Wpisy

sobota, 30 września 2017

Kiedy umiera dziecko: "Trzy i pół sekundy" - Amandra Prowse

Kiedy umiera dziecko: "Trzy i pół sekundy" - Amandra Prowse

Nigdy nie pogodzę się z cierpieniem dotykającym dzieci, które są w tym wszystkim bezbronne i kompletnie niewinne. Co więcej, nie mogę zrozumieć, dlaczego umierają wcześnie, zdecydowanie zbyt wcześnie. Jako mama przeżywam takie sytuacje dużo mocniej, bo zawsze gdzieś z tyłu głowy mam tę myśl, że to także może spotkać moją rodzinę, co od razu sprawia, iż mam łzy w oczach i próbuję myśleć o czymś innym.  Trzy i pół sekundy   czytałam w momencie, kiedy mojego syna dopadła druga infekcja w miesiącu, a że jest niezwykle ciężkim zawodnikiem i do tej pory każda choroba kończyła się w szpitalu, to moje przerażenie nie ma końca, bo u niego zwyczajny katar może spowodować hospitalizację, co wynika z buntu przeciw jakimkolwiek lekom. Z perspektywy czasu wiem, iż tej powieści nie wolno czytać, kiedy w domu znajduje się chory maluch, ponieważ każdy objaw mrozi krew w matczynych żyłach...

Czytaj więcej »
czwartek, 28 września 2017

Wypieranie natury: "Odstawieni. Ewolucja karmienia piersią" - Jennifer Grayson

Wypieranie natury: "Odstawieni. Ewolucja karmienia piersią" - Jennifer Grayson

Każdego dnia dzieci karmione piersią wraz z mlekiem otrzymują od 100 tysięcy do 10 milionów bakterii. Kobiece mleko posiada tak niepowtarzalne składniki, że naukowcy nie są w stanie odtworzyć ich w mieszankach mlecznych. Matczyny organizm wyczuwa czego potrzebuje dziecko, przez co codziennie skład mleka jest inny - dostosowany do potrzeb. Ba!, dzieje się to nawet podczas karmienia dwójki dzieci - każde dostaje w mleku zupełnie inne składniki. Jest to tak fascynujące i piękne, a jednocześnie smutne, bo to, co przez wieki było naturalnym procesem, aktualnie jest spychane na bok i lekceważone. Wiele kobiet rezygnuje dobrowolnie z tego dobrodziejstwa, jakim jest ich mleko.

Czytaj więcej »
poniedziałek, 25 września 2017

Słowa ranią najbardziej: "Zwyczajny dzień" - Katarzyna Zimmerer

Słowa ranią najbardziej: "Zwyczajny dzień" - Katarzyna Zimmerer

Głównym bohaterem książki jest 8-letni Szymek, który mieszka wraz z rodzicami, 3-letnią siostrą oraz babcią. Jest zwyczajnym chłopcem, lubiącym zabawy z kolegami, a także wytężanie własnej wyobraźni - wtedy jest piratem, niekiedy jastrzębiem... Szymek posiada wiele pragnień, marzeń oraz głowę pełną pomysłów, które nie zawsze spotykają się z przychylnością dorosłych. C hłopiec źle się czuje, kiedy starsi go lekceważą, krytykują na każdym kroku i zawstydzają przy wszystkich. Chciałby choć trochę szacunku oraz zrozumienia z ich strony, bo przecież nie jest złym dzieckiem. 

Czytaj więcej »
sobota, 23 września 2017

Trawa zawsze jest bardziej zielona po drugiej stronie płotu: "W plątaninie uczuć" - Gabriela Gargaś

Trawa zawsze jest bardziej zielona po drugiej stronie płotu: "W plątaninie uczuć" - Gabriela Gargaś

Życie polega na nieustannym podejmowaniu różnorakich decyzji. Nierzadko wywołują one masę wątpliwości, przez co często ciężko jest połapać się w plątaninie uczuć, która szaleje w głowie oraz sercu... Nieraz człowiek ma mętlik w głowie, bo nie wie, co ma począć. Wtedy jedynym pocieszeniem oraz nieocenionym wsparciem może okazać się wspaniały przyjaciel, dla jakiego nasze dobro jest równie istotne jak jego, a niekiedy nawet ważniejsze.

Czytaj więcej »
czwartek, 21 września 2017

Kącik Gracza #4 - Imionki

Kącik Gracza #4 - Imionki
poniedziałek, 18 września 2017

Walka jest zwycięstwem: "Making Faces" - Amy Harmon

Walka jest zwycięstwem: "Making Faces" - Amy Harmon

Prawo Mojżesza   oraz  Pieśń Dawida   to powieści, które niezwykle przyjemnie mnie zaskoczyły, dlatego byłam niemal przekonana, że Amy Harmon ponownie skradnie moje serce swoją najnowszą historią. Czy  Making Faces  zauroczyła mnie tak jak jej poprzedniczki?

Czytaj więcej »
czwartek, 14 września 2017

Mistrz narzekania: "Wróbel, co oćwierkał sąsiadów" - Pan Poeta

Mistrz narzekania: "Wróbel, co oćwierkał sąsiadów" - Pan Poeta

Niektórzy uwielbiają narzekać i uskuteczniają marudzenie od samego rana do późnego wieczora. Gdyby mogli kręcić nosem podczas snu, to zapewne robiliby to bez zastanowienia.  Jednak czy nie lepiej byłoby radować się codziennością, zamiast skupiać na tym, co nam przeszkadza?

Czytaj więcej »
wtorek, 12 września 2017

Plotka zbiera żniwo: "13 powodów" - Jay Asher

Plotka zbiera żniwo: "13 powodów" - Jay Asher

Clay Jensen zostaje obdarowany tajemniczą paczką zawierającą kasety magnetofonowe nagrane przez Hannah Baker - jego rówieśniczkę, która przed dwoma tygodniami popełniła samobójstwo. Dziewczyna przedstawia trzynaście powodów, jakie skłoniły ją do odebrania sobie życia. Clay jest jednym z nich, co napawa go przerażeniem, a także ciekawością. Okazuje się, iż nikt tak naprawdę nie znał samobójczyni, a także wszystkich dookoła...

Czytaj więcej »
niedziela, 10 września 2017

Wyprawa w świat folkloru: "Kolory" i "Liczby" - Marianna Oklejak

Wyprawa w świat folkloru: "Kolory" i "Liczby" - Marianna Oklejak

Marianna Oklejak to niezwykle uzdolniona ilustratorka, którą uwielbiam za całą  serię o Basi . Jej twórczość jest bardzo charakterystyczna, jednak nie znałam jej z innej strony - wersji dużo bardziej artystycznej, bo inspirowanej polskim folklorem. Zamiłowanie do ludowych klimatów nigdy nie było moją mocną stroną, ale postanowiłam nadrobić braki w naszej domowej biblioteczce, zaopatrując się w  Kolory  i  Liczby  - najnowsze tytuły  serii ART wydawnictwa Egmont .

Czytaj więcej »
piątek, 8 września 2017

Daj sobie szansę: "Miłość z jasnego nieba" - Krystyna Mirek

Daj sobie szansę: "Miłość z jasnego nieba" - Krystyna Mirek

Dla jednych miłość spada jak grom z jasnego nieba, robiąc kompletny bałagan w ich sercach i głowach. Z kolei inni podchodzą do tego tematu zdecydowanie rozsądniej, nie dając owemu uczuciu zawładnąć sobą zbyt szybko. Każda droga wydaje się w porządku, o ile człowiek nie zamyka się zupełnie na drugą osobę i daje jej szansę...

Czytaj więcej »
czwartek, 7 września 2017

Podsumowanie sierpnia

Podsumowanie sierpnia
wtorek, 5 września 2017

Liczy się wnętrze: "Najlepszy powód, by żyć" - Augusta Docher [PRZEDPREMIEROWO!]

Liczy się wnętrze: "Najlepszy powód, by żyć" - Augusta Docher [PRZEDPREMIEROWO!]

Nie oceniaj książki po okładce. Jak cię widzą, tak cię piszą. Nie wszystko złoto, co się świeci. Ludzie posługują się różnymi kryteriami podczas oceniania innej osoby. Generalnie głosimy, że najważniejsze jest wnętrze człowieka, jednak nie da się ukryć, iż na samym początku zwracamy uwagę na czyjś wygląd, który niekiedy decyduje o tym, czy chcemy nawiązać z kimś bliższą relację. Na szczęście istnieją jeszcze ludzie, dla jakich istotniejsze okazuje się wnętrze.

Czytaj więcej »
poniedziałek, 4 września 2017

Podsumowanie lipcowej i sierpniowej edycji "Grunt to okładka" i hasło na wrzesień oraz październik

Podsumowanie lipcowej i sierpniowej edycji "Grunt to okładka" i hasło na wrzesień oraz październik

Moi drodzy, a w zasadzie moje drogie, bardzo dziękuję za zrozumienie w obsuwie związanej z wyzwaniem ze względu na chorobę synka. Na szczęście jesteśmy już w domu i wszystko powoli wraca do normy. Jestem zachwycona Waszą frekwencją oraz ilością przeczytanych lektur - ewidentnie hasło Wam podpasowało. Mam nadzieję, że wrześniowo-październikowe też przypadnie do gustu. 1. Do wyzwania nie zaliczam: książek obrazkowych, słowników i encyklopedii, albumów, książek kucharskich, a także literatury dziecięcej liczącej mniej niż 100 stron. 2. Do tej pory zaliczane były jedynie ilustracje znajdujące się na okładkach, jednak zawsze są one okraszone nazwiskiem autora oraz tytułem, dlatego w tym roku będziemy zwracać uwagę także na te istotne aspekty.  3. Każde hasło będzie ważne przez 2 miesiące, co zwiększy Wasze szanse na przeczytanie dużej liczby książek, dając czas na poszukanie pasujących powieści. Zatem podsumowań szukajcie co 2 miesiące. WYZWANIE W LICZBACH: 1. W lipc

Czytaj więcej »
piątek, 1 września 2017

Podsumowanie wyzwania "Grunt to okładka " - informacja

Podsumowanie wyzwania "Grunt to okładka " - informacja

Moi drodzy, mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale na pewno w tym tygodniu podsumowania wyzwania i nowego hasła nie będzie, bo od wczorajszego wieczora jestem z synkiem w szpitalu. Ma anginę, której antybiotyk by nie wyleczył, bo Jaś zwraca każdy lek, jaki mu się poda - nawet jeśli będzie najsłodszy na świecie. Postaram się nadrobić zaległości po powrocie i podać Wam łatwe hasło. A może macie jakieś szczególne zachcianki? Może skorzystam z jakiejś... :) Jeszcze raz przepraszam i liczę na wyrozumiałość.

Czytaj więcej »
Obsługiwane przez usługę Blogger.