Stosik #4

Nie tak dawno prezentowałam Wam stosik, ale nie mogę powstrzymać się przed przedstawieniem swoich najnowszych nabytków, które bardzo cieszą nie tylko moje oczy, ale i serce!



a) pożyczone
Kosogłos, Suzanne Collins - trzecia część trylogii Igrzyska Śmierci, pożyczona od koleżanki, która również uwielbia czytać. W najbliższych dniach możecie spodziewać się mojej opinii na temat tej powieści, która jest idealnym zwieńczeniem całej historii.

b) wypożyczone w bibliotece
Amatorki, Elfriede Jelinek - od dawna planowałam zapoznać się z tą pisarką, której twórczość intryguje mnie od dawna. Kiedy tylko ujrzałam Amatorki na półce, sięgnęłam po nie bez namysłu. Takie szybkie decyzje nierzadko mają złe skutki, ale przypuszczam, że w tym przypadku będzie bardzo dobrze.

Drzazga, Ewa Nowak - uwielbiam Serię Miętową i mam za sobą prawie wszystkie części, oprócz Danych wrażliwych, dlatego gdy tylko ujrzałam Drzazgę, wiedziałam, że muszę ją mieć. Z pewnością Ewa Nowak nie zawiedzie mnie i tym razem.

W obronie syna, William Landay - już wcześniej polowałam na tę książkę, której tematyka wydaje się idealnie wpasowywać w mój gust czytelniczy. Mama jest już po lekturze i mówiła, że to powieść godna uwagi. Wierzę jej, dlatego już nie mogę doczekać się momentu, kiedy będę mogła zasiąść w fotelu i rozkoszować się lekturą.

Rio Anaconda, Wojciech Cejrowski - miałam już okazję zapoznać się z Gringo wśród dzikich plemion autorstwa Cejrowskiego i bardzo dobrze wspominam te spotkanie, dlatego myślę, że i Rio Anaconda przypadnie mi do gustu.

Stangret jaśnie pani, Stanisława Fleszarowa-Muskat - od pewnego czasu wznawiane są powieści tej autorki, dlatego postanowiłam zapoznać się z jej twórczością. Ta książka znajdowała się akurat w specjalnie wyznaczonym miejscu w bibliotece, skąd można brać książki na własność. Pomyślałam, że warto skorzystać z okazji i poznać pióro Stanisławy Fleszarowej-Muskat.

c) wygrane (świąteczny konkurs w sklepie internetowym Merlin)
Bejrut jest gdzieś tam, Youssef Rakha - reportaż o mieście i mieszkańcach Bejrutu, zawierający fotografie. Niewiele wiem o tym mieście, dlatego chętnie poznam je bliżej.

Gdy nie nadejdzie jutro, Paweł Skawiński - reportaż o współczesnych Indiach i Nepalu.

Każdy zrobił co trzeba -  reportaże sześciu autorek, które piszą o ludziach tworzących otaczającą nas rzeczywistość.

d) zakupione
Jeszcze jeden dzień, Mitch Albom - nie słyszałam o tej książce wcześniej, ale jej opis skutecznie mnie zaintrygował, dlatego nie zastanawiałam się długo nad jej kupnem, zwłaszcza, że cena 4,99zł to prawie tyle, co nic.

Zaprzysiężona dziewica, Elvira Dones - kolejna pozycja za 4,99zł. Zaciekawił mnie tytuł, a i opis z tylnej okładki spowodował, że postanowiłam zabrać Zaprzysiężoną dziewicę do domu.

Brzydula. Historia niekochanej, Constance Briscoe - o tej powieści czytałam wiele dobrego, polowałam na nią od dłuższego czasu. Kiedy tylko ujrzałam ją w stercie innych książek, wiedziałam, że musi być moja. Książka zapowiada się świetnie, więc nie mogę doczekać się, kiedy zapoznam się z jej treścią.


66 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Polecam Rio Anacondę :) Jest o wiele lepsza niż Gringo :) Może recenzja tej książki przekona Cię, żeby sięgnąć po nią w pierwszej kolejności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny stosik.. zazdroszczę. Najchętniej sięgnęłabym po książkę Cejrowskiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny stosik! "Rio" jest już u mnie na półce, ale coś się zabrać nie mogę. Może Twoja recenzja mnie zachęci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, która z nas szybciej weźmie się za "Rio Anacondę". Na mojej półce piętrzy się ogromny stos nieprzeczytanych książek, który ciągle rośnie, zatem bardzo możliwe, że będziesz szybsza! :)

      Usuń
  4. Zazdroszczę, szczególnie Cejrowskiego. Ale cały stos przedstawia się ciekawie, przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z twojego stosiku to czytałam tylko 'Kosogłosa'
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzydula czeka na recenzję . Wiem na pewno, że Kosogłos nie tknę, bo to nie moja bajka. A innych nei znam, ale chętnie przeczytam czy być może warto poznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rzadko sięgam po książki w stylu Igrzysk Śmierci, ale dzięki tej serii zaczynam to zmieniać, bo naprawdę przypadła mi do gustu. Mimo tego, iż nie jest to Twoja bajka, zachęcam do sięgnięcia po pierwszą część - może jednak spodoba Ci się. :)

      Usuń
  7. Piękny stosik! Czytałam jedynie "Kosogłosa":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zapomniałam o Cejrowskim, "Rio Anaconda" również za mną:)

      Usuń
  8. Z książek, które tu pokazałaś, czytałam "Stangreta jaśnie pani". Książka odpowiednia na pierwsze spotkanie z Fleszarową-Muskat, bo np. "Piękna pokora" tej samej autorki jest o wiele słabsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cieszę się, że udało mi się trafić akurat na tę pozycję, bo może sprawi, że zechcę zapoznać się z kolejnymi powieściami tej autorki. :)

      Usuń
  9. Chyba nic z Twojego stosu nie czytałam, więc tym bardziej czekam na recenzje :)
    Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem Twoich odczuć co do prozy Jelinek, bo jeśli o mnie chodzi, to kompletnie nie trafia w moją wrażliwość i gust czytelniczy:)
    "Zaprzysiężona dziewica" to bardzo ciekawa książka o mało znanym aspekcie kultury Albanii:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również rozmyślam nad tym, czy proza Jelinek przypadnie mi do gustu. Przyznam szczerze, że trochę obawiam się tego pierwszego spotkania, ale 'jest ryzyko - jest zabawa'. ;-) "Zaprzysiężona dziewica" bardzo mnie intryguje. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek czytała książkę, w której poruszany był temat Albanii, dlatego tym bardziej cieszę się, że będę miała okazję zmienić to.
      Również pozdrawiam, Isadoro! :)

      Usuń
  11. Rio Anaconda chciałabym przeczytać. Lubię programy Cejrowskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również lubię jego programy, chociaż nie oglądam ich zbyt często, ale jeśli uda mi się na nie trafić, to zasiadam przed telewizorem z nieukrywaną przyjemnością. Z jego programów można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, których nie znajdzie się w wielu książkach czy innych programach.

      Usuń
  12. Stosiki, zwłaszcza te z książkami, które u nas zostają zawsze cieszą serce :). Życzę mnóstwa czasu na czytanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny stosik :) Zazdroszczę Cejrowskiego i Ewy Nowak!
    Pozdrawiam i miłego czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam żadnej z powyższych książek, ale czekam na Twoje opinie :) I życzę oczywiście udanej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  15. Rio momentami jest przezabawne. myślę, że się nie zawiedziesz.

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawe zdobycze :) nie miałam okazji czytać żadnej z powyższych książek
    życzę przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak się składa, że akurat wypożyczyłam "Brzydulę" i "Rio Anacondę" także będziemy mogły skonfrontować swoje opinie :)Natomiast co do Stanisławy Fleszar- Muskat zakupiłam jej kilka tytułów właśnie w wydaniach nowej kolekcji, ale jeszcze nie czytałam. Jeśli chodzi o resztę, to jestem ciekawa "W obronie syna" i " Kosogłosu"

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam za sobą "Jeszcze jeden dzień" i muszę stwierdzić, że jest naprawdę ciekawa :) Chyba też kupię sobie swój własny egzemplarz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na "Kosogłosie" niewiarygodnie się zawiodłam, w porównaniu do pierwszego tomu ta część ma bardzo słaby poziom.
    Jestem ciekawa książki Cejrowskiego. Lubię jego programy, jednak z powieściami póki co nie miałam do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja prawie kończę "Kosogłosa" i (jak na razie) postawiłabym go chyba na równi z "Igrzyskami", bo "W pierścieniu ognia" podobało mi się troszkę mniej, niż pierwsza i ostatnia część.

      Usuń
  20. Śliczny stosik, mam za sobą tylko "Kosogłosa", niemniej kilka chętnie bym podkradła. Czekam na recenzje i życzę miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja również zakupiłam niedawno powieść Alboma - piękne wydanie. Niestety, ale nie przepadam za Jelinek, nie rozumiem jej oraz historii, które próbuje zamknąć w słowach - jestem ciekawa, co Ty będziesz myśleć po lekturze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rio Anaconda to moja ulubiona ksiazka Cejrowskiego, wrecz powalila mnie na kolana.
    Jestme ciekawa czy przypadnie Ci do gustu pisarstwo Jelinek. Amtorki byly pierwsza ksiazka tej autorki, ktora zmeczylam, dalam jej szanse jeszcze dwa razy, ale jej pisartwo nie jest dla mnie. Sposob widzenia i przedstawiania swiata daleki od moich zapatrywan, gustu i smaku.


    Milej lektury zycze.

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytałam tylko "Kosogłosa", ale widzę tu kilka pozycje, które chętnie bym ci podkradła! Miłej lektury :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Żadnej z wymienionych osobiście nie czytałam, więc czekam na recenzje! :)
    Miłego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mam za sobą "Kosogłosa", oceniłam go bardzo wysoko (choć uważam, że z tej trylogii akurat był najsłabszy..)
    miłego czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ja lubię stosiki :)
    Miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cejrowski <3
    I kosogłos - w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Czytałam dwie książki ALBOMA (akurat nie tą którą kupiłaś) i autor zdecydowanie wart uwagi. Rio Anakonda też fajne. A reportażem o Bejrucie bym nie pogardziła :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo nie słyszałam wcześniej o tym autorze i miałam pewne obawy, czy przypadnie mi do gustu, ale już rozwiały się. :)

      Usuń
  29. "Drzazga" jest świetna i naprawdę ci ją polecam, podobnie jak "Rio Anaconda" ;) Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  30. Udanej lektury życze:) Ja z Twojego stoisku nic nie czytałam, ani nie posiadam niestety.

    OdpowiedzUsuń
  31. Super stos. Miłego czytania i rozmnożenia doby do, powiedzmy, 48 godzin (czego i sobie życzę)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, a rozmnożenie doby baaaardzo się przyda! :)

      Usuń
  32. Czytałam 'Wykluczonych' Jelinek, mocna rzecz, proza brutalna, szczera i cholernie pesymistyczna. Nie wiem, jak jest z innymi książkami tej autorki, mam zamiar wkrótce przeczytać właśnie 'Amatorki'.
    'W obronie syna' to książka, która do tej pory gdzieś tam pozostała mi w głowie, co rzadko się zdarza, bo przeważnie szybko zapominam fabułę :)
    'Brzydulę...' również mam w swojej domowej biblioteczce, kupiłam po jednej zachęcającej recenzji, a potem o niej zapomniałam :)
    Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawa jestem Twojej opinii o Jelinek. Mnie ona jednocześnie fascynuje i przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  34. Polecam "Drzazgę", bardzo ciekawa pozycja. Nie mogę się doczekać kiedy przeczytam "Igrzyska śmierci". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo ładny stosik. Kosogłosa polecam! Uwielbiam Igrzyska ;) Miłego czytania życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Czytałam tylko Cejrowskiego, a ciekawa jestem chyba najbardziej Jelinek, bo nie znam jeszcze jej twórczości, ale pomału się przymierzam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Zazdroszczę "Drzazgi" i "Brzyduli" :)
    Pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  38. super stos :) czytałam z niego tylko Rio Anacondę i polecam, chociaż według mnie jest trochę słabsza niż Gringo :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawe tytuły ;) Szczególnie zainteresowały mnie "W obronie syna", "Jeszcze jeden dzień" i "Zaprzysiężona dziewica". Czekam na recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. "Igrzyska śmierci" zamierzam kupić mojemu chłopakowi. Polecasz?
    Chociaż skoro zabierasz się za kolejną część.. wnioski nasuwają się same. :)

    Znów muszę nawiązać do Twojej wypowiedzi na moim blogu!
    Pisałaś, że lubisz literaturę międzywojenną/wojenną. Mogłabyś mi polecić kilka książek?
    Szykuję się do "Blaszanego bębenka", coś jeszcze proponujesz?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie "Igrzyska śmierci" przypadły do gustu, ale czy tak będzie w przypadku Twojego chłopaka, to nie mam pojęcia. Myślę, że to zależy od jego gustu - najlepiej, żeby poczytał o czym ta trylogia jest i wtedy zdecydował, czy spodoba mu się, czy jednak nie.

      Jeśli chodzi o literaturę (między)wojenną to na pewno polecam: "Los utracony" - Imre Kertész, "Pianista" - Władysław Szpilman, "Mała matura" - Janusz Majewski, "Inny świat" - Gustaw Herling-Grudziński, "I była miłość w getcie" - Marek Edelman, "Zdążyć przed Panem Bogiem" - Hanna Krall i wiele, wiele innych. Najlepiej wpisz hasło "literatura wojenna" etc. na lubimyczytać.pl, jeśli masz konto, i wyszuka Ci mnóstwo fantastycznych pozycji. :)

      Usuń
    2. "Igrzyska śmierci" to literatura, z kręgów tematycznych, które interesują mojego chłopaka. Chodziło mi o to, by dowiedzieć się czy książka trzyma poziom.. Już przekonałam się, że to będzie dobry prezent.

      Mam konto tam :) Ale wpisanie hasła, a zapytanie kogoś, kto również lubi taką literaturę to dwie różne rzeczy :) Dziękuję za propozycje, chętnie poznam te książki. "Pianista" filmowy mnie bardzo wzruszył, więc wersja książkowa z pewnością nie oszczędzi mi emocji.

      Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam! :)

      Usuń
  41. Czytałam tylko ,,Drzazgę" i bardzo mi się podobała, super pozycje:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ojej, taki cudowny stos, aż się nie dziwię, że Cię ściskało, żeby go pokazać. ;) Ja bym z chęcią z niego przeczytała: "W obronie syna". Gratuluje oczywiście wygranej, a także życzę przyjemnej lektury.!

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękny stos! Jestem ciekawa Twojej opinii o Kosogłosie!
    No i życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  44. Również bardzo lubię Serię Miętową, ale ostatnio nieco się zaniedbałam w czytaniu Ewy Nowak, czas to nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetny stosik :) Kosogłos jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Żadnej z nich jeszcze nie czytałam, albo już nie pamiętam. ;) Jednak po książki Suzanne Collins sięgnę na 100%! ;D

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękny stosik;) Czytałam tylko "Rio Anaconda", bardzo polecam.

    OdpowiedzUsuń
  48. Z całego stosiku nie zdecydowałabym się chyba tyko na książkę Cejrowskiego- nie znoszę tego pana i jego podejścia do świata :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ależ ja tęsknię za Ewą Nowak i miętową serią:| nie mam z nią kontaktu, bo w mojej bibliotece nie ma jej książek, a z budżetem krucho u mnie strasznie. A w ogóle to ubolewam nad tym, że zmienili okładki. Stare były jakieś takie klimatyczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to nie dziwię się, że ubolewasz nad tym. Miałabym tak samo! Co do okładek - te również są ładne i estetyczne, ale jednak tamte faktycznie miały klimat. :)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.