W naszym kraju policjanci nie cieszą się zbyt wielkim szacunkiem społeczeństwa. Kojarzą się z karaniem i wystawianiem nieszczęsnych mandatów, ale kiedy coś się dzieje, to nikt nie ma oporów przed zadzwonieniem na numer 997. Trochę zakrawa to o hipokryzję... Pragnąc przybliżyć sobie ten świat, sięgnęłam po książkę Policjanci. Bez munduru, zawierającą rozmowy Katarzyny Puzyńskiej z policjantami dochodzeniowymi i operacyjnymi z wydziałów kryminalnych.
Praca policjanta nie kojarzy się zbyt miło - większość ludzi sądzi, że polega ona na piciu kawy, jedzeniu pączków w radiowozie, karaniu za głupoty, wystawianiu mandatów oraz odsyłaniu petentów z jednego miejsca na drugie. Być może tak to wygląda z zewnątrz, jednak kiedy człowiek mocniej zagłębi się w temat, okazuje się, że ci ludzie każdego dnia muszą mierzyć się z ogromnym stresem, brakami kadrowymi, pracą na ciągłej adrenalinie, brakiem czasu dla rodziny, dużym obciążeniem psychicznym oraz koniecznością wyrabiania statystyk. Niejednokrotnie narażani są na niebezpieczeństwo i kontakt z agresywnymi ludźmi czy rozkładającymi się ciałami, przez jakie mogą złapać różne choroby. Przy tym wszystkim ciągle patrzy się im na ręce, bo każde najmniejsze potknięcie może urosnąć do niewyobrażalnie ciężkiej rangi związanej z ogromem konsekwencji. A to nadal są ludzie, nie roboty...
Naprawdę polecam tę książkę wszystkim, ponieważ wywiady w niej zawarte umożliwiają spojrzenie na pracę policjantów z zupełnie innej, bardziej ludzkiej perspektywy. Na pewno zamówię w bibliotece pierwszą część Policjanci. Ulica, gdzie rozmówcami są ci, którzy stoją na pierwszej linii ognia i mają ciągły kontakt z obywatelami - to ich praca wydaje się najważniejsza, a zarazem najtrudniejsza.
Dane techniczne o książce
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2 kwietnia 2019
Liczba stron: 320
Gatunek: literatura faktu
Książka Piąte dziecko Doris Lessing wywarła na mnie spore wrażenie, dlatego byłam ciekawa kontynuacji. Och, jakie rozczarowanie mnie spotkało zrozumie tylko ten, kto z niecierpliwością oczekiwał przynajmniej równie dobrej lektury po ówczesnym przeczytaniu pierwszej części, a trafił na totalny bubel...
Ben to osiemnastolatek, wyglądający na przynajmniej dwadzieścia lat więcej. Od dnia narodzin nie jest chcianym dzieckiem, a jego zachowanie i wygląd jedynie potęgują owe odczucia. Tytułowy bohater przypomina bardziej zwierzę niż człowieka. Zostaje odrzucony przez swoją rodzinę i musi sam radzić sobie w świecie pełnym ludzi, którzy często wykorzystują jego naiwność. Jedynym pragnieniem Bena jest spotkanie kogoś, kto będzie podobny do niego, ponieważ ma już dość traktowania go jak dziwadło.
Zdaję sobie sprawę ze specyficznego sposobu pisania autorki, jednak to, co spotkałam w Podróży Bena, to kompletne nieporozumienie. Nie wiem, czy to wina tłumacza, czy Lessing tworzyła tę historię na kolanie, jednak wiem jedno - w takiej formie nie powinna ona w ogóle powstać. Nie dość, iż przedstawione wydarzenia pozbawione są wiarygodności, to portrety psychologiczne leżą i kwiczą, a warstwa językowa woła o pomstę do nieba. Tak jak Piąte dziecko chwyciło mnie za serce, tak drugą część wymęczyłam. Mam wrażenie, jakby obie książki były pisane przez zupełnie inną osobę.
Dane techniczne o książce
Data wydania: 2007
Liczba stron: 176
Gatunek: literatura faktu
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Nie zachęciła mnie ta pozycja
OdpowiedzUsuńAle która? Piszę o dwóch. ;-)
UsuńMam kuzyna policjanta. A mój sąsiad miał syna, który w tym roku zmarł w wieku 41 lat na zawał serca...cóż stresujący zawód. Książki raczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńOj tak, zawód okazuje się bardziej stresujący niż wydaje się większości.
UsuńDwie książki o policjantach Puzyńskiej mam w planach.
OdpowiedzUsuńJa teraz muszę sięgnąć po pierwszą część.
UsuńTym razem, nie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńKtórej? ;-)
UsuńKsiążka wydaje się być interesująca, z pewnością przeczytam
OdpowiedzUsuńKtóra?
UsuńPierwszą pozycję polecę siostrze.
OdpowiedzUsuńTym razem niestety nie jest to pozycja dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNo niestety Lessing jest rozczarowująca. Kompletnie bez pomysłu i polotu
OdpowiedzUsuńAkurat jedna jej powieść bardzo mi się podobała, dwie kolejne już niekoniecznie.
UsuńJakoś mnie rozmowy z policjantami mało interesują. Tym razem odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńDziś się dowiedziałam, że nie chcą płacić policjantom nadwyżek, choć w całym kraju jest 6 tys. wakatów. To kto ma pracować i nas chronić?
OdpowiedzUsuńSzok po prostu!
Usuńzdecydowanie nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńDo Puzyńskiej mimo wszystko bardziej ciągnie mnie powieściowo - na półce czeka już "Motylek".
OdpowiedzUsuńW co "Podróży Bena" to doskonale rozumiem jak przykro takie rozczarowanie drugim tomem smakuje, tym bardziej gdy pierwszy tak mocno zaostrzył apetyt.
Po tej książce na pewno sięgnę też po jakąś powieść Puzyńskiej.
UsuńHmm no jakoś nie :)
OdpowiedzUsuńObie książki warte przeczytania :)
OdpowiedzUsuń"Policjanci. Bez munduru" to świetna książka Katarzyny Puzyńskiej, która przyzwyczaiła nas do kryminałów najwyższych lotów. Tym razem to jednak zupełnie inny tytuł, który zawiera wywiady prowadzone z funkcjonariuszami policji. Jest więc bardzo realistycznie, ale nie mniej pasjonująco. Polecamy!
OdpowiedzUsuńi am ERIC BRUNT by name. Greetings to every one that is reading this testimony. I have been rejected by my wife after three(3) years of marriage just because another Man had a spell on her and she left me and the kid to suffer. one day when i was reading through the web, i saw a post on how this spell caster on this address AKHERETEMPLE@gmail.com have help a woman to get back her husband and i gave him a reply to his address and he told me that a man had a spell on my wife and he told me that he will help me and after 3 days that i will have my wife back. i believed him and today i am glad to let you all know that this spell caster have the power to bring lovers back. because i am now happy with my wife. Thanks for helping me Dr Akhere contact him on email: AKHERETEMPLE@gmail.com
OdpowiedzUsuńor
call/whatsapp:+2349057261346
i am ERIC BRUNT by name. Greetings to every one that is reading this testimony. I have been rejected by my wife after three(3) years of marriage just because another Man had a spell on her and she left me and the kid to suffer. one day when i was reading through the web, i saw a post on how this spell caster on this address AKHERETEMPLE@gmail.com have help a woman to get back her husband and i gave him a reply to his address and he told me that a man had a spell on my wife and he told me that he will help me and after 3 days that i will have my wife back. i believed him and today i am glad to let you all know that this spell caster have the power to bring lovers back. because i am now happy with my wife. Thanks for helping me Dr Akhere contact him on email: AKHERETEMPLE@gmail.com
or
call/whatsapp:+2349057261346
intrygujące
OdpowiedzUsuń