Podsumowanie września


PODSUMOWANIE KSIĄŻKOWE
Przeczytane książki: 5
Liczba przeczytanych stron: 1110
Wyniki w ramach wyzwań:
Grunt to okładka - 2
Moja półka - 0
Pod hasłem - 1
Polacy nie gęsi - 1
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 8,2cm

Kolejność według ocen:
1. Mała opiekunka mamusi (Casey Watson) - 5/6
2. Białe na czarnym (Rubén Gallego) - 4,5/6 
3. Plotkarski SMS (Marta Fox) - 4/6
4. Ciąża i narodziny (Gill Thorn) - 4/6
5. Opactwo Northanger (Jane Austen) - 3,5/6

INNE POSTY, KTÓRE UMIEŚCIŁAM WE WRZEŚNIU


Jak wyglądają Wasze wrześniowe wyniki i podsumowania? 

23 komentarze

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Zmiany na Twoim blogu bardzo mi się podobają i gratuluję :) trzymam kciuki!

    5 książek to dla mnie norma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i zapraszam częściej! :) A od dłuższego czasu 5 książek to norma również u mnie. ;-)

      Usuń
  2. U mnie we wrześniu widnieje 8 :) Zresztą chwilę temu też opublikował się post z podsumowaniem :)
    Twój o zmianach mi przez nieobecność umknął i zastałam niespodziankę... Ale zaraz nadrobię i poczytam.
    Widzę, że pięknie się objadasz pysznościami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzy mi się 8 książek! Objadać się nie objadam, spokojnie! ;-) Kiedyś pochłonęłabym więcej, teraz, pomimo ciąży, zjem kawałek słodkiego i już mam dość. Wszystkie te pyszności tylko do zdjęcia! :D

      Usuń
  3. Austen - zawsze na czasie. Ale i niezłego ćwieka mi zadałaś październikowym hasłem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, przecież hasło łatwe! Dasz radę, jestem tego pewna! :)

      Usuń
  4. Gratuluję przeczytanych i zmian :) Bardzo mi się podoba, że tematyka bloga została rozszerzona właśnie w tę stronę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie - zmiany były nieuniknione. Podejrzewam, że niektórzy nie są zadowoleni, ale taka jest kolej rzeczy, a wszystkim nie potrafię dogodzić... Cieszę się, że Tobie się podoba! :)

      Usuń
  5. Wrzesień - najsłabszy miesiąc w tym roku. Ale ogólnie nie mogę narzekać ;)
    Chyba grzeszyłabym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zgadzam się na kuszenie słodyczami czytelniczek, zwłaszcza mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, myślę, że kawałeczek słodkości nie zaszkodzi... Wybacz ciężarnej! :)

      Usuń
  7. Masz piękny blog ;) Muszę tutaj częściej wpadać. Udanego października!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, bardzo dziękuję. Miło mi :) oczywiście zapraszam częściej!

      Usuń
  8. Gratuluję dość udanego miesiąca. Dla mnie również był udany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję udanego miesiąca. No i zmian!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz tu jestem, ale już czuję się tu dobrze :) będę się częściej gościć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oby październik był dla Ciebie równie udany :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O kurczę, ale Ci zazdroszczę czasu na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę...ja czytanie zawsze zostawiam sobie na wieczór, kiedy moi chłopcy już śpią...ale kiedy tak na nich patrzę, to zamiast wziąć do ręki czytnik, to ja wtulam się w poduchę i zasypiam...;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja niestety (stety) od kiedy prowadzę bloga nie mam czasu na czytanie książek a książki uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.