W okolicach premiery książki Jedno z nas kłamie było o niej bardzo głośno. Od razu wiedziałam, że zechcę po nią sięgnąć, jednak dopiero wtedy, gdy ucichnie szum związany z tą historią. Nie nastawiałam się na wybitną lekturę, ale sporą dawkę rozrywki - dokładnie to uzyskałam.
Pięcioro licealistów musi zostać za karę po lekcjach. Każdy z nich jest zupełnie inny. Bronwyn to cicha myszka i wspaniała uczennica, która pragnie dostać się na najlepszy uniwersytet. Addy to dziewczyna o onieśmielającej urodzie, będąca obiektem pożądania oraz zazdrości. Cooper jest sportowcem, którego ojciec jest mocno zaangażowany w karierę syna. Nate to typ bad boya handlującego narkotykami. Natomiast Simon uważany jest za dziwaka, dlatego zakłada aplikację rozpowszechniającą sekrety uczniów. Wszystko zaczyna się komplikować, gdy chłopak nagle umiera...
Bohaterowie są stereotypowi do bólu, ale wydaje mi się, że takie przerysowanie postaci było zamierzone. Generalnie uważam, że ta historia jest niemal gotowym scenariuszem na produkcję filmową, która zapewne uzyskałaby sporą oglądalność. Sama akcja jest dość nierównomiernie rozłożona, gdyż raz czułam napięcie, po czym nagle dopadało mnie lekkie znużenie. Niemniej w przypadku zakończenia podejrzewałam dosłownie każdego, zatem chyba pierwszy raz nie wytypowałam sprawcy na samym początku. Oczywiście z biegiem fabuły w pewnym momencie byłam pewna, kto stoi za całym zamieszaniem, aczkolwiek nie zadziało się to zbyt wcześnie, co jest ogromnym plusem.
Wszyscy kłamiemy. Jedni robią to częściej, inni rzadziej. Nieraz dotyczy to wręcz błahostek, a niekiedy ukrywamy przed innymi bardzo istotne sprawy, bojąc się momentu, gdy ujrzą one światło dzienne. Niestety, prędzej czy później, kłamstwa wychodzą na jaw, po czym zderzenie z rzeczywistością bywa bardzo bolesne. Wtedy pojawia się pytanie - czy było warto?
Książka Karen M. McManus na pewno spodoba się osobom lubującym się w klimacie typowo amerykańskich filmów młodzieżowych, gdzie realia dość często odbiegają od naszych. Radziłabym nie nastawiać się na intrygę powalającą na kolana, ale lekką lekturę z tajemnicami w tle, idealną na jesienne wieczory.
Wszyscy kłamiemy. Jedni robią to częściej, inni rzadziej. Nieraz dotyczy to wręcz błahostek, a niekiedy ukrywamy przed innymi bardzo istotne sprawy, bojąc się momentu, gdy ujrzą one światło dzienne. Niestety, prędzej czy później, kłamstwa wychodzą na jaw, po czym zderzenie z rzeczywistością bywa bardzo bolesne. Wtedy pojawia się pytanie - czy było warto?
Książka Karen M. McManus na pewno spodoba się osobom lubującym się w klimacie typowo amerykańskich filmów młodzieżowych, gdzie realia dość często odbiegają od naszych. Radziłabym nie nastawiać się na intrygę powalającą na kolana, ale lekką lekturę z tajemnicami w tle, idealną na jesienne wieczory.
Książka bierze udział w wyzwaniach: Dziecięce poczytania Bonusowe, Grunt to okładka oraz Pod hasłem.
Dane techniczne o książce
Tytuł oryginału: One of Us Is Lying
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 13 marca 2018
Liczba stron: 416
Gatunek: powieść młodzieżowa
Gatunek: powieść młodzieżowa
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Mnie się bardzo podobała, pochłonęłam w jeden dzień :D Masz rację, mógłby z tego wyjść niezły film! Ja też podejrzewałam każdego i koniec końców ciężko mi było kogoś wytypować :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Ja widzę w niej kilka mankamentów, ale na pewno będę ją całkiem przyjemnie wspominać. :)
UsuńLubię amerykańskie młodzieżówki, więc po książkę chętnie sięgnę , pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńW takim razie powinna Ci się spodobać. :)
UsuńPolecę mojej siostrze. Ona lubi takie klimaty amerykańskie.
OdpowiedzUsuńW takim razie powinna być zadowolona! :)
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale fabuła mnie bardzo zachęciła. I Twoje nastawienie do tej książki też!
OdpowiedzUsuńChętnie dowiedziałabym się, co o niej sądzisz. :)
UsuńMoże uda mi się po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńA ja nie słyszałam wcześniej o tej książce.
OdpowiedzUsuńJeszcze się zastanowię. 😊
OdpowiedzUsuńMam ją w planach, bo zapowiada się bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie, ja też
OdpowiedzUsuńMignęła mi gdzieś w Sieci okładka tej książki, a sam tytuł mnie zaintrygował. Po przeczytaniu Twojej recenzji wiem, że to pozycja nie dla mnie, ponieważ preferuję mocniejsze klimaty ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie faktycznie mogłabyś poczuć się zawiedziona, jednak jeśli będziesz miała ochotę na coś bardziej niezobowiązującego, to weź pod uwagę ten tytuł.
UsuńTa książka ma niezwykłą okładkę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest bardzo udana. :)
UsuńNie słyszałam, ale brzmi interesująco...
OdpowiedzUsuńKochana, gdzie Ty się uchowałaś, skoro nie słyszałaś o tej książce? ;-)
Usuńintryguje tytuł :)
OdpowiedzUsuńGood post. I study one thing more difficult on totally different blogs everyday. It can all the time be stimulating to learn content from different writers and follow a bit one thing from their store. 메이저사이트
OdpowiedzUsuńyou have a great blog here! would you like to make some invite posts on my blog? 온라인경마
OdpowiedzUsuńI have been absent for a while, but now I remember why I used to love this web site. Thank you, I will try and check back more frequently. How frequently you update your web site? 사설토토
OdpowiedzUsuń