![]() |
źródło |
Liczba przeczytanych stron: 2373
Książki przeczytane w ramach wyzwań:
Book-Trotter - 1
Czytamy powieści obyczajowe - 3
Nie tylko literatura piękna - 1
Pod hasłem - 3
Polacy nie gęsi - 1
Z półki - 0
Kolejność według ocen:
1. Wolna miłość (Roma Ligocka) - 5,5/6
2. Nieczysta (Megan Hart) - 5/6
3. Przyjaciółka z młodości (Alice Munro) - 4,5/6
4. Święty Psychol (Johan Theorin) - 4,5/6
5. P. Rosiak i kupa śmiechu (Barbara Catchpole) - 4/6
6. P. Rosiak i zabójczy bąk (Barbara Catchpole) - 4/6
7. P. Rosiak zostaje bohaterem (Barbara Catchpole) - 4/6
8. Persymona (Katarzyna Maicher) - 4/6
9. Połamać kości (Stuart MacBride) - 3/6
Kolejność według ocen:
1. Wolna miłość (Roma Ligocka) - 5,5/6
2. Nieczysta (Megan Hart) - 5/6
3. Przyjaciółka z młodości (Alice Munro) - 4,5/6
4. Święty Psychol (Johan Theorin) - 4,5/6
5. P. Rosiak i kupa śmiechu (Barbara Catchpole) - 4/6
6. P. Rosiak i zabójczy bąk (Barbara Catchpole) - 4/6
7. P. Rosiak zostaje bohaterem (Barbara Catchpole) - 4/6
8. Persymona (Katarzyna Maicher) - 4/6
9. Połamać kości (Stuart MacBride) - 3/6
Ogólny wynik jest całkiem niezły, ale gdyby nie seria książeczek B. Catchpole, to byłoby zdecydowanie słabiej, aczkolwiek i tak lepiej niż w zeszłym miesiącu, co bardzo mnie cieszy. Generalnie w październiku zaczęłam jeszcze Inne zasady lata Benjamina Alire Saenza, ale nie dokończyłam jeszcze tej pozycji, więc wrzucę ją do listopadowego podsumowania.
Październik minął pod znakiem udanych lektur, zwłaszcza w przypadku Wolnej miłości oraz Nieczystej. Udało mi się również przeczytać opowiadania tegorocznej noblistki, czyli Alice Munro. Na pewno sięgnę po kolejne książki tych autorek, ponieważ zapowiadają się bardzo dobrze.
A jak u Was minął poprzedni miesiąc? Jesteście zadowoleni ze swoich wyników?
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Nie jestem zadowolona ze swojego październikowego wyniku, ale bardzo entuzjastycznie podchodzę do listopada:)
OdpowiedzUsuńHej! U mnie październik naprawdę świetnie wypadł (chyba najlepiej od początku mojego blogowania). Przeczytałem 10 całkiem wcale niechudych książek i wszystkie naprawdę mi się podobały :D Nawiązałem współpracę... Generalnie jest świetnie i mam duży zapał teraz XD Oby listopad był dla nas łaskawy c: Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję! Najważniejsze, że jesteś zadowolony, a do tego masz zapał. :)
UsuńU mnie w październiku trochę słaby wynik, ale to w dużej mierze przez problemy zdrowotne. Zobaczymy jaki będzie listopad. A Tobie gratuluję wyniku!
OdpowiedzUsuńZdrowie ważniejsze! Książki zaczekają. :)
UsuńŁadny wynik, z tych co przeczytałaś niestety nawet nie kojarzę. Ale może zasięgnę po coś - tak jak Ty po coś tegorocznej noblistki (za coś tego nobla w końcu dostała). Ja osobiście miałam miesiąc tragiczny pod względem czytelniczym - przeczytanie jednej książki to katastrofa.. ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, też nie byłabym zadowolona, gdybym przeczytała tylko jedną książkę. Jednak różnie bywa w życiu, czasami jest tyle innych spraw, że nie ma czasu na czytanie. :)
UsuńWidzisz. Tym razem to była szkoła. Okazuje się, że w liceum wymyśli sobie wymagać dużo więcej niż w gimnazjum. Dobra, żartuję. Wiedziałam, że będzie trochę gorzej, ale to już lekka paranoja. Ale biorę się za czytanie w tym miesiącu i mam nadzieję, że uda mi się nie zawalić znowu lenistwem (które mnie zmogło po nauce do szkoły)..
UsuńWiadomo, na każdym wyższym etapie wymaga się więcej. Pamiętam, że w liceum czytałam prawie same lektury, bo na nic innego nie miałam czasu. ;-)
UsuńGratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńMnie moje satysfakcjonują, choć imponujące nie są :)
Ja jestem bardzo zadowolona, bo pomimo natłoku zajęć udało mi się przeczytać 18 książek.
OdpowiedzUsuńTo chyba nie robiłaś niczego innego poza czytaniem? ;-) Pozazdrościć wyniku!
UsuńNiezły miesiąc. U mnie też. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona, gratuluję;)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie pojawiła się recenzja "Przyjaciółki z młodości" i patrząc na nasze oceny, mamy bardzo podobne odczucia :)
OdpowiedzUsuńJestem z siebie zadowolona. A i tobie gratuluję:)
OdpowiedzUsuńU mnie październik również dość dobrze wypadł. Za Munroe również mam plan się wziąć, bo widzę po blogach, że warto.
OdpowiedzUsuńSuper Ci poszło:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyników! :)
OdpowiedzUsuńA co do Alice Munro... muszę w końcu wypożyczyć jakąś jej książkę :)
Gratuluję wyniku. U mnie trochę słabiej. Udanego listopada! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wynik :) Mam chrapkę na "Przyjaciółkę z młodości".
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, widzę kilka ciekawych propozycji dla siebie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję październikowego wyniku ;) Z przeczytanych najbardziej ciekawią mnie "Przyjaciółka z młodości", które planuję pożyczyć kiedyś od przyjaciółki ;)
OdpowiedzUsuńCóż mi pozostaje dodać? Gratuluję takiego wyniku oraz interesujących lektur. Ja żadnej z nich nie czytałam jeszcze, może w niedalekiej przyszłości to się zmieni:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik ;) U mnie trochę gorzej.. Mam nadzieję, że listopad będzie lepszy ; )
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik:) Mój mnie średnio zadowala, ale może listopad będzie lepszy:)
OdpowiedzUsuńMnie się dupsko raduje, bo w końcu przeczytałam sporo (jak na matkę niemowlęcia :D) książek. Już myślałam, że zginę w otchłani nieczytactwa :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników! U mnie 7 więc też całkiem nieźle:)
OdpowiedzUsuńGratki! :-) W ogólnym ujęciu ze swoich wyników jestem zadowolony - kilka filmów, serial, kilka gier i kilka książek - całkiem owocnie ;-)
OdpowiedzUsuńAle wyniki, gratuluję. Niestety nie kojarzę ksiażek, które przeczytałaś. Choć jedna, no może dwie trochę mnie ciekawi. ;) Ja ze swojego wyniku jestem średnio zadowolona, ale nie jest znów tak źle, bym musiała narzekać. :) Szkoła zajmuję trochę czasu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Genialne wyniki, gratuluję i życzę powodzenia w listopadzie :)
OdpowiedzUsuńMoje wyniki zbliżone do Twoich :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Ja mam nadzieję, że u mnie listopad okaże się bardziej owocny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki, u mnie październik bardzo słabo wypadł :)
OdpowiedzUsuńsuper wynik, u mnie tylko 4 przeczytane książki, ale ostatnio to jest u mnie standard :)
OdpowiedzUsuńJa zadowolona ze swojego nie jestem, za to Twojego gratuluję:)
OdpowiedzUsuńU mnie nieco gorzej,ale nie narzekam.
OdpowiedzUsuńJa ze swoich wyników jestem stosunkowo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGrartuluję wyniku :)
OdpowiedzUsuńGratki!!
OdpowiedzUsuńGratuluje wyniku :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, gratuluję :))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :) Mnie październik wypadł gorzej niż inne miesiące, ale to dlatego, że tyle się działo. Międzynarodowy Festiwal Kryminału we Wrocławiu i Targi Książki w Krakowie ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje i życzę jeszcze lepszych :)
OdpowiedzUsuń