Kącik Gracza #9 - Ubongo Trigo


PODSTAWOWE INFORMACJE
Liczba graczy: 1-4 osoby
Wiek: 7+ 
Czas gry: ok. 20 minut
Wydawca: Egmont
Zawartość pudełka: 32 karty (64 łamigłówki), 28 kafelków (4 zestawy po 7)

NA CZYM POLEGA GRA?
Każdy gracz stara się zasłonić wskazanymi kafelkami dwa pola. 

WRAŻENIA WIZUALNE (WYGLĄD, WYKONANIE)
Elementy do gry utrzymane są w stylu minimalistycznym, co uważam za atut, ponieważ w takiej grze akurat nie dałoby się zaszaleć z wyglądem czegokolwiek. Karty są solidne, choć wiadomo, że lepiej trzymać je poza zasięgiem najmłodszych, bo w niedużych i energicznych łapkach mogą szybko ulec zniszczeniu. Z kolei kafelki nie ulegną tak szybko dewastacji, ponieważ są dość grube - natomiast w tym przypadku lepiej chować je przed maluchami, bo są one dość niewielkich rozmiarów i w najlepszym wypadku mogą się zgubić, a w najgorszym - znaleźć się w dziecięcym brzuchu.

ROZGRYWKA
Istnieją dwa poziomy trudności - na każdej stronie karty znajdują się numery kafelków, jakie muszą zostać użyte w danej partii. Każdy gracz dostaje zestaw siedmiu kolorowych kafelków. Gra trwa osiem rund, a każda runda wygląda tak:
1. Każdy bierze kartę z wierzchu stosu pośrodku stołu i kładzie ją przed sobą ustalonym poziomem trudności do dołu.
2. Gracze jednocześnie odkrywają swoje karty. Każdy jak najszybciej bierze spośród swoich kafelków te, które odpowiadają numerom z prawej strony jego karty, i stara się jak najszybciej dokładnie zakryć kafelkami oba jasne pola na swojej karcie. Kafelki można swobodnie obracać i przekręcać, a żaden fragment pola nie może pozostać pusty. 
Gracz, który jako pierwszy przykuje oba pola na swojej karcie, krzyczy "Ubongo!". Potem odlicza na głos do 20 (strona łatwiejsza) albo do 30 (strona trudniejsza), bądź do innej ustalonej liczby. Każdy gracz który ułożył swoje zadanie w czasie, odkłada swoją kartę na obok i liczy jako punkt. Pozostali gracze oddają swoją kartę graczowi, który zawołał "Ubongo!"  - każda z nich liczy się dla niego jako punkt.
3. Gra kończy się po ośmiu rundach.

Istnieją dwa warianty gry:
a) dla zaawansowanych graczy
- tylko najszybszy gracz zdobywa punkt, pozostali gracze po prostu odrzucają swoje karty do pudełka;
b) dla jednego gracza
- wybierz poziom trudności i spróbuj wykonać jak najwięcej zadań w ciągu określonego czasu.


PODSUMOWANIE
Generalnie gra kierowana jest do dorosłych i dzieci powyżej 7 roku życia, ale mój pięciolatek radzi sobie z nią perfekcyjnie (niekiedy nawet sprawniej układa niż ja!). Początkowo zniechęcił się trudnością, ale szybko zobaczył, że nie taki diabeł straszny jak go malują i teraz Ubongo to jedna z jego ulubionych gier. Ja też bardzo ją polubiłam, bo oprócz tego, że można grać w nią według instrukcji, to bez problemu można tworzyć swoje warianty gry - kiedy gram z synem, po prostu razem próbujemy zakryć konkretne pola na kartach, co daje nam dużo radości i satysfakcji. 

5 komentarzy

Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...

  1. Gra wydaje się być bardzo ciekawa - mój Chrześniak ma wiele podobnych - ma cztery latka i jest pasjonatem powyższych. Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze okazji w nią grać, jednak nie zaszkodzi znać na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Grałam w tę grę zarówno w wersji karcianej jak i planszowej. Lubię ją.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej gry. Lubię takie zabawy, pewnie ta wersja znajdzie swoje miejsce u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mieliśmy okazji jeszcze poznać tej gry, ale na pewno chętnie sprawdzimy, ponieważ gry planszowe są u nas na porządku dziennym - uwielbiamy! :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.