Coraz bliżej święta, które są niezwykle bajeczne i klimatyczne. Szczególnie uwielbiają je dzieci, wszak Boże Narodzenie kojarzy się z wieloma przyjemnymi elementami - zieloną choinką z pięknymi bombkami, pysznymi potrawami, rodzinną atmosferą, a także prezentami, które cieszą jak nigdy. Inspiracje prezentowe można wyliczać bez liku, chociaż ja wychodzę z założenia, że książki zawsze są na czasie, dlatego dzisiaj przedstawię Wam trzy świąteczne lektury idealne dla małych czytelników.
Reniferek jest bardzo smutny, ponieważ nie ma kolegów - wszyscy wyśmiewają jego czerwony i święcący się nosek. Główny bohater chciałby wyglądać tak jak inni, ale pewnego dnia okazuje się, że jego wyjątkowość jest darem, dzięki któremu pomoże on innym.
Dzielny reniferek to świetna historyjka uświadamiająca, że każdą niedoskonałość można przemienić w zaletę wyróżniającą nas od innych. Wszyscy różnimy się czymś od siebie i nie warto zamartwiać się pewnymi odchyleniami, bo to właśnie one sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi. Owa książeczka również pokazuje, jak istotne jest wsparcie najbliższych - nawet jeśli wszyscy dookoła wytykają nam pewne rzeczy, a rodzina wspiera nas w tej sytuacji, to poradzimy sobie ze wszystkim. W rodzinie jest największa siła!
Nadeszły święta, zatem Mikołaj wybiera się w podróż, aby wszystkim dzieciom dostarczyć prezenty na czas. Jednak podczas wsiadania do sań, okazuje się, że zamiast zaprzęgu czeka na niego jedynie Rudolf, wątpiąc w to, iż poradzi sobie w pojedynkę. Na szczęście Święty Mikołaj wierzy w swojego przyjaciela...
Święty Mikołaj to opowieść o przyjaźni, która potrafi przenosić góry. Niekiedy mamy gorszy humor, nasze samopoczucie sięga dna i nie wierzymy w siebie - wtedy pojawia się ktoś, kto pokłada w nas nadzieję i wie, że wspólnymi siłami można wszystko.
Kiedy jeż prosi tytułowego bohatera o pomoc w ratowaniu zająca, bałwanek nie ma pojęcia, jakie to będzie kłopotliwe. Okazuje się, że nie ma tyle siły, dlatego zwołuje wszystkich mieszkańców lasu, aby pomogli mu w wyciągnięciu zająca z wielkiego dołu.
Bałwanek jest lekturą opowiadającą o współpracy, która bywa konieczna w wielu sytuacjach. Walka w pojedynkę często jest skazana na porażkę, a wystarczy poprosić o pomoc innych (co nie zawsze jest proste!) i wszystko błyskawicznie staje się łatwiejsze. Zawsze warto wyciągnąć pomocną dłoń do potrzebującej osoby.
Urszula Kozłowska wie, jak zainteresować czytelników stworzoną historią. Tworzy rymowanki błyskawicznie wpadające w ucho, przez co można je czytać i czytać, a one dalej się nie znudzą. Do tego cała szata graficzna zasługuje na uznanie - solidne strony, oryginalne kształty książki, zaokrąglone rogi, wyraźna i spora czcionka, a także łagodne i kolorowe ilustracje. Dodatkowym atutem książek dźwiękowych jest możliwość posłuchania piosenek świątecznych - w przypadku Dzielnego reniferka jest to Jingle Bells (w wersji polskiej: Pada śnieg), a Świętego Mikołaja - Silent night (Cicha noc).
Jeżeli jeszcze nie masz pomysłu na prezent dla swojego bądź czyjegoś dziecka, to serdecznie polecam serię tych książeczek. Są to idealne lektury na zimowy czas, chociaż żadnemu maluchowi nie przeszkodzi to w przeglądaniu czy czytaniu takiej książki, przebywając na plaży w pełnym słońcu. Mój niespełna dwuletni synek często do nich zagląda, a puszczanie muzyki robi największą furorę, także lepszej zachęty chyba nie potrzeba...
Książki biorą udział w wyzwaniach: Czytamy nowości, Dziecięce poczytania oraz Powrót do dzieciństwa.
Dane techniczne o książkach
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 8 listopada 2017 (Bałwanek - 15 listopada 2013)
Liczba stron: 10 (każda)
Gatunek: literatura dziecięca, książeczki dźwiękowe
Liczba stron: 10 (każda)
Gatunek: literatura dziecięca, książeczki dźwiękowe
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Piękne książeczki. Na pewno spodobają się najmłodszym. ;)
OdpowiedzUsuńKsiążeczki dla dzieci zawsze niosą ze sobą bardzo mądre morały :) czasami mądrzejsze niż książki dla dorosłych :)
OdpowiedzUsuńAgatko, niestety nie zawsze książki posiadają morały, ale w większości tak - na szczęście. :)
UsuńWspaniałe książeczki.:)
OdpowiedzUsuńTakich książeczek nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńCoś dla moich przedszkolaków :]
OdpowiedzUsuńJakie prześliczne bajeczki aż się zakochałam. Szkoda, że już nie jestem dzieckiem :(
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Za to może masz jakiegoś malucha w rodzinie?
UsuńIdealne na prezent na święta.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńO jejku, jakie słodkie *.* :D
OdpowiedzUsuńWyglądają super! Mi się zawsze takie bajery w książeczkach podobają, tutaj jakiś dźwięk, w innych jakieś wystające pierdoły - fajne :D
OdpowiedzUsuńCo najlepsze - takie bajery to wielka radocha nie tylko dla dzieci, ale także ich rodziców. :P
UsuńZauroczyły mnie te książeczki, ah jakie piękne ilustracje!
OdpowiedzUsuńi już mam pomysł na prezent:) Tylko czy zdążę zamówić? Piękne ilustracje. Zapraszam do mnie gibobobasy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMyślę, że na pewno jeszcze przyjdą przed świętami. :)
UsuńAle śliczne te książeczki - fajnie,że wydawnictwa myślą też o najmłodszych. :)
OdpowiedzUsuńonthebookcover.blogspot.com
Dokładnie - trzeba dbać o najmłodszych, bo są w końcu naszą przyszłością. :)
UsuńKsiążeczki bardzo ładne - na pewno przypadną do gustu maluchom :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Mojemu przypadły, także mam nadzieję, że innym także. :)
UsuńWspaniałe książeczki.
OdpowiedzUsuńPiękne są te książeczki! W tym roku kupiłam Lence świąteczne książeczki z Wydawnictwa Zielona Sowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maobmaze ♥
Jakie tytuły konkretnie? Może mnie zainspirujesz. :)
Usuń