Opowiadania na dobranoc to bardzo bogaty zbiór - zawiera aż trzydzieści opowiastek. Książka zawiera historyjki stworzone przez znane i lubiane nazwiska, jak Joanna Papuzińska, Wanda Chotomska, Beata Ostrowicka, Agnieszka Frączek, Grzegorz Kasdepke, Adam Bahdaj, Paweł Beręsewicz, Natalia Usenko, Renata Piątkowska czy Irena Landau, a także te, o jakich wcześniej nie słyszałam - Kazimierz Szymeczko, Paweł Wakuła, Katarzyna Ziemnicka, Wojciech Widłak, Rafał Witek oraz Barbara Gawryluk.
Pisarze w owym zbiorze poruszają tematy mniej i bardziej poważne, bohaterami tworząc realistyczne, jak i zupełnie fantastyczne postaci. To opowieści o tym, że mama zawsze pomoże i znajdzie rozwiązanie każdego problemu. Bajka o kurczaku, który nie był kurczakiem uświadamia, że tolerancja to niełatwa sztuka, ale warto akceptować inność. To książka pokazująca, że dorośli też mają w sobie coś z dziecka, co warto pielęgnować każdego dnia. Do tego czas spędzany z ukochanymi osobami jest więcej wart niż wszystkie skarby świata.
Treść większości opowiadań mieści się zaledwie na dwóch kartkach, z kolei inne są nieco dłuższe. Są one niezwykle różnorodne, dlatego każdy powinien znaleźć coś idealnego dla siebie. Jeden zachwycają bardziej, aby inne nie wzbudziły ogromu emocji, co jest naturalne w takich zbiorach. Niemniej z każdej historii warto wynieść coś istotnego, o czym warto pamiętać, jak i rozmawiać.
Po tej lekturze na pewno bliżej przyjrzę się twórczości autorów, o których nie wiedziałam zbyt wiele. Opowiadania zawarte w tej książce często można odnaleźć w innych powieściach pisarzy, umożliwiając sobie lepsze zapoznanie z danym bohaterem, jakiego w Opowiadaniach na dobranoc poznało się jedynie pobieżnie. Z pewnością sięgnę po Przygody Królewny Florentynki autorstwa Katarzyny Ziemnickiej, ponieważ tytułowa bohaterka od razu zdobyła moją sympatię.
Wydawnictwo Literatura bardzo dba o swoich czytelników, dlatego ich książki zawsze wydane są w świetnym stylu - twarda oprawa, duża czcionka, ilustracje cieszące oko nawet najbardziej wymagającego czytelnika. W przypadku tego zbioru największym atutem jest dołączenie płyty CD ze wszystkimi bajkami czytanymi przez Barbarę Wypych oraz Jakuba Kryształa, studentów łódzkiej Filmówki. Kiedy głos rodzica zaczyna szwankować, a na myśl o czytaniu tej samej bajki po raz setny robi się słabo, wtedy wystarczy sięgnąć po płytkę, dzięki której wszyscy stają się szczęśliwi.
Po tę książkę polecam sięgnąć wszystkim, chociaż podejrzewam, że nie sprawi ona cudu - maluchy nie zasną zbyt szybko, ponieważ opowiadania są zbyt interesujące, aby przymknąć oczy. A jeśli rodzic sam zapragnie snu, to wystarczy, że włączy audiobooka - wtedy może zasypiać wraz ze swoją pociechą.
Książka bierze udział w wyzwaniach: Dziecięce poczytania, Grunt to okładka, Pod hasłem oraz Powrót do dzieciństwa.
Dane techniczne o książce
Wydawnictwo: Literatura
Seria/cykl: Z parasolemWydawnictwo: Literatura
Data wydania: 21 kwietnia 2013
Liczba stron: 160
Gatunek: literatura dziecięca
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Dzieci nie mam ale mój chrzesniak uwielbia zasypiać, kiedy ktoś mu czyta. Myślę, że będzie zachwycony. :)
OdpowiedzUsuńNiedługo święta, więc może chrześniak dostanie książkę w prezencie? :)
UsuńKilka dni temu zostałam ciocią, więc na pewno już wiem, co sprezentuję :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ifeelonlyapathy.blogspot.com
Gratuluję!! :*
UsuńNie mam dzieci, ale lubię bajeczki. Zresztą u mnie ciągle są dzieci. Niby nie matka, a jednak jestem "dzieciata":) Bajeczek u mnie jest dużo:) a ta bardzo mi się spodobała, zwłaszcza, że ma płytę!:):)
OdpowiedzUsuń"Przyszywane" dzieci też są potrzebne! Także, ciociu, kupuj "Opowiadania na dobranoc"!
UsuńPrzepiękne ilustracje. Będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńKoniecznie rozejrzyj się za tym tytułem.
UsuńNo nic, teraz to muszę "wejść w posiadanie" jakiś dzieci bo głupio tak kupować tego typu książki dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńbooklicity.blogspot.com
Ależ się uśmiałam, czytając Twój komentarz. Kochana, nie pozostało Ci nic innego, jak wytrzasnąć skądś dziecko! ;-)
UsuńMoja córka ostatnio ma ogromną fazę na czytanie bajek przed snem. Oczywiście jak wspominasz, także magicznie nie zasypia, a wręcz przeciwnie, zasypuje mnie pytaniami. Ale książeczka by się nam przydała :)
OdpowiedzUsuńMój syn uwielbia czytanie, ale w ciągu dnia - na zasypianie musi być cyc i przytulanie do mamy. ;-)
UsuńMiałam przyjemność czytać i przyznaję, że dla maluchów pozycja świetna :)
OdpowiedzUsuńPrawda? A i dorosły spędzi przy tej książce kilka przyjemnych chwil.
UsuńPiękna książeczka i super ilustracje, w sumie sama bym ją chętnie przeczytała :)
OdpowiedzUsuń