Wydawnictwo: Ad RemData wydania: 30 czerwca 2013Liczba stron: 230
Lato to specyficzna, a zarazem wspaniała pora roku, kiedy człowiek patrzy na świat w inny sposób, niż dzieje się to jesienią bądź zimą. Przygrzewające słońce, możliwość wypoczynku nad wodą, a także długie i ciepłe wieczory sprawiają, że każdemu chce się żyć, a świat wydaje się jakiś przyjemniejszy, ładniejszy, bardziej przyjazny... Mole książkowe częściej sięgają po typowo letnie lektury, a skoro owa pora roku znajduje się nawet w tytule, to nie można przejść obok niej obojętnie. Tak właśnie stało się ze mną oraz Latem moralnego niepokoju, bo gdy tylko dostałam propozycję przeczytania tego zbioru opowiadań, wiedziałam, że może to być niezła przygoda.
Lato moralnego niepokoju zawiera trzynaście opowiadań stworzonych przez uczestników warsztatów pisarskich w szkole Pasja Pisania. Opowiadania są różnorodne - każde z nich porusza inny temat, dlatego w tej antologii każdy czytelnik powinien znaleźć coś dla siebie. Jedne opowieści poruszają bardziej, inne mniej. Niektóre zapadają w pamięci, a o innych zapomina się bardzo szybko. Jednak widoczne jest to, iż każdy autor miał pewien zamysł i pragnął przekazać czytelnikom pewne wartości oraz własne przemyślenia.
Monika Chodorowska w Trąbce zdaje się uświadamiać, że warto słuchać tego, co mają nam do powiedzenia inni. Na bazie cudzych losów możemy tworzyć własną historię, unikając popełniania pewnych błędów. Znajomość losów innego człowieka może pomóc nam w podjęciu istotnych decyzji zaważających na dalszym życiu. Noc na plaży Pawła Michała Szymańskiego utwierdza w przekonaniu, iż nie wolno usilnie trwać w przeszłości, wiecznie wspominając chwil, które minęły i nie powrócą. Należy pogodzić się z otaczającą rzeczywistością, jednocześnie idąc naprzód, bo tylko to pozwoli nam godnie funkcjonować. Dorota Bury w opowiadaniu Przeniesieni ukazuje prawdziwe oblicze polskiego rządu w odrobinę prześmiewczej, ale bardzo trafnej wersji. W Ostatnim marszu czarnej królowej K.B. Ambroziak porusza temat homoseksualizmu i próby ucieczki od prawdy o samym sobie. Natomiast Magdalena Woźniak w All inclusive skłania do przemyśleń związanych z pogonią za pieniędzmi, wygodą, luksusem i beztroską. Jej opowiadanie ukazuje, że czasami należy zatrzymać się oraz skupić na ważnych sprawach, a nie pędzić za tym, co materialne, ładniejsze i podobno lepsze.
Każde z trzynastu opowiadań skłania do refleksji, zwracając uwagę na pewne istotne elementy życia, o których często zapominamy w ferworze codziennych spraw. Atutem tej antologii są krótkie notki o każdym z autorów, dzięki czemu czytelnik może bliżej poznać osobę, której opowiadanie ma okazję poznać. Przed każdą opowieścią znajduje się ilustracja z tytułem - żałuję, że nie są one bardziej dopasowane do treści danego dzieła, co stanowiłoby dokładniejsze przybliżenie tego, czego możemy spodziewać się podczas lektury. Niektóre obrazki są adekwatne do opowiadania, jednak większość stanowi jedynie miniaturkę okładki.
Polecam tę lekturę wszystkim, którzy lubią czasami sięgnąć po krótką formę, która zazwyczaj nie wymaga od czytelnika ogromnego wysiłku oraz czasu, jakie nieraz trzeba przeznaczyć na obszerną powieść. Autorzy Lata moralnego niepokoju dotykają wielu gatunków literackich - od romansów i obyczajówek, poprzez erotykę, aż po fantastykę oraz sensację. Każdy powinien znaleźć to, co lubi.
Każde z trzynastu opowiadań skłania do refleksji, zwracając uwagę na pewne istotne elementy życia, o których często zapominamy w ferworze codziennych spraw. Atutem tej antologii są krótkie notki o każdym z autorów, dzięki czemu czytelnik może bliżej poznać osobę, której opowiadanie ma okazję poznać. Przed każdą opowieścią znajduje się ilustracja z tytułem - żałuję, że nie są one bardziej dopasowane do treści danego dzieła, co stanowiłoby dokładniejsze przybliżenie tego, czego możemy spodziewać się podczas lektury. Niektóre obrazki są adekwatne do opowiadania, jednak większość stanowi jedynie miniaturkę okładki.
Polecam tę lekturę wszystkim, którzy lubią czasami sięgnąć po krótką formę, która zazwyczaj nie wymaga od czytelnika ogromnego wysiłku oraz czasu, jakie nieraz trzeba przeznaczyć na obszerną powieść. Autorzy Lata moralnego niepokoju dotykają wielu gatunków literackich - od romansów i obyczajówek, poprzez erotykę, aż po fantastykę oraz sensację. Każdy powinien znaleźć to, co lubi.
Za książkę dziękuję Magdalenie Woźniak.
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Z jednej strony lubię takie zbiory opowiadań, bo można liczyć na różnorodność, ale z drugiej strony nie lubię, gdy dobre teksty są za krótkie. Recenzja brzmi zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że całkiem niezła pozycja na kończące się lato... I nie wiem czemu, skojarzyło mi się z pewnym kabaretem ;)
OdpowiedzUsuńJa również od razu pomyślałam o Kabarecie Moralnego Niepokoju:-). Ech, to moje zboczenie kabaretowe...
UsuńFaktycznie, tytuł książki może być kojarzony z nazwą kabaretu. :)
UsuńJa otrzymałam tę książkę od pani Kunickiej, ale jeszcze nie czytałam. Mam nadzieję, że opowiadania trzymają poziom i będę zadowolona z lektury :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i również polecam. Duży wybór zróżnicowanych opowiadań.
UsuńO książce słyszałam i wydaje się być warta przeczytania :-)
OdpowiedzUsuńTeż już kilka opinii czytałam i były całkiem dobre, więc sądzę, że warto zajrzeć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie lubię antologii, ale pora roku zobowiązuje ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem jakoś przekonana do niej:)
OdpowiedzUsuńOstatnio moje myśli często kręcą się wokół tej pozycji. Żałuję, że do tej pory nie zdobyłam:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, jak pozbędę się kolejek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać zbory opowiadań, lubei takie krótkie historie nadające się na jeden wieczór :)
OdpowiedzUsuńAntologie to nie jest moja bajka, więc prawdopodobnie nie sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńNie jestem wielką fanką opowiadań, bo są dla mnie często zbyt krótkie, żebym zdążyła pokochać (lub znienawidzić) bohaterów oraz wczuć się w ich losy. Czasem jednak sięgam i po różne antologie, więc może i tutaj znalazłabym coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ostatnio pewien zbiór opowiadań i uważam, że jest to świetna sprawa, naprawdę można znaleźć coś dla siebie, a nawet jak nam się jakieś nie podoba, nie poświęca się mu dużo czasu ze względu na krótką formę. Tak więc z chęcią przeczytałabym "Lato moralnego niepokoju".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dokładnie! To duży plus antologii. :)
UsuńBardzo lubię opowiadania, ale ostatnio zniechęciłam się do tego typu antologii. Chyba za dużo wymagam od autorów tych krótkich form literackich...
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i z pewnością ją przeczytam, tylko muszę "uporać się" z moim ogromnym stosikiem książek :) Mam do Ciebie prośbę: czy mogłabyś mi wyjaśnić jak zrobiłaś na swoim blogu, pod postem to, że wyświetlają Ci się te proponowane posty "Zobacz także"? Zalogowałam się na stronie linkwithin i zrobiłam wszystko tak jak kazali, ale u mnie na blogu wyświetlają się same linki i do tego ciągle tych samych postów. Czy miałaś ten sam problem? Czy u Ciebie wszystko od razu było ok? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńHm, ja nie miałam problemu z tym... Już nie pamiętam dokładnie, ale może jest tam jakaś opcja, gdzie można zaznaczyć, że chce się, aby pokazywały się także miniaturki postów?
UsuńChyba już rozwiązałam problem. Po prostu na blogu musi być sporo postów, żeby wyświetlało się coś takiego. No nic, trzeba będzie poczekać ;)
UsuńWłaśnie też to zaczęłam podejrzewać, ale najpierw chciałam zapytać o te miniaturki. Na pewno niebawem będzie już dobrze! :)
UsuńMam nadzieję :) Mimo wszystko dziękuję za pomoc :*
UsuńZapowiada się całkiem ciekawie :) jak będzie w bibliotece, to chętnie zapoznam się z tymi opowiadaniami :)
OdpowiedzUsuńOpowiadania raczej nie są tym za czym przepadam, dlatego prawdopodobnie odpuszczę sobie ten zbiór.
OdpowiedzUsuńByć może skuszę się na tę książkę, gdyż to kolejna pozytywna recenzja, jaką czytam ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ale z pewnością nie spotkam jej w bibliotece czyli kiedyś jak cudem się wzbogacę... :D
OdpowiedzUsuńod lat chętnie sięgam po tego typu opowiadania. myślę Lato też mnie nie zawiedzie.
OdpowiedzUsuńEh, myślałam, że to książka napisana przez tych ludzi z kabaretu. Buuu. Aczkolwiek opowiadania też są dobre do poczytania:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam tej książki, ale być może kiedyś przeczytam. Okładka z tym jabłkiem bardzo kojarzy mi się ze "Zmierzchem", co wygląda nieco komicznie. ;)
OdpowiedzUsuńTymczasem zapraszam na:
http://our-kingdom-of-books.blogspot.com/
Lubię krótkie opowiadania, chętnie zajrzę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
Jakoś nie ciekawi mnie ten zbiór
OdpowiedzUsuńZazwyczaj mam problem z opowiadaniami, ale kto wie - może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńZ reguły unikam opowiadań - jeszcze dobrze się nie wczytasz, nie zapoznasz z bohaterami a już koniec - bo wolę dłuższe formy.
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
Aktualnie niezbyt mam ochotę na opowiadania. Od razu miałam na myśli Kabaret Moralnego Niepokoju :-)
OdpowiedzUsuńDo opowiadań dopiero się przekonuję i chyba narazie nie mam ochoty sięgać po "Lato Moralnego Niepokoju". Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńCześć :) chciałabym nominować Twój blog w konkursie-zabawie ‘Libster blog’!oraz zachęcić do wzięcia udziału w tym blogowym przedsięwzięciu. Więcej informacji znajdziesz u mnie, poniżej podaję adres: http://patrycjazurek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po opowiadania, więc ten zbiór sobie odpuszczę. Masz rację, chyba każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale takie opowiadania raczej są nie dla mnie. :-)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie boję się zbiorów opowiadań, więc może kiedyś poszukam ;)
OdpowiedzUsuń