiary, Boga, szczęścia. Przy niektórych wierszach można się zdrowo pośmiać, natomiast przy innych warto pomyśleć i wydobyć pewną życiową prawdę, którą warto byłoby kierować się na co dzień.

Szczęście

Nieciekaw jestem świata,
Ogromnych, pięknych miast:
Nie więcej one powiedzą,
Jak ten przydrożny chwast.

Nieciekaw jestem ludzi,
Co nauk zgłębili sto:
Wystarczy mi pierwszy lepszy,
Wystarczy mi byle kto.

I ksiąg nie jestem ciekaw
- Możecie ze mnie drwić -
Wiem ja bez ksiąg niemało
I wiem, co znaczy żyć.

Usiadłem sobie pod drzewem,
Spokojny jestem i sam - 
O, Boże! O, szczęście moje!
Jakże dziękować Ci mam? *


Wiersze Tuwima są uniwersalne, niosą ponadczasową prawdę, tak naprawdę - do wszystkich osób, bez względu na wiek, płeć czy poglądy. Warto pochylić się nad niektórymi z nich i zapisać je sobie głęboko w sercu. Nie zapominajmy o takich fantastycznych i zdolnych Polakach, którzy zapisali się w naszej historii. Cieszę się, że wydawnictwo Egmont postanowiło odświeżyć naszą pamięć i wydać wspaniałe dzieła poety, o którym warto pamiętać.

* wiersz ze str. 20

Pozycja przeczytana w ramach wyzwania: "Polacy nie gęsi..."
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Egmont

21 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Bardzo ciekawy wpis, chętnie sobie ten tomik zakupię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatni raz styczność z Tuwimem miałam chyba w podstawówce. chętnie to nadrobię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie przed chwilą otrzymałam paczkę z tą książeczką:) Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i coś już tam przeczytałam:) To świetny pomysł na odświeżenie Tuwima prawda? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że świetny. Warto pamiętać o tak wspaniałym poecie. :) Miłej lektury!

      Usuń
  4. Oj kiedy ja ostatnio czytałam Tuwima? Już nawet nie pamiętam, z chęcią odświeżę sobie jego twórczość:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Poezja i ja... Dwa różne światy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow. Jednak wydaje się w Polsce jeszcze cudowne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jestem zwolenniczką poezji, ale mimo to mam swoje dwa ulubione wiersze, mianowicie ,,Nic dwa razy się nie zdarza'' Szymborskiej oraz ,,Romantyczność'' Mickiewicza.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znacznie wolę powieści od poezji...
    ps.Zapraszam na mojego bloga, dopiero co otwarty. :)
    Lawenda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, ja również wolę powieści, ale uważam, że raz na jakiś czas warto sięgnąć po coś innego niż czyta się na co dzień. :)

      Usuń
  9. Mam wrażenie, że poezja to coś nie dla mnie. Nie lubię interpretować, a jeśli już przypadnie mi do gustu pewien utwór to raczej taki z prostym, przejrzystym przesłaniem. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, interpretowanie niektórych wierszy potrafi sprawić trudność, ale taki już ich urok... Niemniej jednak, istnieje wiele fantastycznych utworów, które warto znać. :)

      Usuń
  10. Uwielbiam poezję, a Tuwima , podobnie jak wszystkich Skamandrytów, darzę ogromną sympatią. Jednak wolę jego wiersze 'dla dorosłych' :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak byłam młodsza to uwielbiałam Juliana i dalej go darzę sympatią ;D To się chyba nie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mogłam mieć książeczkę, ale odpuściłam. pomimo znanego nazwiska nie skusiłam się, gdyż nie przepadam za wierszami, wierszykami poezja jest dla mnie czymś odświętnym, czasem nastrojowym :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na polonistyce przeczytałam dużo wierszy Tuwima, ale dorosłych. Muszę przyznać, że znacznie odbiegają one od jego twórczości dziecięcej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach Tuwim! :) Bardzo go lubię. I wiersze dla dzieci i dla dorosłych są warte przeczytania. ;D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.