Seria Disneya "Najpiękniejsze opowieści" oraz "Biblioteka bajek"

Mam wrażenie, że w domowej biblioteczce moich dzieci przeważają męscy bohaterowie literaccy, a dziewcząt jest dużo mniej. Być może wynika to z faktu posiadania starszego syna, który lubi typowe lektury chłopięce, chociaż ja akurat tego podziału nie lubię i nie stosuję. Niemniej ze względu na to, że córka robi się coraz starsza, postanowiłam urozmaicić nasze zbiory, aby nie opierały się jedynie na męskich postaciach. 


NAJPIĘKNIEJSZE OPOWIEŚCI. DISNEY KSIĘŻNICZKA

Księżniczki Disneya nie są delikatnymi, eterycznymi dziewczętami, które mdleją na myśl o jakimkolwiek wyzwaniu. To prawdziwe kobiety z krwi i kości, z jakimi możemy utożsamiać się nawet teraz, a może szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy nadal musimy walczyć o swoje. Tym razem możemy powrócić do tak znanych bohaterek, jak Królewna Śnieżka, Kopciuszek, Pocahontas czy Mała Syrenka, ale do tego pojawiają się tu też postacie ze współczesnych bajek - Merida Waleczna, Vaiana oraz Roszpunka z Zaplątanych.

NAJPIĘKNIEJSZE OPOWIEŚCI. DISNEY KLASYKA

W tym tomie każdy znajdzie coś wyjątkowego dla siebie. Od zawsze uwielbiałam Króla Lwa czy Zakochanego kundla, zatem z ogromnym rozrzewnieniem powróciłam do ukochanych bohaterów. Z kolei Alicja w Krainie Czarów i Piotruś Pan nigdy nie byli moimi ulubieńcami, dlatego teraz w dorosłym życiu postanowiłam przekonać się do ich przygód. Upływ lat sprawił, że pewne historyjki uleciały z pamięci, jak Dumbo czy Księga dżungli, ale teraz dostałam okazję do przypomnienia ich sobie. Niemniej sięgając po tę lekturę, należy pamiętać, że owe opowiadania są skrótowymi wersjami, czego w zasadzie można spodziewać się po ograniczonej liczbie stron - jednak to bardzo dobre wprowadzenie oraz zachęcenie do przeczytania ich w całości. 

BIBLIOTEKA BAJEK

Pokaźny zbiór osiemnastu opowieści o księżniczkach znanych zarówno nam i naszym rodzicom, jak i tym, które zdobyły popularność całkiem niedawno. Śpiąca Królewna, Mulan, Kopciuszek, Vaiana, Mała Syrenka, Merida Waleczna - to tylko kilka bohaterek występujących w tym tomie. Z przyjemnością można zatopić się w snutych opowieściach, jakich nie znaliśmy do tej pory...  



Książki mają format idealnie dopasowujący się do dziecięcych dłoni. To także dobra przeprawa w samodzielnym czytaniu, chociaż niewielka czcionka oraz duża ilość tekstu w serii Najpiękniejsze opowieści. Disney nie ułatwiają opanowania tej trudnej umiejętności, co będzie łatwiejsze w przypadku Biblioteki bajek (mniej tekstu na stronie). Moje serce skradły ilustracje znakomicie oddające klimat książeczek, jakie znam z dzieciństwa i jakie właśnie kojarzą mi się z konkretnymi tytułami. 


Te książki to ponadczasowe opowieści, które znamy zarówno my, jak i nasi rodzice, a nawet dziadkowie. Warto zapoznać z nimi także nasze dzieci, a także w przyszłości - wnuki... Uwielbiam historie na tyle uniwersalne, że zachwycają każdego oraz zostają w pamięci na zawsze. Na pewno niejednokrotnie powrócę ze swoimi pociechami do tych lektur, które w naszej domowej biblioteczce mają specjalne, wręcz honorowe miejsce.

Dane techniczne o książkach
WydawnictwoHarperCollins Polska
Seria/cykl: Najpiękniejsze opowieści / Biblioteka bajek
Data wydania: 14 października 2020
Liczba stron: 192 / 192 / 304
Gatunek: literatura dziecięca

6 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Piękne są te książeczki teraz dla dzieci. Wspaniała recenzja. Nic, tylko kupować milusińskim i czytać. Przesyłam pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam okazję zapoznać się ze wszystkimi, są naprawdę piękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękną kolekcję można zgromadzić do czytania i oglądania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne, sama chciałabym mieć je w swojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tak się zastanawiam, która z postaci bajkowych - damskich, zaskarbiła sobie moją sympatię:) chyba Pocahontas, miała własne zdanie i nie otrzymała roli typowej mimozy:)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.