Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię. Dlatego pisz Gościu, pisz...
Czytaj, czytaj! A co do tej "psoty" - wreszcie ktoś to zauważył! Oczywiście słusznie, bo Jaśko przy ludziach świetnie się kamufluje, ale iskierki w oczach są... W domu za to rozbrykany bardzo :) Ślemy buziaki!
Moniko, dziękuję w imieniu Synka! Oj, mięknie mi serce za każdym razem - nawet jak łobuzuje mocno i nie daje spać. :) Już się boję, jak zacznie podrywać na ten swój uśmiech...
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Chociaż uwielbiam książki, tym razem zdecydowanie fajniejsze są dolne zdjęcia ☺Świetna pocieszka��
OdpowiedzUsuńW sumie... zawsze tak jest! Mnie też urzekają najbardziej te dolne :D
UsuńAleż szybko rośnie twoja pociecha :)
OdpowiedzUsuńKochana, zdecydowanie zbyt szybko :(
UsuńUrocze są te zdjęcia na dole! Cudowny dzieciaczek! :)
OdpowiedzUsuńA te górne również bardzo mi się podobają, są takie klimatyczne, ciepłe :)
Pięknie dziękujemy :*
UsuńTo zdjęcie w kurteczce <3 Mały jest uroczy, ale w jego spojrzeniu aż widac psotę ;)
OdpowiedzUsuńMusze wreszcie przeczytać Pieśń Dawida...
Czytaj, czytaj! A co do tej "psoty" - wreszcie ktoś to zauważył! Oczywiście słusznie, bo Jaśko przy ludziach świetnie się kamufluje, ale iskierki w oczach są... W domu za to rozbrykany bardzo :) Ślemy buziaki!
UsuńSynek jak rośnie :)
OdpowiedzUsuńZa szybko :(
UsuńAj ja jaj, coś za przystojniak nam rośnie :)
OdpowiedzUsuńJuż widzę te tłumy dziewczyn pod drzwiami... :D
UsuńUśmiechy pierwsza klasa! I jaki on tam "mały"! :P
OdpowiedzUsuńA książki... hmmm... czytałam Opowieść niewiernej... kilka innych w planach :)
W zasadzie Jaśko nigdy nie był mały, ale... powiedzmy, że młody :D hehe
UsuńZdjęcia z książkami - cudowne!
OdpowiedzUsuńA z Jasiem? :P
UsuńNie wiem, które zdjęcia bardziej mnie urzekły. Są cudowne - wszystkie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zaczytana Wiedźma
ZaczytanaWiedźma.blogspot.com
Podzielimy się pochwałami z Jasiem! :P :*
UsuńPiękne zdjęcia, a mały jest uroczy! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :*
UsuńNiestety żadnej z tych książek jeszcze nie przeczytałam.
OdpowiedzUsuńuśmiech dziecka bezcenny. Aż mi się gęba cieszy:)
OdpowiedzUsuńOch, tak... kiedy dziecko się uśmiecha, to wszystkie troski i smutki odchodzą w cień. :)
UsuńMocno interesują mnie Prawo Mojżesza i Pieśń Dawida. Mam nadzieję, że będę miała kiedyś okazję przeczytać te książki :) Synek uroczy :)
OdpowiedzUsuńMadziu, polecam zdecydowanie. Chętnie dowiem się, jakie będą Tobie wrażenia. Dziękuję w imieniu Syna! :)
UsuńAle przystojniaczek :) I już taki duży - a dopiero co umieszczałaś post o jego pojawieniu się na świecie ! :) Wszystkiego dobrego dla Was :)
OdpowiedzUsuńCzas leci za szybko... Dopiero co ujrzałam dwie kreski na teście, a tu już moja Kreseczka ma prawie 9 miesięcy! :)
UsuńPiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńNa zdjęciu w koszulce z żabką Twój synek tak się uśmiecha, że aż serce mięknie :)
OdpowiedzUsuńMoniko, dziękuję w imieniu Synka! Oj, mięknie mi serce za każdym razem - nawet jak łobuzuje mocno i nie daje spać. :) Już się boję, jak zacznie podrywać na ten swój uśmiech...
Usuń