Podsumowanie lipca

PODSUMOWANIE LIPCA
Przeczytane książki: 8  + 3 dziecięce
Liczba przeczytanych stron: 3480
Wyniki w ramach wyzwań:
Pod hasłem - 1
Wyzwanie czytelnicze LC - 3

Kolejność według nazwisk autorów:
2. Ałbena Grabowska - "Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli" (opinia niebawem)
7. Kevin Panetta, Savanna Ganucheau - "Bloom" (opinia niebawem)

Przeczytane z dziećmi:

Moi drodzy, gdzie ten uciekający czas? Jakim cudem nadszedł już sierpień? Strasznie mi źle z tym, że czas tak prędko biegnie... Jedynym pocieszeniem jest, iż w lipcu ponownie osiągnęłam lepszy wynik czytelniczy, niż się spodziewałam. Ba!, w ubiegłym miesiącu rozpoczęłam cztery książki, które (mam nadzieję) dokończę w sierpniu, zatem wynik również może być niezły, biorąc pod uwagę fakt, iż  czytam jedynie, kiedy usypiam córkę i parę minut przed snem, jeśli nie padam już na twarz.

Jak wyglądają wasze wyniki lipcowe? Jak mijają wam wakacje? 

19 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Ładny wynik. :) Mnie lipiec minął w mgnieniu oka i właściwie zastanawiam się, jak to się stało... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny wynik. U mnie wreszcie biblioteka otwarta. Idzie ochłodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie biblioteka będzie otwarta niebawem, ponieważ przenoszono wszystko do nowego budynku. Mam nadzieję, że będzie można w końcu pogrzebać w stosach bibliotecznych, a nie stać przy okienku...

      Usuń
  3. Mi lipiec też błyskawicznie przeleciał, nawet nie wiem kiedy zrobił się sierpień.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też ten czas tak szybko biegnie. Miesiąc za miesiącem, nie wiem nawet kiedy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w lipcu przeczytałam zaledwie dwie książki, ponieważ wolałam oglądać na Netflix różne dramy i seriale :D

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo! Świetny wynik :)
    Życzę Ci równie zaczytanego sierpnia.

    Mój lipiec fenomenalnie, szkoda że nie dam rady tak co miesiąc - szybciej odkopałabym się z zaległości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze mam takie myśli - "och, gdyby szło mi tak co miesiąc, to byłoby cudownie", a później nadchodzi słaby miesiąc i wszystko legnie w gruzach. ;-)

      Usuń
  7. Świetny wynik. Nie czytałam żadnych z tych książek, ale planuję przeczytać ,,Przez" i ,,Prawdziwe kolory".

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio nie liczę przeczytanych książek. Gratuluję wyniku. Pozdrawiam. ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję wyniku czytelniczego. Mnie udało się przeczytać 6 książek. 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz rację czas biegnie niesamowicie szybko. Jeszcze niedawno był lipiec, a już mamy sierpień. Ja w tym miesiącu 5 książek uważam, że całkiem nieźle. Tobie gratuluję wyniku. Czekam na recenzję Stulecia Winnych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie pytaj mnie o upływ czasu, bo ja nawet nie wiem, na czym mi minął zeszły tydzień.
    Zaczytanego sierpnia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super wyniki ;D Powiem szczerze, że przestałam liczyć, ile już przeczytałam. Przestało sprawiać mi to frajdę :D Po prostu czytam i recenzuję, zostawiam podsumowania :D
    Czas pędzi jak szalony, lato takie sobie w tym roku. Nim się obejrzymy to za chwilę będą święta ^^'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku podsumowania dają mi frajdę, bo lubię znać swoje własne statystyki. :) O tak, zaraz święta... i w końcu wiosna!! :)

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.