Książki książkami, ale czasami człowiek ma ochotę na przeczytanie czegoś innego, co jednak nadal krąży wokół tematu książkowego. W takim momencie idealnym rozwiązaniem jest sięgnięcie po Książki. Magazyn do czytania. W tym miesiącu miałam okazję zapoznać się z letnią odsłoną owego czasopisma zawierającego masę artykułów, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie.
Jeżeli macie ochotę poznać ranking literackich scen erotycznych, zapoznać się z najważniejszymi letnimi festiwalami literackimi w Polsce, dowiedzieć się czegoś więcej na temat edukacji seksualnej w naszym kraju, konieczności doceniania roślin czy wprowadzenia dzieci w świat fauny i flory, a w międzyczasie poznać nowe tytuły książkowe, to musicie sięgnać po ten magazyn. Tym bardziej, że cena zachęca, ponieważ wynosi jedynie 9,99zł (och, gdyby tyle kosztowały powieści...).
Letnia odsłona magazynu to także nie lada gratka dla fanów Colsona Whiteheada, Stanisława Lema, Philipa K. Dicka, Wandy Rutkiewicz, Isabel Allende, Artura Pereza-Reverte czy Olivera Sacksa - macie okazję poznać ich lepiej. Być może traficie na pewne ciekawostki, o których nie mieliście nawet pojęcia!
Mnie akurat najbardziej zaintrygował artykuł Justyny Sucheckiej oraz Natalii Szostak Bocian w kapuście poluje na bobry, czyli jak seksedukację diabli wzięli - temat bardzo ważny, chociaż niestety nadal tabu. A do tego autorki niewiele starsze ode mnie, zatem mogłam szybko utożsamić się z nimi, podzielając poglądy oraz różne spostrzeżenia. Dalej tkwiąc w okołoseksualnej tematyce, z przyjemnością poznałam dziesięć scen erotycznych znajdujące się w literaturze XX wieku, a że nie czytałam żadnej z tych książek, to dzięki Małgorzacie I. Niemczyńskiej mam zamiar nadrobić zaległości. Ku mojemu zdziwieniu spodobał mi się także Koniec Nicelandii Weroniki Murek, traktujący o rzeczywistości w Islandii - do tej pory artykuły o innych krajach omijałam szerokim łukiem, a ten wyjątkowo mnie pochłonął. Z dużą dozą strachu podeszłam do Jak smakuje człowiek Wojciecha Nowickiego - brrr, do tej pory mi niedobrze.
Czytaliście kiedykolwiek ten magazyn? Macie na niego ochotę? Ja szczerze polecam. Mam nadzieję, że to moje pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie z tym czasopismem!
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Czytałam, nawet nie tylko ten numer. Szkoda że na wieś mą nie trafia, ale jak tylko udaje mi się upolować to kupuję.
OdpowiedzUsuńJa z przyjemnością sięgnę po inne numery - muszę rozejrzeć się, czy w bibliotece miejskiej nie ma ich do wypożyczenia. :)
UsuńNigdy nie czytałam tego magazynu, ale może się skuszę na ten numer ze względu na Lema... :D
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaki i zapraszam do mnie na recenzję ''Szklanego tronu'',
StormWind z bloga cudoweksiazki.blogspot.com
Ja i Lem to akurat dwa różne bieguny, ale jeśli jesteś jego fanką, to koniecznie zajrzyj do magazynu! :)
UsuńMi bardzo podobał się wywiad z autorem nowości wydawnictwa Albatros.
OdpowiedzUsuńJa akurat w zasadzie nie sięgam po książki tego wydawnictwa, ale przeglądanie wszelkich nowości książkowych baaardzo lubię. :)
UsuńLubię to czasopismo. Musze przeczytać akurat to wydanie :)
OdpowiedzUsuńMuszę zacząć przeglądać ten magazyn, bo jeszcze nigdy nie miałam ku temu okazji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Nadrób zaległości :)
UsuńNie spotkałam się wcześniej z tym magazynem. Rozbawiło mnie to, że ktoś postanowił sporządzić ranking scen erotycznych. To może być bardzo ciekawe... Chyba będę musiała poszukać gazetę i sprawdzić, co za książki się tam pojawiają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Babskie Czytanki
Naprawdę zachęcam, bo kilka artykułów na pewno Cię zainteresuje. :)
UsuńArtykuł o Islandii naprawdę przykuwa moją uwagę. Możliwe, że zdecyduję na zakup magazynu. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie czytałam tego magazynu, ale myślę, że mógłby mnie zainteresować. W końcu tematy są idealne dla książkoholików :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
To prawda! :)
UsuńOstatnio przeglądałam kolejny, aktualny w tym miesiącu numer, i stwierdzam, że chyba muszę w to pismo zainwestować. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie zawiedziesz się :)
UsuńJa już z zakupu "Książek" Wyborczej zrezygnowałam. Pojawiało się tam coraz mniej rzeczy, które byłyby w stanie mnie zainteresować.
OdpowiedzUsuńTo jak najbardziej zrozumiałe. Ja akurat miałam pierwszy raz styczność z tym czasopismem, więc poczułam się zaintrygowana.
UsuńArtykuł o seksedukacji był świetny, masz rację. Powinni go czytać w MEN ;) Mam ten numer pisma i w sumie tez powinnam napisać o nim parę słów.
OdpowiedzUsuńMoże trzeba ludziom z MEN podesłać ten artykuł. ;-)
Usuń