Miłość jest skomplikowana: "Sadie" - Courtney Summers

Od jakiegoś czasu o nowych książkach pojawiających się na rynku wydawniczym dowiaduję się najczęściej od booktuberów, których filmiki uwielbiam. Często czytam coś z ich polecenia - tak właśnie było przy SadieZostałam zachęcona klimatem, tematyką oraz, nie da się ukryć, tą prostą, ale piękną okładką.

Sadie od zawsze była pozostawiona sama sobie. Światło w jej życiu pojawia się dopiero wraz z narodzinami Mattie i jednocześnie gaśnie po trzynastu latach, kiedy siostra umiera. Sadie podejrzewa, kto stoi za uprowadzeniem oraz zabiciem Mattie, dlatego wyrusza w podróż motywowaną zemstą.

Ale miłość jest skomplikowana, bywa nieporządna. Może wywołać bezinteresowność, samolubność, inspirować nasze największe osiągnięcia, i nasze najpoważniejsze błędy. Zbliża nas do siebie, ale równie dobrze może nas rozdzielić.*

Tytułowa bohaterka rozpaczliwie pragnie przynajmniej posmakować innego, szczęśliwszego życia. Od dziecka musi mierzyć się z wieloma przeciwnościami, a kiedy zostaje starszą siostrą, jej cały świat kręci się wokół Mattie - w końcu pojawia się ktoś dla kogo jest ważna... Sadie robi wszystko, co w jej mocy, aby ochronić siostrę przed złem czyhającym na każdym kroku. Niestety rozkładanie parasola ochronnego nad dzieckiem może wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku. Usprawiedliwianie każdego zachowania oraz zapominanie o sobie sprowadza nieszczęście, a ono lubi chodzić parami...

Nie miałam żadnych oczekiwań odnośnie zakończenia, ponieważ opcje mogły być dwie, więc siłą rzeczy autorka musiała wybrać jedną z nich. Jednak nie wzięłam pod uwagę trzeciej możliwości, być może najlepszej z obiektywnego punktu widzenia, ale niezbyt mnie satysfakcjonującej. Lubię finały rozwiewające wszelkie wątpliwości, a ten pozostawił mnie w konsternacji oraz niewiedzy.

Ta powieść jest niezwykle klimatyczna, mroczna, tajemnicza oraz poruszająca. Courtney Summers dotyka w niej tematu wyrządzania krzywdy dzieciom, ale robi to w taki sposób, że tak naprawdę nie ma tu żadnych mocnych, drastycznych scen, a mimo wszystko bardzo oddziałują na wyobraźnię. To nie lada wyczyn. Na pewno długo nie zapomnę tej historii, ale nie polecam jej młodszym czytelnikom poniżej 16-18 roku życia. A wy nigdy nie zapominajcie, że istnieją ludzie, którzy potrafią ukryć swoje najgorsze cechy oraz najobrzydliwsze motywy, więc bądźcie czujni - ideały nie istnieją, zatem jeżeli ktokolwiek zasieje w was ziarno niepewności, nie dajcie się omamić.

* cytat ze str. 321

Dane techniczne o książce
Wydawnictwo: We Need YA
Data wydania: 16 października 2019
Liczba stron: 322
Gatunek: thriller młodzieżowy

24 komentarze

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Bardzo chcę przeczytać tę książkę. Lubię takie klimaty, mroczne i poruszające. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam wiele o tej książce. Na pewno wkrótce przeczytam. Brzmi intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że tak dobrze oceniasz tę książkę. Czeka już bowiem na mojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie nie mam tej powieści w planach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Finał faktycznie taki nie do końca satysfakcjonujący. Sama książka ma klimat, ale w stu procentach mnie nie przekonała.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach. Więcej, mam już ją na czytniku. Teraz tylko czas jakoś znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból z brakiem czasu... oby udało się jak najszybciej! :)

      Usuń
  8. Mi również właśnie jej klimat najbardziej przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ci zazdroszczę, że masz czas na tyle książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha dobre sobie... Tak, mam tyle czasu, że nie wiem, co z nim robić. ;-)

      Usuń
  10. Ja niestety zawiodłam się na tym tytule. Spodziewałam się czegoś lepszego. Nie ukrywam, ze przez większość czasu jednak się nudziłam i męczyłam lekturą. A zakończenie mnie rozczarowało :(

    www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała historia trafiła do mnie, ale niestety zakończenie sprawiło, że nie oceniam "Sadie" tak dobrze, jakbym chciała.

      Usuń
  11. Załapuję się do przedziału wiekowego :D Może być ciekawa historia

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy wątek, widziałam już ją wcześniej ale nie czytałam teraz wiem, że muszę to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam niejasne zakończenia. Pozwalają wyobraźni pracować na pełnych obrotach i piszę sobie dalszą część książki w głowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja jestem po zupełnie innej stronie - moja wyobraźnia i tak pracuje na zbyt wysokich obrotach, żeby jeszcze zaprzątać ją myśleniem, jak dana historia mogła się potoczyć. ;-)

      Usuń
  14. Lubię mroczne powieści, więc po książkę chętnie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie czytam tę książkę i jestem ciekawa zakończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tej książki. Recenzja bardzo interesująca.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.