Wydawnictwo Egmont dba o młodych czytelników, nieustannie prezentując kolejne ciekawe tytuły, które mogą wzbogacić niejedną domową biblioteczkę. Tym razem nadszedł czas na serię Pierwsze słowa - barwne i dopracowane ilustracje, twarda oprawa, nieduży format, niewiele treści, a do tego ruchome elementy, sprawiające wiele radości najmłodszym.
STRAŻACY
Chyba każdy chłopiec ma w swoim życiu etap pragnień zostania strażakiem. Mój syn akurat jest człowiekiem renesansu i zamierza podjąć się dziesięciu zawodów w jednym czasie, ale bycie strażakiem także znajduje się na owej liście. Dlatego ta część jest jego ulubioną, chociaż zna ją już na pamięć.
Maluchy mają okazję dowiedzieć się, z czego złożony jest strój strażaka, co znajduje się na dachu wozu strażackiego, jakimi środkami lokomocji przemieszczają się strażacy oraz co gasi ogień. Na samym końcu mogą nazwać poszczególne elementy potrzebne strażakom.
W LESIE
Świat, który nas otacza, jest najlepszym tematem do podejmowania wspólnych rozmów. Dziecięca ciekawość nie zna granic, dlatego maluchy lubią wiedzieć, co dzieje się dookoła nich - zarówno w domu i innych pomieszczeniach, jak i na podwórku, także w lesie...
Las to miejsce nieocenionego bogactwa - wspaniałe zwierzęta, ciekawe rośliny, przecudowne widoki. Na swojej drodze możemy spotkać jelenia z wielkimi rogami w towarzystwie łani, grzyby rosnące pod liśćmi, młode dziki z warchlakami, wiewiórki i zające, sowę chowającą się w dziupli, jeże czy borsuki... To świetna okazja do poszerzenia swojej wiedzy!
MOJE CIAŁO
Już najmłodsi potrafią pokazać oko, uszy, usta czy nos, dlatego warto zaopatrzyć dzieciaczki w książki dotyczące naszego wyglądu. Jednak ludzie składają się nie tylko z tego, co widoczne na zewnątrz - cechujemy się posiadaniem uczuć oraz emocji, które należy umieć nazywać i odróżniać od siebie. Moje ciało to świetny wstęp do rozmowy o człowieku...
Mali czytelnicy mogą poznać nazwy poszczególnych części ciała, codziennych czynności, a także emocji, które targają nami każdego dnia. Do tego mają okazję poznać dzieci bawiące się na placu i w chowanego, chłopca robiącego śmieszną minę oraz malucha całującego mamę.
Jest to seria książeczek zdecydowanie przeznaczona maluchom. Mój trzylatek czasami je przejrzy i cieszy się ruchomymi elementami, jednak to dla niego zdecydowanie za mało. Taki młody czytelnik wymaga już dużo więcej od poznawanych lektur, więc Pierwsze słowa poleciłabym dzieciaczkom do mniej więcej drugiego roku życia. Na szczęście u nas przydadzą się córci, także zostawiamy je w domowej biblioteczce.
Dane techniczne o książce
Wydawnictwo: Egmont
Seria/cykl: Pierwsze słowa / Akademia Mądrego Dziecka
Data wydania: 30 stycznia 2019
Liczba stron: 10 (każda)
Gatunek: literatura dziecięca
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Książeczki są naprawdę cudowne.
OdpowiedzUsuńDla maluszków na pewno to nie lada gratka.
UsuńDla maluszków na pewno to nie lada gratka.
UsuńTez mamy te książeczki
OdpowiedzUsuńJak wrażenia? :)
UsuńW sam raz dla mojego chrześniaka Karola Stanisława - ma 2 latka, ale księgozbiór już mu kolekcjonuję. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSkoro ma dwa latka, to jeszcze mogą spodobać mu się te książeczki. Pozazdrościć takiego chrzestnego!
UsuńMój chrześniak Karol już ten etap ma za sobą. 😊
OdpowiedzUsuńMój Jaś również, ale za to Ola niebawem będzie mogła je przeglądać, także nie zmarnują się. ;-)
UsuńTakie ruchome elementy są świetne.
OdpowiedzUsuńTo zawsze coś oryginalnego i uprzyjemniającego lekturę. :)
UsuńAle oryginalne wydania :)
OdpowiedzUsuńKsiążeczki są urocze :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
To prawda :)
Usuń