Nowy rok - nowa ja?

Nieco ponad pół roku temu pisałam wam o zakupach internetowych oraz zwracaniem baczniejszej uwagi na lepszy skład produktów goszczących w moim domu. Mogę pochwalić się, że zdecydowanie lepiej jemy wraz z moją rodzinką - praktycznie zrezygnowaliśmy ze smażonych potraw na rzecz gotowanych i duszonych (zainwestowanie w tzw. Biedromixa daje efekty!). 

Ponadto sukcesywnie przestawiam się na kosmetyki naturalne. Niestety muszę jeszcze mocno popracować nad systematycznością, bo już pomińmy to, iż jestem kobietą nieposiadającą nawet podkładu, fluidu czy pudru (pomada do brwi i tusz to wszystko, czego mi potrzeba ;-)), jednak ubolewam nad tym, że nieraz nie mam siły i chęci potraktowania swoich włosów i ciała nieco lepiej, niż powinnam. Chciałabym to zmienić, dlatego kupiłam trochę dobroci w postaci żelów i peelingów pod prysznic, a także ponownie czarnego mydła. 

W ostatnim czasie wiele osób stara się nieco zmienić nawyki, aby nasze środowisko mniej cierpiało, zatem i ja zapragnęłam zrobić chociaż maleńki krok w tym kierunku, zaopatrując swoje dzieciaczki w wielorazowe bambusowe słomki do picia. Do tego migdały (już planuję zrobić masło migdałowe) oraz herbatki, których koneserem jest mój czterolatek.

Może zakupy nie są imponujące, ale jestem z nich bardzo zadowolona. Zachęcam was do zajrzenia na stronę Bee.pl, gdzie niektóre ceny są naprawdę mocno konkurencyjne. Ostatnio poszukiwałam kaszek Helpa i właśnie tam znalazłam je w najkorzystniejszej cenie (w promocji przynajmniej 2zł mniej niż w innych sklepach). Ogromnym plusem jest to, iż siedziba sklepu znajduje się w Białymstoku, więc jeśli jestem tam przejazdem, to zawsze mogę odebrać zamówienie osobiście.

Może znacie ten sklep? Czy na liście waszych tegorocznych planów również znajduje się zainwestowanie w siebie oraz środowisko?

26 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Bardzo pozytywne zmiany. Warto wziąć z Ciebie przykład kochana. Na pewno Zapoznam się z ofertą sklepu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też powoli wprowadzam eko zmiany. Na razie drobne, np. zakup bambusowych szczoteczek do zębów, ale od czegoś trzeba zacząć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To przybijam piątkę! Bambusowych szczoteczek jeszcze nie mamy, ale rozważę to!

      Usuń
  3. Staram się powoli przestawiać na minimalizm zakupowy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego sklepu, ale zapoznam się z ofertą sklepu. Na codzień sukcesywnie ograniczam plastik w swoim użyciu. Zakupy tylko z bawełnianą torbę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe produkty :) Sklepu nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sklepu nie znam, ale rozumiem ideę zdrowego stylu życia. Sama też zaczęłam używać naturalnych kosmetyków (zainwestowałam w olejek jojoba, olejek z jagód acai i olejek z drzewa herbacianego). Uwierz, niczego więcej nie potrzebuję. Jeszcze tylko muszę zmienić przedmioty do makijażu, ale z tym powoli. Mam bardzo jasną cerę i naprawdę ciężko dobrać mi odpowiedni fluid.

    Co do jedzenia: więcej warzyw wskoczyło na mój stół, ale nie jestem w stanie zrezygnować ze smażonych rzeczy. Ten kotlet schabowy... *_*

    www.pomistrzowsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kwestii kosmetyków mam łatwo, bo nawet nie mam żadnego fluidu czy pudru. ;-) Ja i moja rodzinka nie jemy teraz prawie nic smażonego, za to musimy postarać się o jedzenie większej ilości warzyw.

      Usuń
  7. Sklep kojarzę, ale nigdy nic w nim nie kupowałam. W tym roku też postawiłam na zakup migdałów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tego sklepu, ale dbam o siebie i staram się zmienić swoje nastawienie do zdrowego żywienia. Do zdrowego podejścia do świata, ograniczyć rzeczy mi zbędne i żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dawna chodzę na zakupy ze swoimi wielorazowymi torbami :)
    Trzymam kciuki za zmiany!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sklepu nie znam, ale coś mi się wydaje, że szybko poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja używam raczej kosmetyków naturalnych, dużo produktów potrafi mnie uczulić, więc muszę wybierać rozważnie. ;) A i w jadłospisie się trochę zmieniło, więcej warzyw mniej mięsa. ;) I zdecydowanie więcej gotuje na parze. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście nie mam problemów z uczuleniami czy alergiami. U mnie gotowania na parze czy duszenia jest mnóstwo, tylko zdecydowanie muszę wprowadzić więcej warzyw.

      Usuń
  12. Widze, ze zakupiłaś body scrub! Ja zawsze nie moge przejść obok takich cudeniek obojętnie w każdej drogerii :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.