Sarah Nickerson każdą chwilę poświęca swojej pracy, na boczny tor odsuwając relacje z mężem i trójką dzieci. Zdaje się mieć wszystko pod kontrolą, ale jeden nieostrożny ruch sprawia, że jej życie przewraca się do góry nogami. Na skutek wypadku samochodowego kobieta doznaje urazu mózgu, tracąc zdolność postrzegania lewej strony. Od tej pory Sarah przestaje być samowystarczalna, potrzebując opieki nawet w najprostszych czynnościach.
Główna bohaterka to typ totalnej karierowiczki, co niestety mocno odbiło się na jej całym życiu. W dzisiejszych czasach wiele jest takich osób, kompletnie zatraconych w swojej pracy, którzy niejednokrotnie dążą do celu po trupach, zapominając o tym, co najważniejsze i czego nie da się zdobyć za pieniądze - zdrowie i rodzina. Ja jestem akurat zupełnie innym typem człowieka, bo uważam, że pieniądze są rzeczą nabytą. Oczywiście są ważne i bez nich nikt sobie nie poradzi, ale nigdy nie pojmę siedzenia w pracy od świtu do nocy przez kilkadziesiąt lat tylko po to, aby później samemu siedzieć w swoim wypasionym domu czy drogim samochodzie, bo rodzinę utraciło się dawno temu...
Z powyższych względów bardzo często irytowało mnie postępowanie Sarah przed wypadkiem, szczególnie jej podejście do dzieci - pozwalanie siedmiolatkowi na gry komputerowe przed szkołą, zostawianie kilkumiesięcznego malucha samego we włączonym aucie, nieustanne zaglądanie w telefon podczas jazdy samochodem, zatracanie się w pracy i zapominanie o tym, że w domu czeka potomstwo. Do tego dochodzi ogromne zdziwienie i niedowierzanie wraz z pewnego rodzaju wyśmiewaniem matek, które mają czas dla swoich dzieci, przychodząc na różne imprezy z ich udziałem bądź odprowadzając do szkoły. Pamiętajmy, że pieniądze zawsze jeszcze zarobimy, a do pewnych wydarzeń już nie będzie powrotu...
Sztandarowym tematem w tej książce jest konieczność przewartościowania swojego życia. Jest to także historia kobiety będącej w głębi siebie skrzywdzoną dziewczynką, przeżywającą odrzucenie przez matkę, która przeżywając śmierć swojego syna, zapomniała, że powinna żyć dla drugiej pociechy. Inne poboczne wątki także są ważne, chociażby potrzeba szybkiej diagnozy w przypadku podejrzeń o pewną "inność" swojego dziecka, aby pomóc mu w jak najszybszym powrocie do względnej normalności.
Pióro autorki znane było mi już z Kochając syna, dlatego wiedziałam, że Lewa strona życia będzie równie dobrą lekturą. Moje przekonania okazały się słuszne, a ja już rozglądam się za kolejnymi powieściami Lisy. Genova jest doktorem nauk medycznych w dziedzinie neurobiologii, co wykorzystuje w swojej twórczości, doskonale wiedząc, na czym polega konkretna choroba czy dysfunkcja. Cieszę się, że zna się na rzeczy, bo poruszanie takich tematów przez laików nie zawsze wychodzi książce na dobre.
Książka bierze udział w wyzwaniach: Dziecięce poczytania Bonusowe, Grunt to okładka oraz Pod hasłem.
Dane techniczne o książce
Tytuł oryginału: Left Neglected
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 7 marca 2018
Liczba stron: 432
Gatunek: powieść obyczajowa
Gatunek: powieść obyczajowa
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale może nadrobię którąś z jej pozycji.
OdpowiedzUsuńCzytałam i uważam, że jest to bardzo cenna i wartościowa lektura. Życzyłabym sobie i innym, aby coraz więcej tego rodzaju książek pojawiało się na polskim rynku wydawniczym. 😊
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic tej autorki, aczkolwiek Twoja recenzja mnie zainteresowała. Temat tej książki wydaje się być akurat dla mnie, a szczególnie nabrałam takiego wrażenia po Twoich słowach, iż jest to powieść o konieczności przewartościowania swojego życia. Ciekawi mnie, czy polubiłybyśmy się z tą autorką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Obsession With Books
Kochana, w takim razie naprawdę zachęcam do sięgnięcia po tę lekturę.
UsuńOgromnie ciągnie mnie do tej książki i mam nadzieję, że prędzej niż później ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNiecodzienny temat i dobre pióro autorki, zdecydowanie zachęcasz, tym bardziej, że to już kolejna dobra książka pisarki. Jej twórczość wciąż pozostaje mi nieznana. Czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńTyle dobrego słyszę o autorce, że chyba w końcu skuszę się na przeczytanie czegoś jej autorstwa...
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, bo mam przeczucie, że przypadnie Ci do gustu.
UsuńPrzyznam szczerze, że nie czytałam jeszcze książki o takiej tematyce, może kiedyś się na nią zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą książkę.
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Wyszła już kilka lat temu, teraz jest to wznowienie, ale zachęcam do lektury. :)
UsuńPrzeczytałam wszystkie książki autorki i ta stała się moją ulubioną. Piękna, mądra i dająca nadzieję. Nie potrzeba mi niczego więcej :)
OdpowiedzUsuńMnie teraz bardzo intryguje "Motyl". :)
UsuńNie czytam już książek o chorobach...
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję! :*
UsuńMuszę rozejrzeć się za książkami tej autorki!
OdpowiedzUsuńA co jeśli dla kogoś, coś innego jest najważniejsze niż dla Ciebie? :)
OdpowiedzUsuńTo niech tak będzie - każdy jest kowalem własnego losu. Mnie po prostu drażnią osoby, które uważają, iż ich spojrzenie na świat jest jedynym słusznym, a podejście do życia inne, niż oni preferują, jest głupie, nieodpowiedzialne i tak dalej. Dla mnie najważniejsza jest rodzina oraz zdrowie, a jeśli komuś najbardziej zależy na pieniądzach to nie mam z tym problemu, tylko nie lubię, jeśli taka osoba czuje się lepsza, uważając innych za gorszy sort.
UsuńMiałam okazję ją przeczytać i powiem szczerze, że wiele wniosków udało mi się z niej wyciągnąć.
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo właśnie na tym polega zamysł tej historii.
UsuńMam dość książek o takiej tematyce. Nie lubię pozycji, które uświadamiają człowiekowi wszystko to, co on już wie. Zdecydowanie się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
Zapewniam, że nie wszyscy mają świadomość pewnych spraw, dlatego sądzę, iż po tę lekturę powinno sięgnąć wiele osób.
UsuńMuszę rozejrzeć się za tą książką, bo wydaje się ciekawa..
OdpowiedzUsuńDzięki za rzeczową recenzję. Po jej lekturze nie zostaje nic innego jak zamówić książkę i zabrać się za czytanie.
OdpowiedzUsuńSuper ksiazka polecam!
OdpowiedzUsuń