PODSUMOWANIE STYCZNIA
Przeczytane książki: 6 + 7 typowo dziecięcych
Liczba przeczytanych stron: 2848
Wyniki w ramach wyzwań:
Pod hasłem - 1
Wyzwanie czytelnicze LC - 2
Wyzwanie czytelnicze LC - 2
Zatytułuj się 3 - 0
Kolejność według nazwisk autorów:
Przeczytane z dziećmi:
Inne wpisy, które umieściłam:
Styczeń minął błyskawicznie. Bardzo cieszę się, że udało mi się uzyskać tak dobry wynik czytelniczy. W tym przeczytałam jeszcze ponad 300 stron książki, o której na razie nie mogę mówić, ale umieszczę ją w lutowym podsumowaniu, bo jeszcze jej nie skończyłam.
A jak wam poszło? Jakie macie plany czytelnicze na ten miesiąc?
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Ja przeczytałam 6 książek i jestem zadowolona :) życzę zaczytanego lutego :)
OdpowiedzUsuń"Zabić drozda" to niesamowita książka! Bardzo mocno ją przeżywałam.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie odczułam tej niesamowitości... Ba!, zawiodłam się. :(
UsuńŚwietne statystyki. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńMnie też styczeń upłynął bardzo szybko. Dobry wynik czytelniczy.
OdpowiedzUsuńŁadnie i sprawnie poszło, a styczeń faktycznie minął szybko. Nawet nie zdążyłam się zorientować, a tu już luty. Oby kolejne miesiące były równie efektywne. :)
OdpowiedzUsuńwww.pomistrzowsku.blogspot.com
Masz rację, w styczniu tyle się działo, że nie wiem kiedy minął...
OdpowiedzUsuńGratuluję super wyniku! Przeczytałyśmy podobną liczbę stron :D Zaczytanego lutego! Jest "aż" 29-dniowy, więc szalejemy! hihi
Jak na razie idzie mi słabo, ale może nadrobię w drugiej połowie miesiąca. ;-)
UsuńGratuluję wyniku czytelniczego. Mnie również udało się przeczytać 6 książek dla dorosłych. 😊
OdpowiedzUsuńIdziemy łeb w łeb. ;-)
UsuńU mnie 12 pozycji i 5896 stron, więc miesiąc całkiem udany. Życze nam obu równie dobrych wyników w lutym, choć taki krótki :)
OdpowiedzUsuńO rany, to dopiero wynik! :)
UsuńJestem bardzo zaskoczona, jak wiele przeczytałaś! Ja nie robiłam styczniowego podsumowania, gdyż wyszłoby bardzo słabe, przez sesję na studiach. Luty jednak jest już dość obiecująco rozpoczynającym się miesiącem :)
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Sama dziwię się sobie, że osiągnęłam taki wynik. Chyba im więcej obowiązków, tym lepsza organizacja czasu.
UsuńNieźle, oby tak dalej :-)
OdpowiedzUsuńMi rowniez styczeń minął baardzo szybko, nawet nie wiem kiedy. Super wynik :)
OdpowiedzUsuńVISSIEN.blog
Mi poszło w styczniu bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńGratuluję!
UsuńCzytałam tylko "Gorączkę świątecznej nocy" i była to dla mnie totalna porażka :D
OdpowiedzUsuńTo przybijam piątkę! ;-)
UsuńWspaniałe podsumowanie ! Gratulacje !
OdpowiedzUsuń❤️
OdpowiedzUsuń