Święta zbliżają się wielkimi krokami, czego zapowiedzią jest dzisiejszy dzień. Mikołajki to już niemal preludium Bożego Narodzenia. Nie obchodzimy go zbyt hucznie, ale odkąd pamiętam, zawsze pod łóżkiem czekał na mnie drobny prezent od Mikołaja, dlatego kontynuuję to w swoim domu. Dzisiaj prezentuję wam trzy ciekawe propozycje świąteczne, idealne dla małych czytelników!
Wydawnictwo: Wilga| Seria/cykl: Tupcio Chrupcio (tom 16) | Data wydania: 14.11.2018 | Liczba stron: 24
Tupcio Chrupcio to zdecydowanie jedna z najbardziej lubianych postaci z literatury dziecięcej. Jego zachowanie czy różnorodne wątpliwości idealnie odwzorowują to, co dzieje się w małych główkach. Dlatego z ogromną przyjemnością powracam z synkiem do przygód tej urzekającej myszki.
Tytułowy bohater nie może doczekać się świąt i przyjemności z nimi związanych. Tupcio Chrupcio zdaje sobie sprawę z tego, że na prezenty trzeba zasłużyć, dlatego kiedy odmawia pomocy potrzebującej istocie, zaczyna odczuwać wyrzuty sumienia... Czy naprawi swój błąd? A może uda, że nic się nie stało?
Święta Tupcia Chrupcia to przeurocza i ciepła opowieść o tym, że warto być dobrą osobą. Wszyscy czasami popełniamy błędy, jednak zawsze warto je naprawić. W moim przekonaniu bardzo ważne jest wytłumaczenie dzieciom (a brakuje tego w książce zapewne z uwagi na ograniczoną ilość stron), iż nie powinniśmy robić dobrych uczynków jedynie dla nagród czy pochwał, ponieważ najmilej widziana jest bezinteresowna pomoc. Wyciąganie pomocnej dłoni, kiedy nie oczekujemy niczego w zamian, to najwyższa wartość.
Ta książka stanowi świetny prezent dla każdego małego czytelnika. Idealnie wprowadza w świąteczny klimat. Nawet w śnieżną zimę od razu robi się cieplej na sercu, szczególnie kiedy Tupcio Chrupcio pokazuje, że nawet w tak mroźnym miesiącu można dobrze się bawić, korzystając z zimowego uroku, jednocześnie pamiętając, iż zawsze trzeba być dobrym człowiekiem.
To moje pierwsze spotkanie z serią Projektuję, ale już wiem, że na pewno nie będzie ostatnim. Książka dedykowana jest dzieciom w wieku 3-5 lat, aczkolwiek myślę, iż bardziej podpasuje ona malcom starszym niż 3 lata - chyba, że bardzo lubią one prace plastyczne i radzą sobie samodzielnie z takimi zajęciami. Mój prawie 3-letni synek na pewno nie potrafiłby jeszcze wykonać pewnych zadań, ale na pewno za jakiś czas poradzi sobie. Ten egzemplarz sprezentuję chrześniaczce, a Jasiowi zakupię kiedyś chociażby Warsztat samochodowy z owej serii, bo to zdecydowanie jego klimaty.
Święty Mikołaj ma mnóstwo pracy, ale na szczęście posiada również cudownych pomocników. Jednak nie wszyscy są pracowici - elf Figielek lubi robić psoty, dlatego Mikołaj musi doprowadzić go do porządku. Sympatyczny elfik bierze się do pracy, za to w międzyczasie gubi się reniferek Berek... Jak Mikołaj dotrze z prezentami do dzieci, skoro na drodze pojawia się mu tyle przeszkód?
Wydawnictwo: Wilga | Seria/cykl: Projektuję | Data wydania: 15.10.2018 | Liczba stron: 48
Dzieci są istotami, które pragną pomagać we wszystkim - czy tego chcemy, czy nie. Dotyczy to również (przed)świątecznych przygotowań, dlatego preferuję angażowanie dzieci w różnorodne zajęcia, dostosowując ich trudność do wieku i umiejętności. A co powiecie na wspólne zaprojektowanie sań Mikołaja, świątecznych skarpet bądź zawieszek do prezentów, udekorowanie bombek i wieńca, wycięcie figurki Świętego Mikołaja czy stworzenie papierowych pierniczków? To wszystko możecie zrobić razem dzięki świetnej książce dedykowanej najmłodszym.
Projektuję. Święta to skarbnica różnorodnych zadań, podczas których dziecko ma możliwość spędzenia swojego czasu w bardzo kreatywny sposób. Można tu kolorować, rysować, naklejać czy wycinać, więc to idealna okazja do kształtowania swoich umiejętności, a także rozwijania wyobraźni. W końcu zadania zadaniami, ale przecież nikt nie zabroni maluchowi wykorzystać własnych pomysłów do stworzenia czegoś innowacyjnego, o czym nie pomyśleliby nawet twórcy tej książki.
Wydawnictwo: Wilga | Seria/cykl: Książeczka z piktogramami | Data wydania: 31.10.2018 | Liczba stron: 24
Książeczki Wilgi przeznaczone dla najmłodszych są przecudownie wydane i potrafią przeżyć naprawdę wiele, nie poddając się zbyt szybko małym, aczkolwiek niezwykle zręcznym dłoniom. Twarda okładka z gąbką, kartonowe strony, zaokrąglone rogi, a do tego barwne ilustracje - czego chcieć więcej? Chyba jedynie ciekawej historii, którą tutaj na pewno znajdziecie!
Pierwsza strona pozwala nam zapoznać się z wszystkimi piktogramami pojawiającymi się w książce. Następnie poznajemy historię, w której niektóre słowa zastąpione są obrazkami, co sprawia, iż nawet małe dziecko, nieposiadające jeszcze umiejętności samodzielnego czytania, ma możliwość czynnego udziału w lekturze. To zdecydowanie sprawia, że dziecko czuje się dumne, a nic tak nie cieszy, jak dziecięca radość.
Książki biorą udział w wyzwaniu: Dziecięce poczytania Bonusowe.
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Tak pięknie wydane książeczki zawsze wzbudzają moje zaciekawienie.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo przykuwają uwagę. :)
UsuńBardzo ładne książeczki :)
OdpowiedzUsuńUdane Wasze mikołajki!
OdpowiedzUsuńOdkąd Jaś jest na świecie, to wszystko przeżywamy dwa razy ciekawiej. :)
UsuńJuż czuć ten świąteczny czas :)
OdpowiedzUsuńBardzo! :)
UsuńWspaniały prezent. 😊
OdpowiedzUsuńooo jest Świąteczny Chrupcio!:)
OdpowiedzUsuńTo wznowienie z nową oprawą graficzną - Tupcio jest niezawodny. ;-)
UsuńŻadnej nie znam, ale najbardziej zainteresował mnie Tupcio Chrupcio.
OdpowiedzUsuńMikołajkowe książeczki wyglądają cudnie :) Szkoda, że Pati na nie za duża...
OdpowiedzUsuńOna dostała od brodacza inne, z większą ilością tekstu - pełnia szczęścia :)
Takie z większą ilością tekstu również mamy, ale czekają na "za kilka lat". :)
UsuńNaklejki, to coś co mój 2,5 latek najbardziej uwielbia, dlatego wszystko co je zawiera to dla niego idealny prezent ;)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że nie tylko Jaśko uwielbia naklejki. :)
UsuńTeraz pełno sympatycznych książeczek na święta dla dzieci jest :). Sama ostatnio znalazłam świetną, że i historyjki, i zabawy, i nawet do wyjęcia ozdoby świąteczne i np. maska reniferka :).
OdpowiedzUsuńTo podaj tytuł, może skorzystamy z Jasiem! :)
UsuńZ chęcią polecę mojej kuzynce. Pomysł na pewno jej się spodoba. Tym bardziej, że jej syn uwielbia takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńhttps://farbowane-podroze.blogspot.com/
W takim razie na pewno byłby zachwycony. :)
UsuńAle piękne, kolorowe książeczki. Moja córka byłaby nimi zachwycona, tym bardziej, że są w tematyce świątecznej.
OdpowiedzUsuńTeraz świąteczne na czasie, więc na pewno córcia cieszyłaby się z nich. :)
Usuńseria projektuję bardzo fajna :) a tak na prawdę obie :d
OdpowiedzUsuńNawet trzy! ;-)
Usuńooo ale mega
OdpowiedzUsuńJa to chyba nie muszę pisać, że kocham bajki:) a te są po prostu prześliczne!:)
OdpowiedzUsuń