Rzadko jestem na bieżąco z wszelakimi wydarzeniami mającymi miejsce w Polsce, ponieważ niemal w ogóle nie oglądam telewizji - jedynie czasami z radia bądź sieci dowiaduję się, co dzieje się w kraju. Nie powiem, żeby było mi z tym źle, ponieważ często ten brak świadomości o brutalnej rzeczywistości bywa zbawienny...
Motyw ukryty. Zbrodnie, sprawcy i ofiary. Z archiwum profilera to książka składająca się z wielu rozdziałów podzielonych na podrozdziały zawierające opis konkretnej zbrodni. Początkowo przedstawiony jest jedynie zarys morderstwa czy samobójstwa, po czym stopniowo poznajemy coraz więcej faktów, przemyślenia profilera, a także rozwiązanie całej sprawy. Dodatkowo znajdują się tu różnorodne statystyki, komentarze zawierające szerszą wiedzę, a także słowniczek objaśniający istotne zagadnienia.
Prezentowane historie przerażają, zwłaszcza kiedy człowiek uświadomi sobie, że nie są one wymysłem autorów, ale prawdziwymi wydarzeniami dziejącymi się w kraju. Okazuje się, iż w ludziach jest niesamowicie wiele okrucieństwa i tak naprawdę nie mamy pojęcia, kogo mijamy na ulicy, a nawet z kim mieszkamy w domu.
Generalnie tematyka książki i przedstawienie pracy profilera to coś, o czym czyta się z niemałym zainteresowaniem. Nie jest to jednak lektura, jaką można pochłonąć w dwa czy trzy dni - nie ukrywam, że musiałam dawkować sobie czytanie, przez co zajęło mi ono trzy tygodnie. Na pewno zechcę zapoznać się z twórczością Bondy, ponieważ zaintrygowała mnie. Natomiast mimo wszystko, czuję jakiś zgrzyt - forma opisania tych zbrodni nie do końca przypadła mi do gustu. Nie potrafię konkretnie określić, co jest tego przyczyną, ale wydaje mi się, że jest to nieco oschły styl, a także długie rozwinięcie historie ze zbyt szybkim zakończeniem.
Polecam tę książkę wszystkim fanom kryminalnych zagadek, a także osobom zainteresowanym pracą profilera. Nie rekomendowałabym tej lektury totalnym wrażliwcom, bo jednak niektóre historie są mocno brutalne, więc lepiej nie ryzykować, aby później bać się wyjścia z domu.
Dane techniczne o książce
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 20 maja 2020
Liczba stron: 448
Gatunek: literatura faktu
Gatunek: literatura faktu
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Takie publikacje uświadamiają nam skalę wielowymiarowości ludzkiej natury. Jeszcze nie miałam okazji jej czytać.
OdpowiedzUsuńMnie do takich historii niesamowicie ciągnie, ale jednocześnie przerażają mnie...
UsuńRobiłam studia podyplomowe z kryminologii, bo w sumie od dziecka ciągnie mnie do kryminalnych zagadeg, więc być może i tą książkę kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńW takim razie to lektura w sam raz dla Ciebie!
UsuńJestem bardzo ciekawa pracy twórczej tego duetu. 😊
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, może w przyszłości się skuszę.
OdpowiedzUsuńUuu... jako fanka thrilerów, horrorów i kryminałów, muszę przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńNie masz wyjścia! ;-)
UsuńMiałam przyjemność wysłuchać wykładu B. Lacha na Grandzie.
OdpowiedzUsuńZamierzasz sięgać po ten tytuł?
UsuńOdkrywanie mrocznej strony człowieka nie jest proste.
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie przeraża i skłania do wysnucia wielu refleksji.
UsuńWłaśnie jestem w trakcie lektury i faktycznie najbardziej w pamięć zapadają te historie, które nie znalazły rozwiązania. Również polecam.
OdpowiedzUsuńMam podobnie. Nawet nie posiadam (z wyboru, haha!) telewizora, bo sądzę, że telewizja ogłupia, wpajając ludziom informacje przekształcone, tak jak ktoś z góry tego chce :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że te zakończenie tak wypada - ale myślę, że jako fascynatka tych tematów na każdym polu, dam radę przymknąć na to oko :)
Myślę, że takim ludziom jak my - bez ciągłego dostępu do nieustannie napływających informacji - jest po prostu lepiej i spokojniej żyć.
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki :-)
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich, Nazywam się Felicia Aisha Sadat i jestem tutaj, aby poświadczyć dobre uczynki BABA NOSA UGO ze świątyni Karnataka, ponieważ moje szczęście zostało przywrócone, jestem żonaty od około 28 lat, doszło do punktu, gdy mój mąż zaczął zachowywać się dziwnie, a potem zostawił mnie i nasze dwoje dzieci dla innej kobiety na ponad 6 miesięcy, nigdy nie wiedziałem, że ma romans z inną kobietą, ta kobieta chce odebrać moje szczęście i wszystko, na co pracowałem, czułem się jak kończąc to wszystko. Szukając rozwiązania, natknąłem się na kilka świadectw dotyczących Spellcaster w Internecie.
OdpowiedzUsuńNiektórzy zeznali, że sprowadził z powrotem ich byłego kochanka, niektórzy zeznali, że rozwiązuje on wszelkiego rodzaju problemy duchowe, leki ziołowe na choroby takie jak fybroid, astma, choroby przenoszone drogą płciową, choroby nerek, cukrzyca, zaburzenia erekcji, wygrana na loterii. Nigdy nie wierzyłem w czarodziejkę, ale nie miałem opcji, ponieważ szukałem rozwiązania wszędzie, więc otrzymałem e-mail od BABA NOSA UGO z Testimonies online i postanowiłem spróbować.
Skontaktowałem się z nim przez e-mail i wyjaśniłem mu swój problem, powiedział mi, co muszę zrobić, a ja zrobiłem tak, jak polecił, przygotowałem coś dla mnie i zrobiłem większość rzeczy sam, właściwie wątpiłem, kiedy mi powiedział że powinnam się spodziewać dobrych wiadomości, minęło niespełna 7 dni, kiedy mój mąż zadzwonił do mnie po tak długim czasie. Wrócił przepraszając i prosząc o wybaczenie, wszystko było jak sen, wybaczyłem mu i teraz jesteśmy szczęśliwsi niż kiedykolwiek wcześniej.
Chcę bardzo podziękować BABA NOSA UGO za jego życzliwą pomoc, nigdy nie spodziewałem się tak wspaniałej pracy duchowej i nie przestanę dzielić się jego świadectwami. Jeśli masz jakiś problem duchowy i szukasz prawdziwego i autentycznego Czarodzieja, skontaktuj się z BABA NOSA UGO, a będziesz zadowolony, że to zrobiłeś.
E-mail: nosaugotemple@gmail.com
WhatsApp: +33753216802
https://karnatakatemple.wixsite.com/karnataka