Przeczytane książki: 4 + 2 typowo dziecięce
Liczba przeczytanych stron: 1624
Wyniki w ramach wyzwań:
Pod hasłem - 1
Wyzwanie czytelnicze LC - 2
Wyzwanie czytelnicze LC - 2
Zatytułuj się 3 - 2
Kolejność według nazwisk autorów:
Przeczytane z dziećmi:
Inne posty umieszczone w sierpniu:
Sierpniowe wyniki nie zachwycają, ale większość czasu spędzałam z dzieciakami na świeżym powietrzu i nie skupiałam się jedynie na czytaniu. Na półce aktualnie czeka mnóstwo świetnych tytułów, aż nie wiem od czego zacząć... a jak pomyślę o tych wszystkich nowościach i zapowiedziach, to żałuję tych wszystkich tytułów, które przejdą mi koło nas z braku odpowiedniej ilości wolnego czasu. ;-) No nic... i tak smutek dotyczący końca wakacji jest dojmujący, przysłania mi wszystko. Kiedy te miesiące minęły?!
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Mi wakacje też minęły błyskawicznie.
OdpowiedzUsuńTeraz trzeba czekać do następnych...
UsuńGratuluję wyniku. Życzę zaczytanego miesiąca.
OdpowiedzUsuńPs. Szkoda, że wakacje tak szybko minęły ;(
Wakacje minęły zdecydowanie za szybko!
UsuńNa pewno jesienią poczytasz więcej, bo wieczory będą temu sprzyjać.
OdpowiedzUsuńOj, nie sądzę. Jak dzieciaczki będą wieczorem buszować, to raczej nie poczytam. :)
UsuńWynik i tak dobry biorąc pod uwagę to, że były wakacje i sporo czasu spędzałaś na świeżym powietrzu.
OdpowiedzUsuńCałe dnie spędzaliśmy na powietrzu, także wcale nie żałuję. :)
UsuńNiezły wynik. Mnie udało się przeczytać 7 książek. 😊
OdpowiedzUsuńRewelacja, gratulacje!
UsuńI dobrze, że korzystaliście z pogody, bo teraz jest co najmniej w kratkę...
OdpowiedzUsuńOj, teraz jest okropnie... A moje maluchy totalnie podwórkowe, zatem nie jest łatwo. :)
UsuńBardzo dobry wynik, brawo! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj leci czas, leci :o
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
Za szybko...
UsuńMimo wszystko z ciekawością sięgnę po "Współlokatorów" :)
OdpowiedzUsuńPewnie! Może Tobie spodoba się tak bardzo jak większości. :)
UsuńU mnie sierpień pod względem liczby przeczytanych książek, totalne nie robi szału, ale przecież nie tylko czytaniem się żyje. :)
OdpowiedzUsuńKochana, Twoje wyniki zawsze są rewelacyjne, więc nie kokietuj! ;-)
UsuńZgadzam się z przedmówczyniami - wakacje są po to, by siedzieć z dzieciakami na zewnątrz i samemu cieszyć się pogodą. Teraz już ranki i wieczory chłodne, w dzień różnie bywa... Poczytasz jak Ci maluchy nieco podrosną i będą wolały koleżanki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! :)
Pewnie tak. Wcale nie żałuję, bo wolę spędzić czas z moimi maluchami, bo tak szybko rosną...
UsuńGratuluję wyniku! Mi też wakacje minęły bardzo szybko.
OdpowiedzUsuńŻyczę zaczytanego września :D
We wrześniu będzie chyba podobnie jak w sierpniu - wynik raczej nie będzie najlepszy, ale to nic. :)
UsuńŚwietne osiągnięcie czytelnicze :)
OdpowiedzUsuńMoże rewelacyjne nie jest, ale robię, co w mojej mocy. :)
UsuńU mnie w sierpniu siadło pięć książek :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń