Podsumowanie grudnia i zapowiedź dużych zmian na blogu

PODSUMOWANIE GRUDNIA
Przeczytane książki: 7 + 9 dziecięcych
Liczba przeczytanych stron: 3616
Wyniki w ramach wyzwań:
Pod hasłem - 7
Wyzwanie czytelnicze LC - 1

Kolejność według nazwisk autorów:
4. Agnieszka Pajączkowska, Aleksandra Zbroja - "A co wyście myślały?" 

Przeczytane z dziećmi:

Tak jak wcześniej zapowiadałam - wraz z nowym rokiem nadejdą zmiany w sferze mojego blogowania. Nie da się ukryć, iż od jakiegoś czasu blogosfera przeniosła się na instagram i tam rozwija się dużo prężniej, a że prowadzenie kont wszędzie jest niemożliwe, ponieważ zabiera zbyt wiele czasu, którego po prostu nie mam, postanowiłam rozkręcić swój bookstagram - niestety na rzecz bloga. Na razie nie rezygnuję z bloga, gdyż włożyłam w niego zbyt wiele długoletniej pracy, ale na pewno będę tu dużo rzadziej. Nie będę także recenzowała tu już wszystkich przeczytanych książek, a co do podsumowań miesięcznych - albo nie będzie ich już w ogóle, albo będę umieszczała zbiorcze zdjęcie na koniec miesiąca (bez wyróżniania i linkowania poszczególnych tytułów). 

Z tego względu serdecznie zapraszam was na moje inne konta, gdzie jestem dużo częściej. Jeżeli nadal chcecie obserwować moje książkowe poczynania, to zachęcam do obserwowania mnie w tych miejscach:
Instagram: link TUTAJ
Goodreads: link TUTAJ
Lubimy Czytać: link TUTAJ

10 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Szkoda, ale będe Ci kibicowała też na bookstagramie. Dla mnie wciąż priorytetem jest blog, choć zdaję sobie sprawę, że bez mediów społecznościowcyh ani rusz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że będziesz tutaj rzadziej. Będę zatem zaglądać na Instagrama.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie również wciąż priorytetem jest blog. Powodzenia w SM i udanego stycznia.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Również będę zaglądać na Instagram. Dla mnie jednak podstawą jest blog. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również żałuję, że będziesz tu rzadziej. Jednak sporej ilości Twoich tekstów jeszcze nie czytałam, więc mam co nadrabiać i co komentować. Ja od ponad 9 lat mam bloga i tylko bloga i nie będę tego zmieniać. Jednak Tobie życzę powodzenia i będę zaglądać na ten blog na pewno nadal.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten sam dylemat - szkoda bloga i pracy w niego włożonej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że przenosisz się na insta, ale życzę Ci dużo dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie priorytetem pozostanie blog, nie potrafię włożyć tyle serca w inne media...
    Ale na IG działam i Ciebie podczytuję <3
    Gratuluję wyników grudniowych!

    OdpowiedzUsuń
  9. To prawda, nie da się być wszędzie. Będę zaglądać też na Instagram.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja ciągle ze sobą walczę. Kocham mojego bloga, choć w ostatnim czasie brak czasu odznaczył na nim duże luki. A znowu nie bardzo lubię inne media społecznościowe.
    Powodzenia i życzę zaczytanego roku :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.