Lubię ten wakacyjny czas. Co prawda, naukę ukończyłam w lutym, a z powodu ciąży i wychowywania dziecka od długich miesięcy nie pracuję (zawodowo, bo bycie mamą to harówa 24h na dobę 7 dni w tygodniu), ale mimo wszystko łączę się w radości z tymi, którzy mają wolne od szkoły. Jak przystało na mola książkowego, na moich półkach piętrzą się książki, które od dawna czekają na przeczytanie, co zupełnie nie przeszkadza w nabywaniu kolejnych powieści. Prawda, że w tym przypadku powiedzenie "co za dużo, to niezdrowo" nie ma racji bytu?
Powyżej widzicie lektury, które MUSZĘ przeczytać w lipcu i sierpniu. Rzecz jasna, jeśli dobrze pójdzie, to przeczytam dużo więcej książek, ale to taki obowiązkowy stosik. Na pewno w międzyczasie dojdą do niego jeszcze inne tytuły, bo zbyt dobrze siebie znam, aby wierzyć, że skupię się tylko na tych lekturach. Niezmiernie cieszę się, że w końcu i ja poznam tak osławionego Promyczka, a także drugą część Eden. Nowy początek oraz Kurację samobójców.
Te książki są dodatkowym bonusem, który nieco zamiesza w moich planach czytelniczych. Są to powieści, które już dawno temu pożyczyłam od koleżanki, ale oczywiście nie miałam na nie czasu. Wypadałoby, abym oddała je Karolinie na początku sierpnia, dlatego chciałabym sięgnąć po nie jak najszybciej, bo czasu mam bardzo niewiele! Obawiam się, że nie uda mi się zrealizować całego planu, ale na pierwszy ogień wezmę Na krawędzi zawsze oraz Drogie maleństwo, bo Wybranych oraz Rywalki widziałam w bibliotece, więc zawsze to jakieś alternatywne rozwiązanie.
Trzymajcie kciuki za moje plany i podzielcie się swoimi!
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Z tego stosiku czytałam "Przekroczyć granice" oraz "Rywalki", polecam :) Chciałabym w końcu przeczytać "Promyczek" bo tyle się o tej książce nasłuchałam :D
OdpowiedzUsuńNie lubię ''Wybranych'', ale ''Rywalki'' uważam za dobrą pozycję na lato. Moje czytelnicze plany to 20 książek, ale nie wiem czy dam radę.
OdpowiedzUsuńTrzymam za ciebie kciuki! :D
Buziaki,
StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/
To też masz ambitne plany! Ja również trzymam kciuki za Ciebie! :)
UsuńHej ;)
OdpowiedzUsuńZ powyższych znam tylko Rywalki, aczkolwiek czytałam pierwszą część cyklu Redamskiego, Na krawędzi nigdy i wspominam miło, pamiętam, że niespodziewanie szybko się skończyła. Przypomniałaś mi o tej historii i chyba pokuszę się o kontynuowanie jej ;)
Trzymam kciuki i życzę udanych, zaczytanych wakacji!
https://doinnego.blogspot.com/
"Na krawędzi nigdy" zachwyciło mnie i nie mam pojęcia, dlaczego tak zwlekam z kontynuacją...
UsuńMiłej lektury! Niestety, jeszcze nic nie czytałam z Twojego stosiku ;/
OdpowiedzUsuńRemedium chętnie bym Ci ukradła :D
OdpowiedzUsuńMiłego czytania!
http://tamczytam.blogspot.com
Fabisińska "kupiła" mnie "Córeczką" i z pewnością sięgnę po jej "Śnieżynki". Gorąco polecam "Maminsynka" Nataszy Sochy. Dawno się tak nie uśmiałam podczas lektury, a co najważniejsze takich maminsynków jest coraz więcej ;) "Rywalki" to doskonała pozycja na wakacje. LEkka, przyjemna lektura, która przenosi czytelnika do bajkowego świata :)
OdpowiedzUsuń"Maminsynka" przeglądałam i jestem pewna, że czeka mnie kupa śmiechu. Ostatnio czytałam "Awarię małżeńską", która rozbawiła mnie, zatem "Maminsynek" wydaje się podobną lekturą.
UsuńZazdroszczę Promyczka, bardzo jestem ciekawa tej lektury :)
OdpowiedzUsuńJa też, zwłaszcza, że książka robi furorę na blogach i instagramie. :)
UsuńOby lektura okazała się udana :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów czytelniczych.
OdpowiedzUsuńOsławiony "Promyczek"? Hmmm... pierwszy raz widzę tę książkę - nie widziałam jej ani na blogach, ani w zapowiedziach...
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawią mnie "Śnieżynki" i "Maminsynek".
O widzisz, a ja na "Promyczka" natykam się wszędzie! :)
UsuńPromyczek jest taki wyjątkowy (wydaje się!) !
OdpowiedzUsuńJeżeli Ci się spodoba to i ja po niego sięgam ;)
Marto, w takim razie widzę, że ciąży na mnie wielka odpowiedzialność... Postaram się nie zawieść i rzetelnie podzielić się swoimi odczuciami. :)
UsuńUdanej lektury życzę ;) Kilka też z chęcią bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńO, widzę, że dużo masz do przeczytania tych książek, które i ja chcę dorwać! Promyczek, w końcu wypadałoby się zapoznać z Suzanne Young, Rywalki...
OdpowiedzUsuńPozostaje mi życzyć spełnienia wakacyjnych planów :D miłego czytania!
Pozdrawiam!
#SadisticWriter
http://zniewolone-trescia.blogspot.com
No no, ładny stosik. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w czytaniu~! ^^
Zapraszam też na dopiero co raczkującego bloga:
http://zamknietawpozytywce.blogspot.com/
najbardziej z tych ksiazek ciekawi mnie Promyczek. moje plany są zależne od tego, co uda mi się upolować w bibliotece. powodzenia :)
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu nadgonić z bibliotecznymi książkami, bo zaraz panie mnie ukarają za przetrzymywanie. :P
UsuńJakimś trafem absolutnie NIC się nam nie pokrywa ;) Ale "Promyczka" chętnie bym przeczytała, gdyby nadarzyła się okazja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, od jakiegoś czasu Cię nie było ;)
Podebrałabym ci tego osławionego Promyczka... Powodzenia! Mam nadzieję, że wszystkie te lektury bardzo ci się spodobają :)
OdpowiedzUsuńMi wczoraj skończył się urlop, a Promyczka nadal nie tknęłam! Zawsze coś, zawsze ktoś... Po prostu chyba się muszę rozdwoić:) Także do mnie wczoraj przybyła Eden w pakiecie z Calderem:)
OdpowiedzUsuńTo czekam na recenzje, bo obie lektury już za mną. :) A "Promyczka" MUSZĘ przeczytać w tym miesiącu.
UsuńOoo, od dłuższego czasu mam ochotę na Kurację samobójców. Chętnie bym też przeczytała Promyczek. :)
OdpowiedzUsuńA "Plaga samobójców" już za Tobą? :)
UsuńKuracja samobójców na pewno nie zawiedzie! :) Czytałam i polecam.
OdpowiedzUsuńhttp://1carlsky.blogspot.com/
"Kuracja samobójców" już za mną! Recenzja na blogu. :)
UsuńCzytałam trzy książki z twojego stosiku TBR-owego - "Promyczek", "Na krawędzi zawsze" i "Wybranych".
OdpowiedzUsuńSwojego stosiku jako takiego nie mam, lecz posiadam listę ksiązek które chcę w najbliższym czasie przeczytać... m.in. jest to książka Mii Sheridan "Stinger" (gdyż "Caldera" i "Edenu" jeszcze nie posiadam), "Piętno Midasa" A. Lingas-Łoniewskiej, czy "Mine" Katy Evans
Polecam wszystkie powieści Mii Sheridan. A dwie kolejne, o których wspominasz, mam w planach, ale tych bardziej dalekosiężnych. ;-)
UsuńZ tego stosiku nic nie czytałam, ale bardzo chciałabym przeczytać "Promyczek", "Drogie maleństwo", "Mimisynek" i "Śnieżynki", więc zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudia z www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Chyba też muszę sobie ułożyć takie stosiki, bo zawsze to jakaś motywacja... Masz rację, dziecko to praca (prawie) całą dobę ;-). Razem z Alusią pozdrawiamy Jasia! :D
OdpowiedzUsuńJaś wraz z mamą dziękują i również pozdrawiają Was! :*
UsuńZ Twojego wakacyjnego stosika niestety nic nie czytałam, ale Tobie życzę miłej lektury :*
OdpowiedzUsuńRywalki czyta się lotem błyskawicy ;) Też mam zamiar poznać "Promyczka" w tegoroczne wakacje ;)
OdpowiedzUsuńOby się udało poczytać ile tylko starczy czasu i sił :D
Trzymam kciuki! Oby Ci się udało wszystko przeczytać, a może i coś jeszcze :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
O matko, przez przerwę w blogowaniu mam ogromne tyły z książkowymi nowościami! Trzeba to nadrobić koniecznie :D
OdpowiedzUsuńJa w wakacje na pewno przeczytam obie książki Joanny Glogazy. Już czekają na półce :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Maminsynka! ;) Ambitne plany. ;D
OdpowiedzUsuńMoje plany już widziałaś ;) "Przekroczyć granice" już do mnie idzie w ramach BT.
OdpowiedzUsuńO "Promyczku" dużo pochwał słyszałam, więc chętnie przeczytam Twoją recenzję. ;) I zazdroszczę Kuracji i Remedium, bo chciałam zabrać się za tę serię, ale na razie chyba daruję sobie, bo muszę nadrobić całą masę książek, które kupiłam z myślą "przeczytam po obronie". ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Amanda Says
Z Twojego zestawienia najchętniej przeczytałabym Rywalki i Przekroczyć granice. Promyczka czytałam i bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńAle fajny masz ten stosik! Zazdroszczę książek z samobójstwem w tytule, bo bardzo bym je chciała poznać i ''Śnieżynek''.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania! :)
Też mam około 8 książek do przeczytania w ciągu wakacji, powodzenia dla nas! :)
OdpowiedzUsuńMam "Plagę samobójców" i nie mogę się doczekać lektury, jeśli mi się spodoba (a nie przewiduję innej opcji), to na pewno kupię kolejne książki z tej serii :) Od jakiegoś czasu zastanawiam się też nad "Rywalkami" ale nie mogę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuń