Stosik #23

Za oknem szaro, buro i deszczowo, dlatego postanowiłam rozweselić siebie i was pokazaniem moich najnowszych nabytków książkowych z ostatnich tygodni. W zasadzie jest ich więcej, ale pokazuję tylko te, których jeszcze nie zrecenzowałam.

a) egzemplarze kupione
Pewnie każdy słyszał o niedawnej promocji w księgarni Tania Książka, z której ja również skorzystałam. Trochę ubolewam nad tym, że zamówione książki są w wersji kieszonkowej, ale każda z nich kosztowała 10 złotych, zatem jakoś przeboję ten mankament. Wydaje mi się, że wybrałam same smakowite tytuły, szczególnie interesuje mnie Siostra (Surogatka mnie zachwyciła!) oraz Idealna

b) egzemplarze (wy)pożyczone
Od zawsze odwiedzam bibliotekę minimum dwa razy w miesiącu, ale ostatnio bywam tam nawet częściej - ciągle obiecuję sobie, że pójdę tylko zdać książki, a później wracam z naręczem innych. Jednak jak mogłabym przejść obojętnie obok takich tytułów?! 

Proza Jakuba Małeckiego przypadła mi do gustu, zatem podejrzewam, że Dygot także do mnie trafi. Do tego miło wspominam Ostatnia chowa klucz Ałbeny Grabowskiej, zatem myślę, że zachwalane Stulecie Winnych również mnie zachwyci. Podobnie wygląda sprawa z Nicolasem Sparksem - dacie wiarę, że mam na razie za sobą tylko jedną powieść tego autora? Z tego względu wypożyczyłam jego najnowszy tytuł, czyli We dwojeSyndrom czerwonej hulajnogi oraz Rzeczy, których nie wyrzuciłem intrygują mnie równie mocno, a Światło między oceanami pożyczyłam od dobrej koleżanki. 

c) egzemplarze recenzenckie
Z tego pięknego stosu przeczytałam właśnie Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały oraz Lewą stronę życia (do tej pory znałam jedynie Kochając syna), zatem niebawem ukażą się opinie. Mam nadzieję, że reszta książęk również przypadnie mi do gustu, bo ze wszystkich autorów znam jedynie pióro Gabrieli Gargaś oraz Ałbeny Grabowskiej, o czym wspominałam wyżej. 

Dosłownie przed chwilą kurier przyniósł mi jeszcze przesyłkę, której totalnie się nie spodziewałam, ale bardzo lubię twórczość Nataszy Sochy, zatem już zacieram ręce na samą myśl o lekturze.
Znacie powyższe tytuły? Co Was zauroczyło, a co totalnie rozczarowało? Na jakie książki macie ochotę?

34 komentarze

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. "We dwoje" Nicholasa Sparksa to taka trochę nie-Sparksowa książka, bo napisana w zupełnie innym klimacie niż pozostałe jego powieści, no i raczej do romansu zaliczyć jej nie można :) Na stosiku widzę jeszcze "Martwa jesteś piękna" - lektura już za mną, całkiem pozytywne wrażenia po :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie przeczytałam tylko "Ostatnią piosenkę" Sparksa, którą bardzo miło wspominam. Niemniej mam wrażenie, że właśnie "We dwoje" może mi się spodobać jeszcze bardziej, bo takich typowych słodkich romansów nie lubię. :)

      Usuń
  2. Książkę Nataszy Sochy muszę koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na książka o pani Nataszy również czekam. Lewą stronę życia czytałam i jestem nią zachwycona. Z niecierpliwością czekam na Twoją recenzję i życzę miłej lektury. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzja właśnie się ukazała, a lektury "Koguta domowego" nie mogę się doczekać. :)

      Usuń
  4. Jestem ciekawa recenzji "Koguta domowego", bo zapowiedź brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosy rosną w zastraszającym tempie, ale "Kogut domowy" tak mnie kusi, że chyba wejdzie poza kolejką. ;-)

      Usuń
  5. Wszystkie te tytuły to dla mnie nowości, jeszcze ich nie czytałam. Ale poza dużą dawką ciekawych książek odnalazłam w tym wpisie coś jeszcze - właśnie sobie uświadomiłam, że w tym miesiącu jeszcze nie odwiedziłam biblioteki!
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kingo, jak to możliwe?! Ja to muszę aż się ograniczać, bo nie przeczytam żadnej bibliotecznej książki, a już mam ochotę odwiedzić bibliotekę. ;-)

      Usuń
  6. "Kogut domowy" brzmi interesująco :). Tej Autorki czytałam już jedną książkę. Leciutki styl ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie mam za sobą wszystkie powieści Sochy oprócz "Rosołu z kury domowej" oraz właśnie "Koguta domowego". :)

      Usuń
  7. Lot nisko nad ziemią znam i bardzo poruszyła mnie ta historia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie zabrałam się do niej, ale jednak przegrała z "Mediatorką", bo aktualnie potrzebowałam takiej lżejszej lektury. Jednak jak tylko skończę tę książkę, to wrócę do "Lotu nisko nad ziemią". :)

      Usuń
  8. Wiele smakowitych książek :)
    Kogut i do mnie dziś przywędrował :)
    Ze stosiku Taniej książki, nie znam tylko 'Siostry', Dziewczynę czytałam a pozostałe dwie mam :)
    Poza tym... mam też Kamienicę, Minione chwile, Światło między oceanami, Mediatorka już za mną
    Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  9. Siostra też wczoraj niespodziewanie otrzymała Kogut domowy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja czytałam "Dygot" i bardzo mi się podobał, ale ja w ogóle jestem fanką Małeckiego :D Reszty z książek nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także bardzo lubię jego pióro. "Rdzę" i "Ślady" czytałam - wspominam bardzo miło.

      Usuń
  11. Chętnie podkradłabym Ci egzemplarz Nataszy Sochy oraz Agnieszki Krawczyk. Mam wrażenie, że będą to świetne i warte uwagi lektury. Nazwiska znanych autorek zawsze kuszą :) Może uda mi się je gdzieś upolować.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super stosy! Kilka czytałam, dwie mam w planie. Miłej lektury☺

    OdpowiedzUsuń
  13. ooooo pięknie Cię obsypało. Ja Ci bardzo polecam Genovę, trudne, ale świetne książki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam już dwie za sobą i powiem Ci właśnie, że pomimo trudnej tematyki, czyta mi się je bardzo gładko. :)

      Usuń
  14. Tak to się kończą te wypady do biblioteki. :D Fajnie, że wiele z nich ma sporo nowości. :>
    U mnie na półce stoi "Światło między oceanami" i jakoś nie mogę się zmobilizować do jej przeczytania. xd
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero od niedawna w mojej bibliotece można znaleźć nowości, co mnie bardzo cieszy! :)

      Usuń
  15. Piękny stos, gratuluję nabytków !

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja z kolei zaczęłam od Siostry i na fali sympatii marzę o Surogatce :) Nie pamiętam, kiedy byłam ostatnio w bibliotece, ale to wynika przede wszystkim z faktu, że mieszkam obecnie za granicą, co niestety nie służy bibliotecznym polowaniom :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mimo, że ostatnia książka Sochy mnie zawiodła to jestem ciekawa koguta :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne stosiki, nie mogę się napatrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. "Kogut domowy" może być ekstra!

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.