PODSTAWOWE INFORMACJE
Liczba graczy: 2-4 osoby
Wiek: 6+
Czas gry: 20-40 minut
Wydawca: Zielona Sowa
Zawartość pudełka: plansza z 5 puzzli, 16 kart psów, 16 kart właścicieli, 13 kart zdarzeń, 30 kart pomocy, 16 znaczników postępu w 4 różnych kolorach, 4 znaczniki energii, 4 karty postępu, 1 znacznik akcji, 1 znacznik pierwszego gracza, 4 pionki graczy, 1 znacznik rundy
NA CZYM POLEGA GRA?
Gracze wcielają się w wolontariuszy schroniska, pomagającym ludziom w znalezieniu i wytrenowaniu psów. Każdy właściciel posiada pewne preferencje dotyczące zwierzaka, dlatego zadaniem graczy jest zwrócenie uwagi na posiadane cechy psa oraz zaplanowanie treningów w taki sposób, aby pomóc w udoskonaleniu pożądanych cech. Kiedy pies osiągnie odpowiedni poziom wymaganych cech, zostaje przekazany właścicielowi, a gracz zdobywa za niego punkty.
WRAŻENIA WIZUALNE (WYGLĄD, WYKONANIE)
Kolorystyka oraz stylistyka ilustracji skradły moje serce. Pieski wyglądają przesłodko, a ich potencjalni właściciele są przeuroczo narysowani. Karty są dość delikatne, zatem trzeba je chronić przed młodszymi dzieciaczkami (roczna córcia dopadła do kilku, gniotąc je na wszystkie strony - na szczęście większość udało się uratować ;-)). Z kolei karty postępu, znaczniki oraz plansza zrobione są z grubego kartonu, zatem są dużo odporniejsze na uszkodzenia (chociaż u nas jeden element został nadgryziony ;-)). Moim jedynym zastrzeżeniem jest fakt, iż planszy nie da się porządnie złożyć - w pewnych miejscach odstaje. Wydaje mi się, że to akurat defekt naszego egzemplarza, ponieważ przeglądałam zdjęcia gry u innych i nie zauważyłam takiego problemu.
ROZGRYWKA
Po odpowiednim ułożeniu planszy z puzzli (kształt kości), kart oraz znaczników, a także wyłożeniu trzech kart psów w strefie "schronisko", rozpoczynamy grę, która składa się z 10 rund, gdzie każda podzielona jest na 3 etapy - odsłonięcie karty zdarzeń, wykonanie akcji i czynności dodatkowych, koniec rundy.
Wybór właściciela i psa następuje na początku pierwszej rundy oraz wtedy, gdy gracz przekaże poprzedniego psa właścicielowi, ponieważ nie można trenować kilku psów jednocześnie. Początkowo bierze się dwie karty właścicieli i wybiera z nich jedną, po czym następuje decyzja odnośnie wybrania konkretnego psa ze schroniska lub z kart z zasłoniętego stosu, jeśli ktoś woli zaryzykować, nie wiedząc, jakimi cechami charakteryzuje się ów psiak. Gracz kładzie wybraną kartę psa na swojej karcie postępu, od razu zaznaczając na karcie odpowiednie wartości za pomocą znaczników postępu.
Na początku rundy należy odsłonić kartę zdarzeń, która przekazuje, czy na danym etapie któraś część planszy zostaje zamknięta. W każdej rundzie gracze wykonują 3 wybrane akcje, czyli postawienie pionka w konkretnej strefie (odpoczynek, sklep zoologiczny, tor przeszkód, labirynt, plac zabaw, nocny tor). Każda z nich rządzi się swoimi prawami opisanymi w instrukcji. Trenując psa, możemy wybrać dwie opcje - jeden punkt do cechy za dwa punkty energii, albo dwa punkty do cechy za trzy punkty energii.
Pies może zostać przekazany właścicielowi dopiero w momencie osiągnięcia wartości na karcie właściciela. Podczas wykonywania akcji gracz może wykorzystać dowolną liczbę kart pomocy. Gra dobiega końca po 10 rundach. Aby wyłonić zwycięzcę, gracze sumują punkty, które zdobyli za przekazane właścicielom psy.
PODSUMOWANIE
Przyznam szczerze, że po pierwszym zapoznaniu się z instrukcją nie do końca wiedziałam, jak powinno się poprowadzić rozgrywkę. Jednak metodą prób i błędów, a także po kilku zagraniach doszłam z moim czterolatkiem do takiej wprawy, że moglibyśmy już nazwać się mistrzami! ;-) Teraz nie sięgamy po żadną inną planszówkę - Podaj łapę wygrywa w przedbiegach. Generalnie Jaś jest jeszcze za młody na tę grę, ale pomagam mu i modyfikuję zasadę niepokazywania kart pomocy (syn nie umie czytać, więc nie chowamy tych kart przed sobą, jak zapisano w instrukcji). Uprzedzam, że gra wciąga, a do tego jeszcze bardziej zachęca do pomocy samotnym zwierzakom i motywuje do okazywania empatii, ruszenia szarymi komórkami (w końcu zaplanowanie odpowiedniego treningu czy dobór pieska to nie lada wyzwanie!) i poważnego zastanowienia się nad adopcją psa w realnym świecie. My nie bierzemy już innej opcji pod uwagę! :)
Wielkimi krokami zbliża się Dzień Dziecka, zatem zachęcam do zakupu tej gry, bo to idealna okazja do spędzenia czasu wspólnie... Ogrom śmiechu i radości gwarantowany!
Gry dla młodszych i starszych znajdziecie w księgarni:
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Super. Dzieci uwielbiają zwierzątka, więc na pewno im się gra spodoba. :) I może to być pretekst do rozmowy o zwierzakach, opiece nad nimi, szkoleniu, wychowaniu.
OdpowiedzUsuńW grach to jest właśnie cudowne, że mogą być one przyczynkiem do wielu inspirujących rozmów. :)
UsuńGra zapowiada się naprawdę interesująco. 😊
OdpowiedzUsuńMieliśmy takie same odczucia :-) Teraz to jedna z naszych ulubionych gier :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej grze, ale zapamiętam na przyszłość.
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście dobry pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńJa się zawsze cieszę na widok tego typu zabaw i gier ♥
OdpowiedzUsuń