Stosik #10

Minął ponad miesiąc od poprzedniego stosiku, a w tym czasie dotarło do mnie kilka nowych pozycji, dlatego postanowiłam podzielić się nimi z Wami. :)

a) egzemplarze wypożyczone z biblioteki

Mistrz, Katarzyna Michalak - po przeczytaniu W imię miłości postanowiłam, że rozejrzę się za kolejnymi książkami tej autorki z zastrzeżeniem, iż będę sięgać tylko po te, które wpasowują się w mój gust literacki. Wiem, że np. Seria Poczekajkowa nie przypadłaby mi do gustu, zatem odpuszczę ją sobie. Natomiast nie stronię od literatury erotycznej, więc chętnie zamówiłam w bibliotece Mistrza.

b) egzemplarze recenzenckie

Inne zasady lata, Benjamin Alire Sáenz - moja opinia TUTAJ.

Kolorowe szkiełka, Mirosława Kareta - jestem właśnie w trakcie tej lektury. Historia sama w sobie dość interesująca, aczkolwiek muszę dawkować sobie tę książkę, ponieważ nie potrafię przeczytać zbyt wielu stron naraz. Wszystko dookoła rozprasza mnie i nie umiem odpowiednio skupić się na Kolorowych szkiełkach.

Niezbędnik obserwatorów gwiazd, Matthew Quick - długo wyczekiwałam tej książki i cieszę się, że dotarła do mnie w końcu. Poradnik pozytywnego myślenia nadal przede mną, ale ja przekornie zacznę od Niezbędnika obserwatorów gwiazd, tym bardziej, że nie jest to żadna seria. Owa książka zalicza się raczej do literatury młodzieżowej, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. 

Ogród Kamili, Katarzyna Michalak - pierwsza część Serii Kwiatowej, na którą miałam ochotę, odkąd tylko dowiedziałam się, iż zostanie wydana. Okładka jest przepiękna, zatem wierzę, że treść jest jeszcze lepsza.

Francuski szef kuchni, Julia Child - ostatnio zaczęłam nabywać różnorodne książki z przepisami, które przydadzą mi się w następnym roku, kiedy zostanę pełnoetatową żoną. Francuski szef kuchni to pokaźne tomisko, zatem na pewno znajdę tam wiele świetnych przepisów na pyszne dania.

Moje ulubione przepisy i Niezapomniane smaki i smaczki - dwa świetne przepiśniki, które zrecenzowałam TUTAJ.

Robiąc zdjęcie stosiku, zapomniałam ująć w nim także Dlaczego nie poczekałaś? Wery Gorczyńskiej, która dotarła do mnie zaledwie godzinę temu. Książkę nabyłam na fincie, co mnie bardzo cieszy. Powieść wzbudziła moje zainteresowanie, ale planowałam wypożyczyć ją kiedyś w bibliotece bądź nabyć w formie e-booka. Jednak moja mama bardzo napaliła się na nią, dlatego postanowiłam poszukać jej na fincie, aby mama mogła przeczytać ją w papierowej wersji, a nie elektronicznej. Dlaczego nie poczekałaś? zapowiada się interesująco...

Może macie te książki za sobą? Jakie wrażenia? Po którą książkę sięgnęlibyście najchętniej?