Każdy z nas ma jakąś pasję. Ja od najmłodszych lat kocham taniec - miałam pewien epizod taneczny, ale z pewnych względów (głównie finansowych rodziców) nie mogłam pozwolić sobie na doskonalenie moich umiejętności. Za to każde kluby, imprezy i wesela są moje! Nie ukrywam, że serce mi się raduje, kiedy widzę moją półtoraroczną córkę potrafiącą tańczyć nawet przy odkurzaczu. Kto wie, może zechce pójść tą drogą... Z tego względu nie potrafiłam przejść obojętnie obok nowej książki o balecie, którą na pewno kiedyś przeczytamy wspólnie.
W elitarnej szkole baletu ogłoszono konkurs - najlepsze uczennice wystąpią w przedstawieniu w paryskiej operze. Konkurencja jest duża, a nagroda może otworzyć drzwi do kariery, zatem każda dziewczynka stara się zrobić wszystko, aby osiągnąć sukces. Niestety główne role są tylko dwie, więc przyjaciółki czują oddech rywalizacji na plecach... Która z nich spełni swoje marzenie?
Ta niepozorna historia zawiera w sobie wiele wartościowych kwestii. Losy bohaterek pokazują, że najważniejsze jest bycie sobą, a wzorowanie się na kimś nie przyniesie nic dobrego na dłuższą metę. Ponadto pomaganie innym jest niezmiernie istotne, ale zawsze przy tym należy pamiętać o swoich potrzebach, ponieważ nikt z nas nie zbawi całego świata, a o swój własny musi także zadbać. To także opowieść o zdrowej rywalizacji, przyjaźni oraz walce o własne marzenia.
Baletnice. Przyjaciółki i rywalki to przepięknie wydana książka. Twarda oprawa, nieduży format, nieco ilustracji, duże litery ułatwiające samodzielne czytanie, a do tego pastelowa kolorystyka widniejąca na okładce - cud, miód i orzeszki! Na pewno jeszcze niejednokrotnie wrócę do niej z dziećmi, szczególnie z córką, kiedy podrośnie. Tymczasem niecierpliwie czekam na drugi tom, bo już tęsknię za Constance, Mayą, Zoyą i Sofią.
Gatunek: literatura dziecięca
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Mam tę książkę i jej wydanie jest rzeczywiście piękne.
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja. Zainteresowałaś mnie :) Piękne wydanie :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest przepięknie wydana, a jej lektura bardzo satysfakcjonująca.
OdpowiedzUsuńMoże mojej bratanicy się spodoba ta książeczka.
OdpowiedzUsuń