Stosik #19

Wspaniały widok, prawda? :) W ostatnim czasie dotarło do mnie sporo nowości, a także książek, które od dawna pragnęłam przygarnąć na półkę.

a) egzemplarze wypożyczone z biblioteki

Bez zastanowienia sięgam po książki Casey Watson (do tej pory zrecenzowałam Małą opiekunkę mamusi, Ostatni całus dla mamy oraz Mamusiu, tatusiu, za co mnie tak nienawidzicie?), dlatego kiedy tylko na bibliotecznej półce znalazłam Chłopca, który nie miał dokąd pójść, od razu zabrałam go do domu. Mam zamiar przeczytać tę książkę jeszcze w tym roku - oby się udało.

Uwielbiam Serię Miętową Ewy Nowak (zrecenzowałam Dane wrażliwe oraz Drzazgę), zatem nie mogłam przejść obojętnie obok tytułu Moja Ananke, który porusza problem nastoletniej ciąży, czyli temat znajdujący się w moim kręgu zainteresowań.

Polak, Rusek i Niemiec... oraz Polak potrafi, Polka też to książki wypożyczone przez mojego brata, jednak tak mnie zaintrygowały, że przechwyciłam je od niego. Są napisane w tak oryginalny sposób, iż nie potrafiłam odpuścić. Przeglądając biblioteczne zbiory, wzięłam ze sobą również Zwyczajny dzień Katarzyny Zimmerer.

b) wygrane egzemplarze

Monweg nagrodziła mnie za najlepsze wyniki w wyzwaniu 'Czytamy nowości', przesyłając mi książkę Anatomia obcości wraz z własnoręcznie zrobioną zakładką oraz karteczkami w moim ulubionym kolorze. Dziękuję i mam nadzieję, że uda mi się stanąć ponownie na podium. 

Do tego mogę pochwalić się wygraną na najlepszą recenzję na stronie Taniej Książki, gdzie mogłam wybrać sobie kilka pozycji. Oczywiście o sobie myślałam mniej, za to o Synu bardziej, dlatego zamówiłam Hormonię (nie widać jej na zdjęciu, bo właśnie byłam w trakcie lektury i zapomniałam uwiecznić ją na fotografii - aktualnie tworzę recenzję) oraz Moją pierwszą encyklopedię obrazkową i Jesień na ulicy Czereśniowej. 

c) egzemplarze recenzenckie

Na razie mieliście okazję spotkać się z moją opinią dotyczącą Melanżerii, Co mnie zmieniło na zawsze, a także wzruszającej Miłości. Pani Ania z Taniej Książki obdarowała mnie również kilkoma świetnie zapowiadającymi się nowościami - Dziecko last minute, Dziecko wspomnień, Para zza ściany, To my, chuligani oraz cudeńko dla Jasia, czyli Zimę na ulicy Czereśniowej (nie pozostaje nic innego, jak zebrać całą serię, skoro mamy już dwa tomy). Z kolei od księgarni Bookmaster dotarła do mnie wyżej wspomniana Miłość, a także księga siódma Poczytaj mi, mamo (recenzja czeka na opublikowanie) oraz znana i lubiana powieść Zanim się pojawiłeś. 

Dzień po zrobieniu zdjęcia całego stosu, listonosz przyniósł mi Księgarenkę przy ulicy Wiśniowej, po którą sięgnę na początku grudnia, aby w przyjemny sposób poczuć zbliżającą się magię świąt. W styczniu tego roku zaczytywałam się w Cichej 5, zatem jestem przekonana, że Księgarenka... zachwyci mnie tak samo, a nawet jeszcze bardziej. 

Do tego bardzo miłą niespodziankę dostałam od wydawnictwa Znak, które przesłało mi wspaniale zapakowaną paczuszkę, a w niej...

...najnowsza powieść Katarzyny Michalak (z autografem!) oraz dżem z leśnymi owocami idealny na zimowy chłodek. Mam za sobą sporo powieści tej autorki (Bezdomna, Dla ciebie wszystko, Kawiarenka pod Różą, Mistrz, Nie oddam dzieci!, Ogród Kamili, W imię miłości oraz całą serię Sklepiku z Niespodzianką), dlatego nie ukrywam, że boję się lektury Leśnej Polany, ponieważ tak jak niektóre utwory Katarzyny Michalak skradły mi serce, inne wzbudziły niezbyt pozytywne uczucia, w tym masę irytacji oraz złości na brak przygotowania merytorycznego dotyczącego specjalistycznych tematów, jakie niekiedy porusza. Mam ogromną nadzieję, że Leśną Polanę zaliczę do tej pierwszej kategorii... Trzymajcie kciuki! ;-)

Może macie te książki za sobą? Jakie wrażenia? Po którą książkę sięgnęlibyście najchętniej?