Wyniki w ramach wyzwań:
Czytamy nowości - 10
Czytamy powieści obyczajowe - 7
Dziecięce poczytania - 17
Grunt to okładka - 1
Pod hasłem - 3
Powrót do dzieciństwa - 9
Zaczytajmy się - 0
Z półki - 1
Kolejność według nazwisk autorów:
13. Zofia Stanecka - Basia i biblioteka
14. Zofia Stanecka - Basia i przyjaciele. Titi
INNE POSTY, KTÓRE UMIEŚCIŁAM W MARCU:
W tym miesiącu dotarła także do mnie przesyłka, której zupełnie się nie spodziewałam - książka, przecudowna zakładka, ciastko z wróżbą oraz pozdrowienia od Katarzyny Michalak. Bardzo dziękuję! :)
Przyznam szczerze, że miałam wrażenie, iż marcowy wynik nie będzie zbyt dobry, a tutaj - zaskoczenie! :) Osiem książek z literatury dorosłej to dla mnie przecudowny wynik - tym bardziej, że ostatnio Jaś jest na etapie "mama, mama, mama", więc czytam tylko wtedy, kiedy leżę przy nim w trakcie Jaśkowej drzemki. Co więcej, w marcu mój blog miał piąte urodziny!!! Jestem w szoku, że ten czas minął tak szybko... Dziękuję Wam za każdy komentarz, każde odwiedziny - to dzięki Wam jestem tutaj tak długo!! :)
A jak Wam poszło w marcu? Jesteście zadowoleni z minionego miesiąca?
A jak Wam poszło w marcu? Jesteście zadowoleni z minionego miesiąca?
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Piękny wynik marca! Jestem szoku - jak to się robi? :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! wyników i super przesyłki!
Oraz 5 rocznicy :) Życzę wielu kolejnych :)
Nie wiem, jak to robię - chyba macierzyństwo daje mi zwielokrotnioną siłę! :)
UsuńŚwietny wynik, naprawdę mi zaimponowałaś :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem zadowolona ze swojego marca. Ciekawe, jaki będzie kwiecień :)
Twój marzec wygląda znakomicie gratuluję! Życzę równie owocnego kwietnia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Cleo M. Cullen ze Zniewolone Treścią
Wow, rewelacyjny wynik :) Widzę tu nawet kilka interesujących mnie pozycji a "Karuzelę" mam właśnie zamiar w kwietniu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny wynik. A niespodzianka - cudna!
OdpowiedzUsuńŁadny wynik :) U mnie z książkami poszło średnio, za to jeśli chodzi o całokształt marca to jak najbardziej jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńWow, imponujacy wynik! miłego czytania w kwietniu :)
OdpowiedzUsuńzakładka cudo!!
OdpowiedzUsuńA wynik świetny!
Gratuluję!!
Świetny stosik :) bardzo ciekawe lektury widzę. Oby kwiecień był równie owocny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Podziwiam wszystkie mamy które znajdują czas na czytanie :) ja wolny człowiek narzekam na brak czasu, a mając maluszka chyba w ogóle przestanę czytać^^ nie, no może tak źle nie będzie :)
OdpowiedzUsuńPiekny prezent od Pani Michalak!
To chyba macierzyństwo daje taką siłę... Przed zostaniem mamą, czytałam 5, maksymalnie 6 książek miesięcznie. ;-)
UsuńTak. Całkiem jestem zadowolona. Gratuluję tak ważnej rocznicy bloga ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałaś. 17. Książek? WOOOOW
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Wiele z nich to książki dziecięce, więc umniejsza to te WOW! :P
UsuńWOW! 17 książek, u mnie było 7 ;/ Niestety żadnej książki, z wymienionych nie czytałam. Pozdrawiam cieplutko :D
OdpowiedzUsuńŚliczne wyniki! U mnie było 11 książek i jestem z tego wyniku bardzo zadowolona biorąc pod uwagę ilość nauki i konkursów :)
OdpowiedzUsuńWspaniały marzec :) Życzę Ci równie udanego kwietnia.
OdpowiedzUsuńMoże gdzieś pomiędzy "mama" znajdzie się czas na czytanie :)
Ja z marca jestem zadowolona i przyznaję, że też się nie spodziewałam, a tu proszę - było intensywnie :)
Kochana, na pewno jakiś czas się znajdzie. Już ja o to zadbam... :)
UsuńPiękny wynik :) Cudowna niespodzianka :) Zaczytanego kwietnia :)
OdpowiedzUsuńWow ale dużo przeczytałas ja z twojej listy przeczytanych żadnej nie przeczytałam i chyba nie przeczytam. Owocnego kwietnia.
OdpowiedzUsuńmój blog
Gratuluję wyniku! 😊 Tym bardziej, że wiem jak ciężko jest wykombinować chwilę na czytanie przy dziecku - sama mam energicznego dwulatka 😉
OdpowiedzUsuńMój wynik jest trochę gorszy ale zobaczymy co uda mi się zdziałać q kawietniu.
Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że jest więcej czytających mam!!! :)
UsuńMiałaś zaczytany miesiąc, u mnie było średnio, ostatnio czytanie mi nie idzie :( no i oczywiście życzę Ci samych sukcesów z dalszych latach blogowania :*
OdpowiedzUsuńświetny wynik, szczególnie, że opiekujesz się dzieckiem :D u mnie w marcu było dobrze, ale ograniczam czytanie, bo licencjat czeka na napisanie :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście za mną już licencjaty i magisterki - nie tęsknię!! :P
UsuńJa nie wiem, jak Ty to robisz przy małym dziecku. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńA prezencik zacny :)
Kochana, bo moje dziecko nie uśnie bez mojej obecności, zatem kiedy śpi, ja muszę leżeć obok, a żeby nie marnować czasu, to czytam :)
UsuńBardzo dobry wynik, ogromnie podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńWow, wynik rewelacyjny! Jeszcze nigdy mi się tyle książek nie udało przeczytać w miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńKochana, sporo tutaj też książek dziecięcych, więc równowaga zachowana. ;-) Chociaż odkąd jestem mamą, mam dużo mniej czasu, a więcej czytam... Cud! :)
UsuńREWELKA ! Gratuluję Ci baaaaaaaaaaardzo udanego miesiąca ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałego wyniku. Przesyłka przecudna.
OdpowiedzUsuń17 książek, WOW! Ja niestety tylko 4 (słabo to wygląda, ale niestety brak czasu ma przewagę nad chęcią czytania :( ). Nadrobię wszystkie zaległości jak już będę stara, taki jest plan :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: aga-zaczytana.blogspot.com
WOW 17!!? Serio? Jejku, o tekaiej liczbie to mogę tylko pomarzyć xD I wszystkiego najlepszego na 5 urodzinki bloga! Oby jeszcze było ich prznajmniej dwa razy tyle albo i więcej!!
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik - gratuluję :) Ja tyle przeczytałam od początku roku :D
OdpowiedzUsuńSuper wynik, czy to z książkami dziecięcymi czy bez! :D Zaczytanego kwietnia! :)
OdpowiedzUsuńA mi w tym roku opornie idzie czytanie. Co nie znaczy, że źle - bo ponad 30 książek mam już za sobą.
OdpowiedzUsuń