Radość kwiatów - Eleri Fowler


Kredki w dziecięcych dłoniach to coś zupełnie normalnego, a wręcz pożądanego. Dorośli nieustannie zachęcają swoje dzieci do malowania, jednocześnie nieco uchylając się od tej czynności. Na szczęście od pewnego czasu kolorowanki zostały odczarowane - opanowują cały rynek wydawniczy, uświadamiając, że malowanie to cudowna zabawa również dla osób, które dawno temu ukończyły pełnoletność! 

Radość kwiatów wydawnictwa HarperCollins to kolorowanka, która zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Ilustracje Eleri Fowler pokazują jej miłość do natury, przedstawiając wspaniałe obrazy z roślinnością w roli głównej. Ogromnym atutem są cytaty, które zostały gdzieniegdzie wplecione w obrazy do kolorowania, dzięki czemu po upiększeniu konkretnej strony, można wyrwać ją, oprawić w ramkę i powiesić na ścianie, zdobywając coś niepowtarzalnego i jedynego w swoim rodzaju, bo stworzonego własnoręcznie


Kolorowanki są zróżnicowane - niektóre posiadają bardzo drobne elementy, nad którymi należy natrudzić się, aby za mocno nie wykroczyć poza linię. Z kolei inne są tak duże, że z powodzeniem można malować je wraz z dzieckiem. Jak sam tytuł wskazuje, Eleri Fowler skupiła się na kwiatach, nie pomijając jednak innych elementów natury, w tym chociażby zwierząt - sów, motyli, ptaków. 

Na razie do swoich prac wykorzystuję zwyczajne kredki, ale w zanadrzu posiadam jeszcze kredki akwarelowe, które w zetknięciu z wodą, sprawiają wrażenie malowania farbami. Być może któregoś dnia dam ponieść się fantazji, dekorując swoje obrazy różnorodnymi dekoracjami, chociażby brokatem, cekinami czy błyszczącym papierem, co poleca sama autorka. 


Ta kolorowanka sprawiła, że wykorzystywałam każdą wolną chwilę, a nie mam ich zbyt wiele, na pokolorowanie chociaż jednego kwiatka czy liścia. To nie tylko zajmuje umysł, odprężając i oddalając stres, ale do tego stanowi idealną rozrywkę. Ponadto motywuje do kreatywności, oraz eksperymentowania - ogranicza nas jedynie ilość kredek lub mazaków, a także... nasza wyobraźnia. 

Wpis bierze udział w wyzwaniu: Dziecinnie.

36 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Tyle widziałam już różnych wersji kolorowanek dla dorosłych, że aż mam problem z wybraniem czegoś odpowiedniego dla siebie.
    Ten egzemplarz bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na rynku wydawniczym aż zaroiło się od różnego typu kolorowanek, więc można dostać oczopląsu od tych cudeniek. :)

      Usuń
  2. Te kolorowanki są coraz popularniejsze. Nawet w Biedronce widziałam kilkanaście ciekawych wzorów ;-) Nie próbowałam, nie wiem czy rzeczywiście uspokajają, ale kto wie- może kiedyś będę miałam okazję sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno te "kolorowanki dla dorosłych" są terapeutyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno odstresowują i zapewniają chwilę odprężenia, dzięki czemu człowiek chociaż na chwilę zapomina o otaczającym go świecie. :)

      Usuń
  4. Jakoś do mnie nie przemawia idea kolorowanek, ale może to dlatego, że nigdy nie lubiłam jakoś szczególnie rysować ani tym bardziej kolorować. Ale owszem, mają właściwości terapeutyczne. Moja mama wykorzystuje je podczas terapii zajęciowej z pacjentami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za dorosłymi kolorowankami, ale myślę, że dla tej bym mogła zrobić wyjątek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sowa jest fantastyczna ;).
    Uwielbiam te kolorowanki antystresowe. Mam już kilka, więc raczej nie kupię "Radości kwiatów", ale trzeba przyznać, że prezentuje się fantastycznie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem wręcz chorą miłośniczką motywu sówek, więc jak tylko ją ujrzałam - wiedziałam, że pójdzie na pierwszy ogień. :P

      Usuń
  7. Zgadzam się z Twoją recenzją. Kolorowanka jest niesamowita i można cudownie spędzić przy niej czas. :)
    Sowa pokolorowana zjawiskowo! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam te kolorowanki. Mam tylko jedną i jestem bardzo z niej zadowolona, więc może i tą kupię.

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie zamierzam kupić kredki (ponieważ kolorowankę już kupiłam) i kolorować, wydaje mi się to fantastyczne! Super, że znowu wróciła moda na kolorowanie i dobrze, że coraz więcej osób widzi, że kolorowanie nie jest tylko dla dzieci :)
    Zapraszam do siebie :) zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam wszelkie kolorowanki. Od dziecka pasjonowałam się wszystkim co z nimi związane, uczęszczałam na każde możliwe zajęcia z rysunku. A że kredki jeszcze gdzieś mam, to powinnam zakupić kolejną książkę do kolorowania!

    Pozdrawiam!
    http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nigdy nie miałam kolorowanki dla dorosłych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja niestety nie mam cierpliwości do kolorowania :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam już kilka takich kolorowanek dla dorosłych i raz prawie jedną z nich kupiłam. Ale już przy kasie stwierdziłam, że z braku czasu pewnie i tak mi się nie przyda. Może kiedyś to zmienię :)
    Zapraszam Cie do mnie http://subiektywnymokiem7.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Sylwia, pięknie ci wychodzi to kolorowanie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niewątpliwie jest co kolorować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna jest ta kolorowanka. Z chęcią bym ją przygarnęła. Ja dzisiaj zabrałam się za 100 najwspanialszych miejsc na świecie;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne! Angażująca kolorowanka i faktycznie pojawiają się w niej bardzo małe elementy. Prze to ostatecznie cały obrazek wygląda bardzo kolorowo i przyciąga oko. Mam kilka takich kolorowanek do dorosłych w domu, ale takiej jeszcze nie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne. Z tego, co pokazujesz, znakomicie wydane, i te cytaty do tego. :)
    Sama posiadam dwie kolorowanki, niestety od jakiegoś czasu leżą w szufladzie nieużywane. Czasu mam mało, a jeśli mam wybierać między kolorowaniem, a czytaniem - wybiorę zdecydowanie to drugie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne są te kolorowanki :) Ja jestem teraz na etapie kolorowania z córką i też sprawia mi to frajdę :) Zapraszam do siebie na konkurs, w którym do wygrania jest książka :) http://bedemamusia.blogspot.com/2016/05/ksiazka-cyfrowi-rodzice-yaldy-t-uhls.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaka śliczna sówka! Ja wreszcie mam kredki i też będę kolorowała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnio bardzoooo wiele jest kolorowanek! Nadmiar!
    Ja osobiście bym chciała ten ze świata Pottera!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba każdy już ma TE kolorowanki, tylko ja nie mam xD no cóż... jak zwykle będę na końcu zachwycała się czymś, na co inni już nie będą mogli patrzeć;):)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aww... cudna ta kolorowanka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakia piękna ta kolorowanka, te obrazki i napisy... Cudo! W internecie ciągle o tych kolorowankach, a ja jeszcze nie zakupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  25. No i fala kolorowanek dla dorosłych dotarła do Polski. Oby tego zainteresowania wydawnictwa nie starały się wykorzystać wysokimi cenami bo jak widziałem kolorowanki za 40zł to mnie trochę mroziło:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślę, że fajnym pomysłem byłoby wydanie kolorowanek dla dzieci i dorosłych w jednym albumie. Mogłyby być nawet podobne ilustracje tylko różnić się poziomem skomplikowania. Pewnie byłoby z tym dużo frajdy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Te kolorowanki mnie jednak nie przekonują, nie mam cierpliwości do nich :) Jak chcę się odstresować to słucham muzyki :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.