Podsumowanie maja

Przeczytane książki: 5
Liczba przeczytanych stron: 1388
Wyniki w ramach wyzwań:
Book Lovers - 5
Book-Trotter - 0
Czytam opasłe tomiska - 2
Czytamy powieści obyczajowe - 4
Grunt to okładka - 0
Nie tylko literatura piękna - 0
Oglądam kino światowe - 6
Pod hasłem - 3
Polacy nie gęsi - 3
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 9,5cm
Z półki - 1

Kolejność według ocen:
1. Zakręty losu (Agnieszka Lingas-Łoniewska) - 5,5/6
2. Wąsik, niechciany kotek (Holly Webb) - 5/6
3. Dlaczego nie poczekałaś? (Wera Gorczyńska) - 4,5/6
4. Zaczekaj na mnie (J. Lynn) - 4,5/6
5. Poczwarka (Dorota Terakowska) - 4/6

Wynik zdecydowanie nie powala na kolana, ale maj był bardzo ciężkim miesiącem dla mnie, więc i tak przeczytałam tyle, ile mogłam. Mam nadzieję, że w czerwcu przeczytam więcej niż 5 książek - trzymajcie kciuki!


31 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Wcale nie jest źle :) Nie czytałam żadnej z tych 5 przeczytanych przez Ciebie książek :(

    OdpowiedzUsuń
  2. 5 książek to wcale nie jest zły wynik, jest cała masa ludzi, którzy 5 książek nie przeczytają nawet w rok ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jedynie "Poczwarkę" ale już jakiś czas temu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam obawy, że w najbliższych miesiącach przeczytanie przeze mnie pięciu książek w miesiącu może być całkiem niezłym wyczynem... Zobaczymy, jak to będzie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięć książek miesięcznie to mój średni wynik ;) Ale życzę Ci, żebyś w tym miesiącu przeczytała więcej książek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny wynik, obawiam się, że i mój będzie podobny, bo maj i dla mnie był ciężkim miesiącem czytelniczym.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piątka to bardzo fajny wynik, niestety nic z powyższych nie czytałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piątka. Kiedyś w szkole to była najwyższa nota. Można więc powiedzieć, że jesteś dziewczyną na piątkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. 5 książek to i tak doskonały wynik, zwłaszcza jeśli przy okazji trzeba pogodzić szkołę/pracę. Ja w czerwcu z pewnością też nie wypadnę dobrze, bo niestety sesja mnie pochłonie. Powodzenia w bieżącym miesiącu :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jest źle, uważam, że to dobry wynik. Oby czerwiec był dla Ciebie lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wcale maj nie wypadł tak słabo u Ciebie, zwłaszcza, że miałas mało czasu na czytanie:) życzę Ci jednak lepszego wyniku w czerwcu, takiego, jaki Ciebie ucieszy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli byłaś zajęta to i tak dużo udało Ci się przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzymamy, choć przyjemność się liczy. U mnie chyba wakacje będą ciężkie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie jest źle :) Powodzenia w czerwcu - obyś była usatysfakcjonowana :)

    OdpowiedzUsuń
  15. I tak nie jest źle . To nie wyścigi.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest dobrze. Każdy ma gorsze miesiące ;) Ale kciuki będę trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. 5 książek to nie taki zły wynik. Oczywiście życzę udanego i owocnego w ciekawe lektury czerwca :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czerwiec będzie lepszy!! :)))
    Pozdrawiam ciepło :*:)

    OdpowiedzUsuń
  19. 5-6 to mój standardowy wynik, jak mam więcej to albo cienkie albo powalające :)

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie także 5. Zdecydowanie "Poczwarka" to książka, którą muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie jest źle ;) Trzymam kciuki w takim razie! :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Pewnie że trzymam kciuki, choć wynik jest niezły :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jedno, co mnie zaskakuje - nie przeczytałaś nic z własnego wyzwania ;) Ale jak na zapracowany miesiąc to i tak podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak na ciężki miesiąc wynik i tak super. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Maj i dla mnie był trudnym okresem. To taki czas kiedy nagle wszystko się zwala i barak czasu :/
    Więc gratuluję tych 5 książek :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie jest źle, miałam miesiące z jedną książką lub bez jakiejkolwiek przez ogrom nauki - w sumie więc miałam dużo książek, ale nie z fabułą, a typowo naukowych :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięć książek to dużo. Niektórzy mają problem, żeby przeczytać tyle co Ty w ciągu miesiąca, ale co zrobić kiedy doskwiera brak czasu...

    OdpowiedzUsuń
  28. Mój wynik to też 5 książek . :)
    Gratuluję i powodzenia w czerwcu!

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.