Właśnie uświadomiłam sobie, że jestem poważnie uzależniona... Nieustannie obiecuję sobie wstrzymać się z nabywaniem kolejnych książek, bo jeszcze wiele czeka na półce (i to od dawna), ale cały czas coś nowego wpada mi w oko. Nie potrafię odmówić książkom, naprawdę. Trochę mnie to przeraża, ale z drugiej strony... to takie całkiem fajne uzależnienie. Zatem jestem usprawiedliwiona, prawda? ;-)
a) egzemplarze wypożyczone z biblioteki
Witkiewicz poznałam już w Szkole żon, Awarii małżeńskiej oraz Pierwszej na liście, dlatego teraz w ciemno sięgam po jej utwory. Moralność pani Piontek wydaje się lekką i przyjemną lekturą, idealną na chłodne dni. Zupełnie poważniej zapowiadają się Małe cuda, ale uwielbiam książki o tej tematyce, więc nie potrafiłam przejść obok niej obojętnie.
b) egzemplarze wygrane w konkursie
Twórczość Brittainy C. Cherry zachwyca masę blogerek, dlatego kiedy wygrałam Art & Soul u Ejotka, poczułam niebywałą radość. Miałam zamiar sięgnąć po tę książkę jak najszybciej, ale inne terminy za bardzo mnie gonią, więc pewnie ów tytuł jeszcze trochę poczeka.
c) egzemplarze recenzenckie
No cóż, tutaj to istny szał. Cały czas ograniczam się, jak tylko potrafię, i decyduję się na recenzowanie jedynie tych książek, które zdają się idealnie wpasowywać w mój gust czytelniczy, nie zwracając uwagi na zwyczajne, niczym niewyróżniające się czytadła. Dlatego nie wiem, jakim cudem nazbierało mi się tyle powieści... =D
Do tej pory mieliście okazję zapoznać się z moimi opiniami na temat tych tytułów: Ile kosztują marzenia, Poszukiwanie, Chcę Cię usłyszeć, Pęknięte odbicie, Były sobie świnki trzy, Promyczek, Wybacz mi, Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu, Prawo Mojżesza, Eden. Nowy początek oraz Calder. Narodziny odwagi. Jestem zadowolona, że udało mi się zrecenzować większość przedstawionych pozycji. Jedne z miejsca skradły moje serce, a z kolei inne mocno zawiodły - jak to w życiu bywa.
W najbliższym czasie zabiorę się na pewno za wymarzone Niebieskie migdały, Opowieść niewiernej, Pieśń Dawida, Macierzyństwo bez Photoshopa oraz Nie oddam szczęścia walkowerem. Podejrzewam, że Moje serce należy do ciebie, (Nie)grzeczni?, seria Driven oraz Sny Morfeusza będą musiały zaczekać nieco dłużej.
Do tego aktualnie czytam przedpremierowe Bez winy Mii Sheridan.
To z kolei najnowsze nabytki do biblioteczki Juniora. Udało mi się skompletować całą serię Dzieci Filozofują, o której już Wam wspominałam poprzez przedstawienie dwóch części: Piękno i sztuka, co to takiego? oraz Uczucia, co to takiego?. Ostatnio uraczyłam Was również opiniami na temat przygód Kuki Muki oraz Nie chcę być duży. Rikuś oraz Rikuś i Anusia czekają w kolejce, tak jak dwie wspaniałe nowości Naszej Księgarni - Wczoraj, dzisiaj, jutro oraz Rok w przedszkolu, które Jaśko dostał od Taniej Książki.
Może macie te książki za sobą? Jakie wrażenia? Po którą książkę sięgnęlibyście najchętniej?
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Tak... jesteś uzależniona... ale chyba jak my wszyscy :)
OdpowiedzUsuńOlaboga ile tego. :o Cudny widok. ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem na odwyku:) Fajny stos, chętnie sięgnęłabym po osławionego "Promyczka", bo chyba nie czytałam jeszcze żadnej negatywnej recenzji na jego temat.
OdpowiedzUsuńW takim razie rozejrzyj się za "Promyczkiem". :)
UsuńPrzepiękny stosik, aż sę oczęta radują na widok tylu pięknych nabytków:) Mam kilka pozycji z Twojego stosika, ciekawe jakie będziemy miały wrażenia po przeczytaniu:)
OdpowiedzUsuńOby same pozytywne! :)
UsuńWiele ciekawych tytułów znajduje się na stosie :) Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńwow pokaźne stosy
OdpowiedzUsuńWow! Aleś nazbierała! :) Jesteś uzależniona nieuleczalnie :)
OdpowiedzUsuńOd Opowieści niewiernej zaczytałam przygodę z Witkiewicz, Moralność mi się mega podobała, bo humor jest super, czytałam też Art&Soul jak wiesz - wszystkie super.
Chętnie podkradłabym Ci Mojżesza, Bez winy, Wybacz mi i jeszcze parę innych :D
Miłego czytania!
Ewelinko, w takim razie cieszę się, że nabyłam książki, które chwalisz. A te do "podkradnięcia" to szczerze polecam!! :)
UsuńNiezwykłe zbiory ;) Myślę, że wszyscy zaglądający tutaj (w tym ja) są uzależnieni; )
OdpowiedzUsuńIle cudowności! <3 Z chęcią wyniosłabym połowę z nich, zwłaszcza ten większy stosik :D Mały daje jeszcze czytać? :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mniej, ale czytam w trakcie karmienia lub spacerów (czasami), więc próbuję na wszystkie sposoby znaleźć chociaż kilka chwil w ciągu dnia. :)
UsuńO rany, cała masa! Mieści Ci się to wszystko jeszcze na półkach? :D
OdpowiedzUsuńMąż kupił mi dwa spore regały, więc TAK! Zresztą ostatnio pozbyłam się dużej liczby książek, więc zrobiło się sporo miejsca na nowe. :)
UsuńJak ja uwielbiam oglądać takie piękne stosy. Aż mi się buzia uśmiechnęła. :)
OdpowiedzUsuńWow, ile książek. Jestem pod wielkim wrażeniem :) Udanej lektury!
OdpowiedzUsuńO rany o rany- ile skarbów ;-)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko Moje serce należy do Ciebie. Udanej lektury nieprzeczytanych pozycji życzę :)
OdpowiedzUsuńto najbezpieczniejsze uzależnienie jakie istnieje. też tak mam i wcale się tego nie wstydzę. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę przyjemnej lektury ;)
OdpowiedzUsuńTroszkę Ci się tego uzbierało;)
OdpowiedzUsuńTroszeczkę :P
UsuńIle książek! Ja na razie zaprzestałam kupowanie i zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńonlybooks-jdb.blogspot.com
Trzymam kciuki za powodzenie! ;-)
UsuńTyle książek do czytania, coś cudownego! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Piękne zdobycze! :D Kilka z tych książek także mam. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze!
OdpowiedzUsuńMiłego czytania;)
Z Twojego stosu czytałam tylko "Nie oddam szczęścia walkowerem" i "Moralność pani Piontek". Kilka chętnie bym Ci podebrała, zwłaszcza Rudnicką, bo słyszałam o niej wiele dobrego, a jeszcze nic nie czytałam.
OdpowiedzUsuńMilego dnia!
Piękne stosy! Niektóre książki znam. Miłej lektury życzę.
OdpowiedzUsuń