Nowości i zapowiedzi #2


Styczeń obfituje w wiele interesujących powieści, po które chętnie sięgnę. Oto kilka z nich. 


Anyżka chce być jak inne nastolatki. Malować paznokcie. Tańczyć flamenco. Iść na koncert Madonny. Nic nadzwyczajnego. Nawet balkon chciałaby mieć zwyczajny, jak inni mieszkańcy kraju, do którego sprowadziła się z rodziną: obsadzony kwiatami, zachęcający do pogawędek. Zdaniem ojca każde z tych pragnień zasługuje na karę. Bicie jest tylko jedną z możliwości. A czy naprawdę byłoby źle, gdyby w Koranie zaistniała sura czerwonego bikini? Gdyby można było spytać Proroka, dlaczego jest tak nieznośnie poważny? Anyżka chowa w głowie - i w pamiętniku - całą masę takich pytań, marzeń, wyimaginowanych rozmów z Alem Gorem - jedynym "Al", który nie budzi jej sprzeciwu. Przyjaźń z Wandą, córką sławnej pisarki przynosi jej wspaniałe zmiany. Niestety, rodzina czuwa...





Życie Skyli było pełne zmian i niepewności. Kiedy spotkała Thomasa, wydawało jej się, że to miłość jak z filmu. W jego ramionach odnalazła poczucie bezpieczeństwa.
Małżeństwo przyniosło stabilizację, ale wraz z nią do jej życia wkradła się nuda. Tymczasem nowi sąsiedzi z naprzeciwka z nudą nie mają nic wspólnego. Skyla z fascynacją przygląda się Roxanne – radosnej i impulsywnej matce gromadki dzieci. Choć pozornie wszystko je różni, między kobietami wywiązuje się przyjaźń…
Czy pod jej wpływem Skyla zdoła zawalczyć o siebie, zmienić swoje życie i związek?
Czy kobieca przyjaźń zdoła przetrwać najstraszliwszą próbę, jaką może przynieść los?






Cztery siostry, które nigdy nie poznały swojego ojca – ani siebie nawzajem – spotykają się przy jego łożu śmierci. Czy będą chciały dowiedzieć się prawdy?
Chory na raka, zamożny biznesmen Jessie Reed pragnie odnaleźć cztery swoje córki, które opuścił przed laty. Prosi o pomoc prawniczkę Lucy, która składa kobietom niecodzienną propozycję: 10 milionów dolarów dla każdej z nich, pod warunkiem że zgodzą się co miesiąc spotkać i wysłuchać pozostawionych przez Jessiego taśm.
Elizabeth, choć otoczona kochającą rodziną, najciężej przeżyła rzekome porzucenie przez ojca. Ginger, zakochana w żonatym mężczyźnie, musi na nowo przemyśleć wszystkie swoje związki. Rachel w jednym dniu dowiaduje się prawdy o ojcu i romansie męża. Christina jest początkującym filmowcem i nie wie, czy warto dawać drugą szansę człowiekowi, którego od dawna uważała za zmarłego. Cztery siostry, które nie miały pojęcia o swoim istnieniu, odnajdą siłę i miłość, a rozwiązanie dręczących je problemów nadejdzie z najmniej spodziewanej strony.




Em spędza kilka upojnych godzin w ramionach kochanka, po czym odbiera dzieci ze szkoły i wraca do poukładanego, statecznego męża. Jej starszy brat kilka miesięcy temu stracił pracę i od tamtej pory nie bardzo wie, co ze sobą począć. Oboje muszą zrobić dobrą minę do złej gry i zjawić się na przyjęciu z okazji sześćdziesiątych urodzin ich matki.
Fran nie czuje się staro. O wiele bardziej niż upływ czasu martwi ją zachowanie męża, Duncana, który po przejściu na emeryturę popada w coraz większą depresję i miewa problemy z pamięcią: dlaczego wydaje mu się, że byli razem we Florencji? Kim jest Alexa? Fran nie zależy na urodzinowej fecie, lecz ulega prośbom Em. Gdy cała rodzina zbiera się w domu Fran i Duncana, jeden zdradzony sekret pociąga za sobą kolejne. Nikt nie spodziewał się, że urodzinowe przyjęcie przyniesie tak nieoczekiwane skutki
.




Phoebe Mayle miała życie pod kontrolą. Nie zamierzała tracić czasu na romanse. Przyświecał jej jasno wytyczony cel: zrobić ze swojej restauracji najlepiej prosperującą knajpę w mieście.
Wszystko zmienia się, kiedy do Redbolt przyjeżdża jej nowy szef kuchni, Nick. Temperatura na zapleczu restauracji rośnie, a Phoebe zaczyna marzyć o przyjemnościach innych niż tylko rozkosze podniebienia. Seks i jedzenie to odurzająca mieszanka, ale w miarę jak coraz trudniej oprzeć się pokusie, Phoebe uświadamia sobie, że namiętny i dominujący Nick coś przed nią ukrywa…








Czy któraś z podanych książek zainteresowała Was? Może jesteście już po lekturze którejś z nich? Jakie wrażenia?


30 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. O, widzę, że gdzieś mi Easy umknęło. A też ym się na ten tytuł zaczaiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to za Wydawnictwo wydające serię "zaczytaj się"?
    Oba tytuły wydają mi się ciekawe i chciałabym je odnaleźć.
    A tak na marginesie to zastanawiam się jak to możliwe, że mimo iż tylu z nas - blogerów publikuje podobne posty to ciągle gdzieś widzę jakiś nowy ciekawy tytuł?! To niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, seria "Zaczytaj się" jest wydawana przez wydawnictwo Znak. :) A co do drugiej części Twojej wypowiedzi - zgadzam się w zupełności i także nie mam pojęcia, jak to się dzieje, że ciągle odkrywam jakieś nowe pozycje, po które chętnie sięgnęłabym. Magia! :)

      Usuń
    2. Właśnie zauważyłam na Lubimy Czytać - bo od razu wrzuciłam na półkę :)
      Mam w zakładce linki do 30 wydawnictw, a mimo to ciągle czegoś nie znam. Dzisiejszym odkryciem dzięki Tobie jest Wydawnictwo Jaguar za sprawą książki Easy :)
      Dzięki :)

      Usuń
  3. "Bogowie na balkonie" zapowiadają się bardzo ciekawie, poza tym czekam z niecierpliwością na nową książkę Asy Larsson.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie mieszczą się w moim kręgu zainteresowań.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej zachęcają mnie "Bogowie na balkonie". Po lekturze "Amerykańskiego Derwisza" czuję niedosyt i chętnie poznam bliżej kulturę muzułmańską..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja w takim razie sięgnę po "Amerykańskiego Derwisza". :)

      Usuń
  6. Moje typy to "Bogowie na balkonie", "Rozsypane życie" i "Uśpione sekrety". Mam nadzieję, że uda mi się wszystkie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja czekam na "Ulissesa" i może Sarenbrant nową. Ale rzeczywiście w styczniu premier tyle, że ja podzieliłam posty z zapowiedziami na kilka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytam chętnie "Wszystkie smaki namiętności" i "Bogowie na balkonie":)
    Uwielbiam okładki od Znaku!

    OdpowiedzUsuń
  9. Asa Larsson wydaje się interesująca:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ,,W ofierze Molohowi" to coś dla mnie;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam z niecierpliwością na "Easy" a także na "Miłość alchemika" ;) Mam nadzieję, że będą to warte uwagi pozycje :D

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba nic dla mnie, choć podoba mi się kilka okładek :) miłej lektury wszystkim oczekującym! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Osobiście bardzo napaliłam się na "Miłość alchemika". Z chęcią zapoznam się również z "Rok, który wszystko zmienił". ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z ogromną przyjemnością sięgnę po "Mistrza" i "Miłość alchemika"

    OdpowiedzUsuń
  15. Podejrzewam, że "Rok, który wszystko zmienił" przypadłby mi do gustu. Będę także polować na opowiadania Alice Munro "Taniec szczęśliwych cieni", które mają ukazać się pod koniec stycznia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Może "Uśpione Sekrety"? Trudno ocenić. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zainteresował mnie opis książki "Bogowie na balkonie". Zapowiada się interesująca lektura...

    OdpowiedzUsuń
  18. O, Moja Droga, same pyszności! Cieszą mnie Twoje zapowiedzi, będę musiała zaplanować budżet od nowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sporo fajnych tytułów ale najbardziej ciekawią mnie Bogowie na balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Całkiem fajne tytuły, ale na widok ostatniej okładki przełykam ślinę... Chyba mam zachciankę, a nie jestem w ciąży ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się - ja także nie jestem w ciąży, a kiedy patrzę na okładkę "Wszystkich smaków namiętności" to robię się głodna... :)

      Usuń
    2. Był kiedyś taki film... komedia romantyczna, niezbyt dobra chyba (skoro jej nie pamiętam;)) - "Feast of love"? Polski tytuł brzmiał chyba "Smaki miłości"... Mają coś wspólnego ze sobą (książka i film), oprócz podobnych tytułów? ;)

      Usuń
    3. Nie oglądałam jeszcze tego filmu, ale mam taki zamiar. Nie mam pojęcia, czy mają ze sobą coś wspólnego. Przypuszczam, że raczej jedynie tytuł, bo raczej film powstałby na podstawie książki, a nie odwrotnie. :)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.