Monstrrrualna erudycja: "Śmiertelne choroby" i "Nieznośna natura" - Nick Arnold

Odkąd pamiętam, jestem zagorzałą czytelniczką i stałą bywalczynią biblioteki miejskiej. Od zawsze kochałam książki i z wczesnych lat pamiętam jeszcze wiele tytułów, po jakie sięgałam - oczywiście treść już dawno zatarła się w mojej pamięci, ale nadal kojarzę, co mniej więcej czytałam. Jedną z lubianych serii była "Monstrrrualna erudycja", do której z przyjemnością powróciłam ponownie.

ŚMIERTELNE CHOROBY
Śmiertelne choroby to niezwykle intrygująca część serii opowiadająca o chorobach, a także różnorodnych zarazkach otaczających nas z każdej strony. Uwierzycie, że w poprzek naszego paznokcia może stanąć rzędem jakieś 10 tysięcy bakterii? A w ciągu 9 godzin z jednej bakterii może powstać ponad 100 milionów jej kopii! Do tego każdego dnia rozsiewamy wokół siebie około 10 miliardów kawałków martwej skóry, a przynajmniej dwie trzecie tych odpadków ma na sobie bakterie i wirusy. Brrr, przerażające, prawda?
Książka zawiera masę ciekawostek, a także istotną wiedzę przedstawioną w przystępny sposób. Czytelnik ma okazję poznać różne rodzaje chorób, które niegdyś zbierały żniwo, a także ludzi gotowych do wielu poświęceń, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się zarazków (chociażby picie hodowli bakterii pobranych z biegunkowego stolca osoby zmarłej na cholerę!). Nick Arnold opowiada również o szczepionkach i antybiotykach, dzięki którym o wielu chorobach możemy zapomnieć. Jedno jest pewne - po tej książce wszyscy powinni jeszcze bardziej zadbać o higienę, a osoby z bardzo wrażliwymi żołądkami niech lepiej omijają tę książkę szerokim łukiem. 

NIEZNOŚNA NATURA
Ta część "Monstrrrualnej erudycji" traktuje o zwierzętach, których jest na Ziemi około 10 biliardów trylionów! Największym stworzeniem jest płetwal błękitny - osiąga 33 metry długości i waży 180 ton, a jego ciało chroni 60-centymetrowa warstwa tłuszczu. Przy nim nawet tygrys syberyjski wydaje się maleństwem, chociaż potrafi osiągnąć masę nawet 300kg i długość od nosa do ogona ponad 3 metry. Ponadto dzięki książce poznacie mnóstwo innych ciekawostek, które pozwolą wam na zabłyszczenie w towarzystwie. Na pewno niejedna osoba będzie w szoku, gdy oznajmicie, że istnieje pewien gatunek węża, który może latać na krótkie dystanse, a także ryba potrafiąca wspiąć się na drzewo. Do tego wąż mamba czarna potrafi poruszać się w tempie galopującego konia i nawet zwykłe gołębie mają mnóstwo zdolności - mózg z wbudowanym "kompasem", mogą lecieć 112km/h i nie czuć zmęczenia, a do tego słyszeć bardzo słabe dźwięki. Zdolne te zwierzaki!
Życie zwierząt nie jest łatwe - każdy dzień pełen jest przygód i niebezpieczeństw. Muszą walczyć o przetrwanie, niekiedy wszelkimi możliwymi sposobami. Pomimo tego, że ich zachowania bywają nieznośne i okrutne, to zwierzaki są niesamowicie pożyteczne, a niektóre nawet słodkie. Warto mieć z nimi dobre stosunki, chociaż od niektórych lepiej trzymać się z daleka.

Ta seria jest teoretycznie kierowana do młodszych nastolatków (jestem przekonana, że skradnie ich serca i wywoła masę śmiechu, bo jednak w tym wieku wszelkie fizjologiczne sprawy spotykają się z ciekawością oraz niepowstrzymanym rechotem), ale zapewniam, że zainteresuje również dorosłych czytelników. 

Dane techniczne o książce
Seria/cykl: Monstrrrualna erudycja
WydawnictwoEgmont
Data wydania: 14 sierpnia  2019
Liczba stron: 160 (każda)
Gatunek: literatura młodzieżowa

16 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej serii. Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? To jedna z ulubionych serii mojego dzieciństwa. :)

      Usuń
  2. W ogóle nie słyszałam o tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem odpuszczam. Mam dość obcowania ze śmiertelną chorobą na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W książce "Śmiertelne choroby" jest to przedstawione w zupełnie innym kontekście, a do tego autor sięga jedynie po choroby, jakie pojawiały się kiedyś. Niemniej rozumiem i szanuję Twój wybór. :)

      Usuń
  4. Sama bym chętnie przeczytała te książeczki!

    OdpowiedzUsuń
  5. W sam raz dla mojej nastoletniej kuzynki na zbliżające się urodziny. Moja córka jest na serię za mała, a ja sama... chyba o zarazkach dość się naczytałam i szukam czegoś innego :) Ale przynajmniej wiem już, co kupić na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne wydanie. Jeszcze gdyby papier był szorstki, zżółknięty i pachnący...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powracają wspomnienia, prawda? W takim razie zapewniam, że papier jest szorstki, lekko szarawy, a co do zapachu - jak książka poleży parę lat na półce, to i zacznie specyficznie pachnieć. ;-)

      Usuń
  8. Tak! Też uwielbiałam Monstrualną erudycję! Ależ sentymentalny wpis :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.