Podsumowanie kwietnia

Przeczytane książki: 5
Liczba przeczytanych stron: 1574
Wyniki w ramach wyzwań:
Book Lovers - 2
Book-Trotter - 0
Czytam opasłe tomiska - 2
Czytamy powieści obyczajowe - 1
Grunt to okładka - 3
Nie tylko literatura piękna - 2
Oglądam kino światowe - 9
Pod hasłem - 1
Polacy nie gęsi - 2
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 11,7cm
Z półki - 0


Kolejność według ocen:
2. Na krawędzi nigdy (J.A. Redmerski) - 5/6 (opinia ukaże się za kilka dni)
4. Dane wrażliwe (Ewa Nowak) - 4/6
5.  Mroczne umysły (Alexandra Bracken) - 3,5/6

Moje plany na kwiecień były ogromne, a jak widać - nie zachwycają... Jednak praca, jaką właśnie zaczęłam, pochłonęła więcej mojego czasu, niż myślałam. Po powrocie do domu byłam zbyt zmęczona, aby sięgać po jakąś książkę, a jeśli miałam chwilę wolnego, to zazwyczaj wolałam spożytkować ten czas w inny sposób, chociażby przygotowując się na zajęcia na studiach. Mam jednak nadzieję, że w maju będzie zdecydowanie spokojniej, a mój wynik okaże się lepszy. Pożyjemy - zobaczymy. :)

41 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. tytuł Altmannowej książki bezustannie robi na mnie wrażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę Ci tego, by maj był zdecydowanie lepszy :) Mój niestety nie zapowiada się przyjemnie... i wątpię żebym osiągnęła tak świetny wynik jaki uzyskałam w kwietniu - 11 książek przeszło moje wyobrażenia ;) Ale jak to napisałaś: pożyjemy - zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wobec tego, że nie jesteś z kwietnia zadowolona pozostaje mi jedynie życzyć, żeby maj był łaskawszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, czasem brakuje czasu na książki. Wynik i tak nie jest zły, ale życzę Ci, żeby maj zaowocował większą ilością powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj praca zabiera dużo energii, moja wręcz ją wysysa ;) Do książki Altmana jakoś nie mogę się przekonać przez ten tytuł :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie tytuł intryguje, ale jednocześnie odrzuca. Jednak warto przekonać się do tej lektury, o ile tematyka interesuje! :)

      Usuń
  6. Praca to pożeracz czasu, ale cóż książkami się człowiek naje. A za pieniążki z pracy można nową książkę nabyć. Są dwie strony medalu, ale to się nazywa życie.

    OdpowiedzUsuń
  7. 5 książek to dobry wynik, nie ma co narzekać ;) Udanego maja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tytuł pierwszej książki dość intrygujący ;) jakoś nie słyszałam o nim wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w zasadzie nowość, dlatego może nie słyszałaś o niej. Jeśli będziesz miała taką okazję, to przeczytaj - polecam! :)

      Usuń
  9. Wynik według mnie całkiem dobry :) Przecież nie można tylko siedzieć i czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda... chociaż wcale nie narzekałabym, gdybym mogła tylko siedzieć i czytać. :P

      Usuń
  10. Nie jest tak źle, ważne by czytanie sprawiało przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sądzę, że nie jest źle. :) Do tego znalazłaś wiele ksiażek, które wpasowały się w wyzwania. Ja często mam w z tym problem. Gratuluje i życzę jeszcze lepszych wyników w maju. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. W porównaniu z moim wynikiem - kilka stron... wynik jest powalający. ;) Przez stres nie potrafiłam skupić się na książkach (tych przyjemniejszych) ale mam nadzieję, że w maju nasze wyniki będą świetne! :D

    Pozdrawiam ☺

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę, że dla wielu osób kwiecień nie był za dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój wynik jest identyczny jak twój i również nie jestem z niego zadowolona. Cóż zrobić kiedy praca i obowiązki zabierają tyle czasu, że człowiek nie ma czasu na czytanie, a co dopiero na napisanie opinii:( Ehh..może maj będzie lepszy zarówno dla Ciebie, jak i dla mnie:)
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Nowa praca i studia zazwyczaj pochłaniają mnóstwo energii, dlatego uważam że Twój wynik wcale nie jest zły ;) Życzę lepszego maja, a przede wszystkim dużo energii do pracy i nauki, wtedy czas na książki sam się znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój wynik w miesiacu to średnio 3 książki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na tle nieczytających wypadasz bardzo korzystnie :))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo dobre wyniki, gratuluję ;))

    OdpowiedzUsuń
  19. Życzę nam bogatszego w dobre lektury maja :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję wyniku :) No ale każdy ma swoje zdanie na ten temat :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Życzę dużo czytelniczej obfitości w maju;) Mój kwiecień też był trudnym czasem dla lektury, dlatego tym mocniej ściskam kciuki za rozpoczęty już miesiąc;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mimo wszystko to świetny wynik, co oczywiście nie zmienia faktu, że życzę Ci lepszego maja! :)
    A "zasrana" książka jako mnie nie pociąga...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten tytuł faktycznie może odrzucać, ale już sama tematyka bardziej przyciąga.

      Usuń
  23. Gratuluję wyniku i życzę powodzenia w maju! ;) Dla mnie też kwiecień okazał się ciężki,

    OdpowiedzUsuń
  24. Niedawno sama przeczytałam "Na krawędzi nigdy" i nie mogę doczekać się Twojej recenzji :) Wynik jest całkiem dobry, ale na pewno w maju będzie jeszcze lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie jest najgorzej...ale zawsze może być lepiej. Gratuluję wyników.

    OdpowiedzUsuń
  26. Czekam na opinię "Na krawędzi nigdy" bo właśnie kończę ją czytać. A wyniki dobre, życzę owocnego maja! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję wyniku, oby maj był jeszcze lepszy :) I czekam na recenzję Na krawędzi nigdy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie jest tak źle, pięć książek to całkiem ładny wynik. A jak sama mówisz przy zmianach z pracą mogło być gorzej :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gratuluję, świetne wyniki! :) Czekam na recenzję "Na krawędzi nigdy":) !

    zakochana-w-ksiazkach-i-w-czekoladzie.blogspot.com - to, tak jakby Ci się kiedyś nudziło i nie miałabyś nic do roboty, zapraszam, też tam piszę o książkach:)

    OdpowiedzUsuń
  30. A wyniki wcale nie są takie złe, także nie ma powodu do załamywania się. Oczywiście życzę, aby maj był przyjemniejszy czytelniczo. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie kwiecień był zadowalający, ale teraz w maju będzie chyba gorzej, bo i ja pracę zaczęłam weekendową :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. Niedługo wakacje, będzie ciepło, więc i czytać będzie przyjemniej i... więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jest dobrze. Życzę miłego, ciepłego maja i więcej wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie jest tragicznie z Twoim wynikiem :) Oby maj był trzy razy lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  35. I tak w natłoku zajęć udało Ci się sporo przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.