Niedawno umieszczałam czternastą odsłonę Kącika Filmowego, jednak aktualnie filmów nazbierało się więcej niż książek, dlatego postanowiłam przedstawić Wam to, co oglądałam w ostatnim czasie. Myślałam, że świąteczny czas pozwoli mi na nadrobienie książek, ale okazało się to trudniejsze, niż przypuszczałam. Nadal czytam Dom Augusty Majgull Axelsson, ale mam nadzieję, że za kilka dni będę mogła podzielić się wrażeniami z większej ilości przeczytanych lektur. Korzystając z okazji, pragnę życzyć Wam wesołych świąt!! Ponadto dziękuję bardzo za tak dobre przyjęcie wiadomości o moim autorskim wyzwaniu, które ruszy 1 stycznia! :)
Gatunek: komedia obyczajowa
Premiera: 01/03/2013 (Polska), 30/04/2012 (świat)
Reżyseria: Anna Wieczur-Bluszcz
Zwiastun tego filmu ujrzałam, będąc w kinie na jakimś filmie (nie pamiętam na jakim - pamięć już zawodzi). Od razu wiedziałam, że prędzej czy później obejrzę Być jak Kazimierz Deyna. Cieszę się, że moja decyzja okazała się słuszna, bo to naprawdę niezły film, nieprzypominający współczesnych polskich komedii, które wzbudzają konsternację u widza, zamiast sprawiać przyjemność. Film pobudza do pewnych refleksji i wspomnień, wywołując uśmiech na twarzy. [Moja ocena: 7/10]
Tytuł oryginału: Ghost Dad
Gatunek: familijny, fantasy, komedia
Premiera: 29/06/1990 (świat)
Reżyseria: Sidney Poitier
Film ma już swoje lata (jest starszy ode mnie!) - oglądałam go kilkukrotnie, ale za każdym razem sprawiało mi to przyjemność. To opowieść o zapracowanym ojcu, niepotrafiącym znaleźć czasu dla własnej rodziny, który ginie w wypadku. Ze względu na to, że przed śmiercią nie uporządkował swoich spraw, wraca na ziemię, aby nadrobić wszelkie zaległości, zwłaszcza te w wychowywaniu swoich dzieci. Tata duch to przyjemny film dla całej rodziny, uświadamiający, że nie warto brać udziału w wyścigu szczurów, ponieważ najważniejszą wartością w życiu powinna być rodzina. [Moja ocena: 7/10]
Tytuł oryginału: The To Do List
Gatunek: komedia
Premiera: 09/08/2013 (Polska), 25/07/2013 (świat)
Reżyseria: Maggie Carey
Typowy amerykański film skierowany głównie do nastolatków, gdzie główne elementy życia młodzieży to mocno zakrapiane imprezy i rozwiązłość seksualna. Główną bohaterką Do zaliczenia jest nieśmiała kujonka Brandy, która przed pójściem na studia pragnie zaliczyć wszystko, co zawarła na swojej liście rzeczy do zrobienia. Z grzecznej dziewczynki zamienia się w odważną kobietę, która pragnie zaspokoić swoją ciekawość związaną z kontaktami damsko-męskimi. Oczywiście nie jest to film wysokich lotów, ale potrzebuję czasami odmóżdżenia, w czym takie komedie są idealne. [Moja ocena: 6/10]
Tytuł oryginału: Morning Glory
Gatunek: dramat, komedia, romans
Premiera: 25/03/2011 (Polska), 10/11/2010 (świat)
Reżyseria: Roger Michell
Dzień dobry TV to całkiem przyjemny film, który pokazuje, jak aktualnie trzeba walczyć o to, aby utrzymać się na powierzchni i nie stracić pracy. Film jest przewidywalny, aczkolwiek pomimo wszystko ogląda się go dobrze. Osobiście nie nazwałabym go dramatem, bo tego tam jak na lekarstwo, a co do komedii - nie ukrywam, że niewiele było momentów, w których śmiałam się. Niemniej film da się obejrzeć i przychodzi to z łatwością. [Moja ocena: 6/10]
Tytuł oryginału: Temptation: Confessions of a Marriage Counselor
Gatunek: dramat
Premiera: 29/03/2013 (świat)
Reżyseria: Tyler Perry
Nie spodziewałam się, że Zakazane pragnienia okażą się tak dobrym filmem. Judith zna się ze swoim mężem od dzieciństwa - ich związek zdawał się czymś wspaniałym, jednak z każdym dniem wszystko zaczyna się sypać. Rutyna i przyzwyczajenie, które wkraczają do ich małżeństwa, rujnuje ich uczucie. Kiedy w życiu kobiety pojawia się przystojny i szarmancki mężczyzna, jej samotność doprowadza do sytuacji, z której już nie ma odwrotu. Historia bohaterów uświadamia, że należy dbać o swój związek, aby nie doszło do sytuacji, kiedy jedna ze stron zacznie szukać pocieszenia i uwielbienia u innej osoby... [Moja ocena: 8/10]
Tytuł oryginału: 17 Again
Gatunek: komedia, dla młodzieży
Premiera: 08/05/2009 (Polska), 11/03/2009 (świat)
Reżyseria: Burr Steers
Historia podobna do tej z Dziś 13, jutro 30, z tym, że bohater 17 Again jest w odwrotnej sytuacji niż bohaterka wspomnianego filmu, ponieważ cofa się w czasie, stając się młodszą wersją siebie. Zac Effron, znany z High School Musical, całkiem nieźle spisał się w tej komedii. Nawet nie irytował mnie zanadto, czego obawiałam się. Film znajduje się w kategorii "dla młodzieży", ale nie jestem do końca przekonana, czy młodzi widzowie zrozumieją przekaz, jaki niesie ze sobą ta komedia. [Moja ocena: 6,5/10]
Tytuł oryginału: The Way Way Back
Gatunek: dramat, komedia
Premiera: 27/09/2013 (Polska), 21/01/2013 (świat)
Reżyseria: Nat Faxon, Jim Rash
Najlepsze najgorsze wakacje to przyjemny film pozbawiony narzucającego się humoru i sprośnych żartów, czego pełno w amerykańskich produkcjach. Moim skromnym zdaniem jest tu więcej dramatu niż komedii, chociaż przedstawionego w bardzo przystępny i dość delikatny sposób. Odbiór tego filmu zależy od tego, czy widz pragnie znaleźć w nim głębszy sens, bo jeśli zdecyduje się na to, nie powinien mieć problemu z uświadomieniem sobie pewnych kwestii. [Moja ocena: 6,5/10]
Czy oglądaliście już któryś z tych filmów? Jakie są Wasze odczucia? A może planujecie coś obejrzeć?
----------------------------------------------------------------
Plakaty filmowe oraz informacje dotyczące gatunku, premiery filmu oraz reżyserii pochodzą ze strony www.filmweb.pl, gdzie znajdziecie wszystkie filmy, o których wspominam.
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Oglądałam "tata ducha" i "17 again", całkiem przyjemne komedie. O reszcie chyba nawet nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę obejrzeć ,,Być jak Kazimierz Deyna".Kiedyś w końcu mi się uda:)
OdpowiedzUsuńŻadnych z tych filmów nie obejrzałam, chociaż chętnie zobaczyłabym "17 again" i "Ghost Dad" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia, a Tobie życzę radości, pieniędzy i świetnych książek :)
Wesołych Świąt!
izkalysa
"Ghost Dad" to klasyka, pamiętam jak oglądało się za dzieciaka ; -) "Być jak Kazimierz Deyna" nieco mnie rozczarował, "The Way Way Back" to przyzwoity film, ale wielkiego szału nie robi, natomiast resztę oceniam bardzo słabo. Ach, sorry! Jeszcze "Zakazane pragnienia" całkiem dobrze się ogląda, chociaż w swojej kategorii nie jest to jakiś wybiytny film. Wesołych, zdrowych i radosnych Świąt dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuń''Tata duch'' i ''Znów mam siedemnaście lat'' (chyba tak to się tłumaczy?) to bardzo przyjemne komedie na świąteczne popołudnie z rodziną :3 O reszcie nie słyszałam, ale teraz gdy mamy tyle wolnego może coś nadrobię :D
OdpowiedzUsuńWesołych :* !
Widziałam tylko 17 Again.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc żaden z wymienionych przez Ciebie filmów szczególnie mnie nie zainteresował. Chociaż może kiedyś obejrzę "Najlepsze najgorsze wakacje". :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że od kilku miesięcy zabieram się do pooglądania "Być jak Kazimierz Deyna" i prawdopodobnie po Twojej krótkiej, lecz treściwej notce w końcu wezmę się na niego ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji życzę Wesołych Świąt :)
Z filmów oglądałam ,,Ghost Dad,, kilka razy.
OdpowiedzUsuń,,Dom Augusty,, czytałam jakiś czas temu i jestem ciekawa recenzji, czy będziemy miały podobne odczucia przy tej lekturze.
Wesołych Świąt!
Nie ukrywam, że "Dom Augusty" czytam już od jakiegoś tygodnia, chociaż to naprawdę świetna historia, jednak wymaga skupienia...
UsuńByć jak Kazimierz Deyna recenzowałam nawet u siebie na blogu jakiś czas temu. Świetny film, który wszystkim polecam!
OdpowiedzUsuńDobre komedie to również: Znowu 17 i Dzień dobry TV. Można się pośmiać :)
Z tego wszystkiego mam ochotę tylko na Zakazane pragnienia, muszę go koniecznie poszukać!
OdpowiedzUsuńWesołych świąt! Widziałam tylko "Ghost dad", ale już dawno temu. Dziś czytałam artykuł o najlepszych filmach 2013 roku i wśród nich znalazł się "Najlepsze, najgorsze wakacje", więc mam ochotę obejrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oglądałam tylko "Dzień dobry TV". Dobry, ale bez rewelacji.
OdpowiedzUsuńZ przedstawionych przez Ciebie filmów widziałam tylko ,,Dzień dobry TV" i ,,17 again". Bardzo mi się podobały : ) Ostatnio mało czasu poświęcam czasu filmom, a więcej czytaniu, ale dziś z pewnością zasiądę przed telewizorem i obejrzę świetny film ,,Narzeczony mimo woli" ; )
OdpowiedzUsuńŻadnego nie miałam okazji obejrzeć, ale w nudne niedzielne popoudnia to nadrobię.
OdpowiedzUsuńZ chęcią obejrzę Zakazane pragnienia i Do zaliczenia dla relaksu:) dawno temu oglądałam "Ghost dad", który bardzo miło wspominam. Taki rodzinny film. Dzień dobry TV podobał mi się i oglądałam go że względu na obsadę. 17 again oglądałam, ale nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńOglądałam 17 again, ale to raczej nic specjalnego, za to chętnie obejrzę Zakazane pragnienia. :)
OdpowiedzUsuńChyba widziałam kiedyś 17 Again ale nie pamiętam czy w całości. Lubię wątki z taką "zamianą", ale raczej gustuję w tych starszych filmach.
OdpowiedzUsuńA w planach? Może kino i "Kraina lodu" -zbiera dobre noty, a ja lubię baśnie ;)
Słyszałam wiele dobrego o "Krainie lodu" i bardzo ciekawi mnie dubbing Czesława Mozila, więc na pewno obejrzę. :)
UsuńOglądałam jedynie Ghost Dad i 17 again, oba wspominam miło, ale bez fajerwerków ;)
OdpowiedzUsuńJa mam w planach Hobbita, to będzie niesamowita historia, a do tego Kriana Lodu, ale nie wiem, czy się uda. ;)
Pozdrawiam.
Widziałam zarówno "Dziś 13, jutro 30" jak i "17 Again". I ten pierwszy film podobał mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńKilka komedii chętnie obejrzę
OdpowiedzUsuńZ przedstawionych oglądałam tylko "17 again" i "Dzień dobry TV".
OdpowiedzUsuńWg mnie 17 taka typowa dla młodzieży, a ten drugi bardzo mi się podobał. :)
Wesołych!
Podziwiam, że tyle obejrzałaś :) chcę zobaczyć 17 again
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa filmu "Być jak Kazimierz Deyna". Mam nadzieję, że uda mi się go zobaczyć w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńJa chyba żadnego z tych filmów nie obejrzałam, choć kilka mnie kusi. Wszystkiego dobrego życzymy i Tobie! :) A na wyzwanie pozostaje czekać :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego, ale kilka wpadło mi w oko :)
OdpowiedzUsuńU mnie też przez święta ciężko było z czytaniem, myślałam, że będzie łatwiej, ale w sumie wolałam spędzać czas z rodziną niż z książką :)
Widziałam z tej listy tylko 17 again :)
OdpowiedzUsuńOglądałam tylko "17 again", całkiem przyjemny film, nic specjalnego.;)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych jeszcze nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńTych akurat nie oglądałam,ale ostatnio udało mi się wypatrzeć kilka ciekawych ekranizacji:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt;)
"Być jak Kazimierz Deyna" koniecznie muszę kiedyś obejrzeć! :)
OdpowiedzUsuńZaczęłam oglądać kiedyś 'dzień dobry TV' ale jakoś nie było czasu skończyć. 'Zakazane pragnienia' mnie zainteresowały.
OdpowiedzUsuńZ wymienionych filmów już kilka widziałam. Najlepiej chyba wspominam "Tata duch". Całkiem fajna historia. Nigdy nie zapominałam tego gościa z taksówki. :D
OdpowiedzUsuńŻadnego nie oglądałam i raczej prędko to nie nastąpi. Mam już małe plany filmowe :)
OdpowiedzUsuńTeż nic z tego nie oglądam :< ale chyba zacznę :) interesujący wpis ! świetny blog będę częściej
OdpowiedzUsuńzapraszam http://nikoladrozdzi.blogspot.com/
Oglądałam: The Way Way Back...
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywny film! polecam na nude:)