Gatunek: biograficzny, erotyczny, melodramat
Premiera: 22/01/1992 (świat)
Reżyseria: Jean-Jacques Annaud
Dwoje ludzi, których dzieli praktycznie wszystko - wiek, pochodzenie, status społeczny, charakter. Jednak połączenie miłości i pożądania okazuje się tak silne, że młoda Francuzka i 30-letni Chińczyk stają się sobie coraz bliżsi. Niestety, wszystko musi dziać się w ukryciu, ponieważ ich związek nie byłby mile widziany wśród społeczności. Ich wewnętrzna walka z własnymi uczuciami, a także bojaźń o to, co powiedzą inni, jest coraz poważniejsza.
Kochanek zawiera kilka odważniejszych scen, ale są one przedstawione w dość delikatny sposób, zatem nie powinny zgorszyć tych, którzy nie przepadają za nimi. Przyznam szczerze, że po Kochanku obiecywałam sobie więcej, niż dostałam. Film dotyka ważnych kwestii, aczkolwiek nie dzieje się w nim zbyt wiele, dlatego momentami nuży. [Moja ocena: 6/10]
Kochanek zawiera kilka odważniejszych scen, ale są one przedstawione w dość delikatny sposób, zatem nie powinny zgorszyć tych, którzy nie przepadają za nimi. Przyznam szczerze, że po Kochanku obiecywałam sobie więcej, niż dostałam. Film dotyka ważnych kwestii, aczkolwiek nie dzieje się w nim zbyt wiele, dlatego momentami nuży. [Moja ocena: 6/10]
Tytuł oryginalny: The Goods: Live Hard, Sell Hard
Gatunek: komedia obyczajowa
Premiera: 14/08/2009
Reżyseria: Neal Brennan
Jak by to sprzedać to komedia lekka, niewymagająca wytężania swoich szarych komórek. Można przy niej miło spędzić czas, ale zapewniam, że nikt nie wyniesie zbyt wiele z przedstawionej historii. Owszem, można doszukiwać się pewnych wartości, chociażby tego, iż warto dbać o przyjaźń czy być prawdomównym, jednak zakrawa to już o spory wysiłek związany z doszukiwaniem się tego. Film polecam osobom, które lubią czasami obejrzeć coś niezobowiązującego z niewyszukaną fabułą. [Moja ocena: 5/10]
Tytuł oryginalny: The Princess and the Pea
Gatunek: animacja, familijny, baśń
Premiera: 09/12/2005 (Polska), 16/08/2002 (świat)
Reżyseria: Mark Swan
Rzadko oglądam bajki, jednak jeśli już zdarzy mi się taka okazja, to zazwyczaj trafiam na same dobre animacje. Tym razem było podobnie, co mnie cieszy. Księżniczka na ziarnku grochu to piękna bajka, która nie została usilnie i niepotrzebnie wystylizowana na współczesne animacje. Przypomina bardziej bajki z dawnych lat, które miały w sobie specyficzny urok, a do tego cieszyły oczy i serce. Oczywiście Księżniczka na ziarnku grochu niesie pewne wartości warte zapamiętania. Polecam tę bajkę i młodszym, i starszym - uważam, że nikt nie zawiedzie się. [Moja ocena: 7/10]
Tytuł oryginalny: The Hangover Part III
Gatunek: komedia
Premiera: 07/06/2013 (Polska). 20/05/2013 (świat)
Reżyseria: Todd Phillips
Nie ukrywam, że żadna część Kac Vegas nie zdobyła mojego serca. Komedia jak komedia - w każdej części znalazło się kilka zabawnych momentów, ale generalnie nie ma w nich nic nadzwyczajnego. Każdą część oceniłam na 5/10 i w tym przypadku również tak jest. Kac Vegas III to komedia, którą można obejrzeć z braku innych interesujących filmów, kiedy człowiek nie ma sił na wytężanie swoich szarych komórek, a jego jedynym pragnieniem jest odmóżdżenie się. W tej roli Kac Vegas może się sprawdzić. ;-) Mam nadzieję, że twórcy skończą już z tworzeniem kolejnych części, bo nie widzę w tym większego sensu. [Moja ocena: 5/10]
Tytuł oryginalny: 28 Hotel Rooms
Gatunek: dramat
Premiera: 17/05/2013 (Polska), 08/11/2012 (świat)
Reżyseria: Matt Ross
Generalnie sama nie wiem, co mam myśleć o tym filmie... W 28 pokoi hotelowych nie znajdziecie pędzącej akcji, bo jej w zasadzie w ogóle nie ma, ani sytuacji mrożących krew w żyłach czy zmuszających do głębokich refleksji. Przyznam szczerze, że spodziewałam się filmu, który poruszy mnie, zaskoczy lub doprowadzi do łez - nieważne czy z radości, czy smutku. Niestety nic takiego nie stało się, a w moich wspomnieniach zostanie jedynie strasznie irytująca główna bohaterka, której nie polubiłam od samego początku. Sądząc po wypowiedziach wielu osób, nie jestem odosobniona... [Moja ocena: 5/10]
Tytuł oryginalny: 28 Hotel Rooms
Gatunek: dramat
Premiera: 17/05/2013 (Polska), 08/11/2012 (świat)
Reżyseria: Matt Ross
Generalnie sama nie wiem, co mam myśleć o tym filmie... W 28 pokoi hotelowych nie znajdziecie pędzącej akcji, bo jej w zasadzie w ogóle nie ma, ani sytuacji mrożących krew w żyłach czy zmuszających do głębokich refleksji. Przyznam szczerze, że spodziewałam się filmu, który poruszy mnie, zaskoczy lub doprowadzi do łez - nieważne czy z radości, czy smutku. Niestety nic takiego nie stało się, a w moich wspomnieniach zostanie jedynie strasznie irytująca główna bohaterka, której nie polubiłam od samego początku. Sądząc po wypowiedziach wielu osób, nie jestem odosobniona... [Moja ocena: 5/10]
Czy oglądaliście już któryś z tych filmów? Jakie są Wasze odczucia? A może planujecie coś obejrzeć?
----------------------------------------------------------------
Plakaty filmowe oraz informacje dotyczące gatunku, premiery filmu oraz reżyserii pochodzą ze strony www.filmweb.pl, gdzie znajdziecie wszystkie filmy, o których wspominam.
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Naprawdę już nie wiem co można wymyślić dla filmu kac vegas, słyszałam zresztą, że film jest bardzo słaby
OdpowiedzUsuń"Księżniczkę na ziarnku grochu" oglądałam niedawno z moją siostrzenicą, leciała na TVP2 w niedzielę rano. Przyznam, że byłam zachwycona, bo tak jak piszesz, przypomina bajki z dawnych lat:)W dodatku było kilka fajnych śmiesznych tekstów.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad "28 pokoi hotelowych", ale odpuściłam :)
OdpowiedzUsuń"Księżniczki na ziarnku grochu" nie oglądałam, aczkolwiek kiedy przeczytałam: "bajki z dawnych lat" od razu przypomniała mi się moja ulubiona "Śpiąca królewna" :) Fajnie by było, gdyby twórcy czasami wracali do tej dawnej, magicznej kreski, bo te bajki były cudowne :)
,,Księżniczkę na ziarnku grochu" bym może obejrzała, reszta jakoś mnie nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńNa obejrzenie czeka "28 pokoi hotelowych" i to jedyny film z Twojego spisu, którym jestem zainteresowana:)
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje oceny to raczej żadnego z tych filmów nie obejrzę ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ostatni czas nie obfitował w zbyt dobre produkcje, jakie udało mi się obejrzeć. ;-)
UsuńFakt ja już po pierwszej części Kac Vegas miałam dość, choć nie powiem że zdarzały się momenty, kiedy płakałam ze śmiechu, ale "kochanka" chętnie obejrzę
OdpowiedzUsuńPlanuję obejrzeć Kac Vegas III. Koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego z tych filmów. Ale wydaje mi się, że "Jak by to sprzedać" może być dobrą pozycją do obejrzenia po całym dniu nauki do sesji;) Tak, dla relaksu;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio oglądałabym tylko bajki :) Żadnego filmu z Twojej listy nie widziałam, ale zamierzam to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPierwszą część "Kac Vegas" uwielbiam! Druga trochę poniżej oczekiwań, a z 3 zobaczymy jak będzie. Muszę obejrzeć w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie widzę tu nic dla siebie. :(
OdpowiedzUsuńSłabiutkie notki, hmmm... Kac Vegas jednak zobaczę, bo widziałam dwie poprzednie. 1 super, 2 już niestety taka sobie. Ta pewnie będzie jeszcze gorsza:))
OdpowiedzUsuńA mi się Kac Vegas I podobała i to bardzo! Niestety dalej nie widziałam ale mam zamiar!
OdpowiedzUsuńRaczej nie widzę nic dla siebie, może Księżniczkę... :)
OdpowiedzUsuńHmmm... chciałam obejrzeć "Kac Vegas", chociaż to już pewnie takie odgrzewane kotlety będą...
OdpowiedzUsuńostanio jakos nie mialam czasu na ogladanie takze z mila chcecia bym wszystko zobaczyla :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs do wygrania dowolna para butów!
http://invisiblefashion.blogspot.com/2013/06/konkurs-z-sellyo.html
Nie oglądałam żadnego z tych filmów, aczkolwiek zamierzałam iść na KAC VEGAS III do kina.
OdpowiedzUsuńJa również przepadam za serią ,,Kac Vegas gdzieś tam". Wolę odmóżdżać się ,,Akademią policyjną":)
OdpowiedzUsuńZapomniałaś chyba o "nie" przed 'przepadam'? ;-) Oj, ja również lubię "Akademię policyjną"!
UsuńOglądałam jedynie Księżniczkę na ziarnku grochu. Ogólnie uwielbiam takie typowe dla Disneya, ale i ta nie była zła. :)
OdpowiedzUsuńKurczę ten pierwszy film, o którym wspomniałaś to chyba nawet obejrzę;]
OdpowiedzUsuń