Są książki, o których lubię pisać od razu po przeczytaniu, kiedy jeszcze w głowie kłębią się tysiące myśli. Istnieją też tytuły zmuszające mnie do odczekania, ochłonięcia i stworzenia opinii po upływie kilku dni. Act Cool to powieść należąca do tej drugiej kategorii.
August jest zachwycony przyjęciem do elitarnej szkoły kształcącej wybitnych aktorów. Ma jednak mnóstwo obaw spowodowanych brakiem wiary w siebie, akceptacji ze strony rodziców i poczuciem konieczności udowadniania wszystkim, że jest czegoś wart. Główny bohater zamieszkuje u ciotki, ponieważ jego rodzice nie mogą pojąć, że jest on osobą transpłciową. Szczęście zaczyna się do niego uśmiechać, kiedy poznaje świetnych ludzi. Tylko czy bycie dobrym aktorem to granie również poza sceną?
Ta historia jest bardzo ważna i potrzebna. Porusza masę trudnych tematów, posiada szeroką reprezentację i wiele uczy. Jestem przekonana, że może trafić do sporej ilości nastoletnich serc, bo nawet jeśli nie wszyscy mogą utożsamiać się z głównym bohaterem, to Tobly McSmith zadbał o to, aby snuta przez niego opowieść dotyczyła problemów, z jakimi zmaga się każda młoda osoba.
Czy Act Cool to idealna powieść młodzieżowa? Moim zdaniem nie, bo do pewnych kwestii można się tu przyczepić. Przede wszystkim - kilka wpadek językowych (chociażby niekonsekwencja związana z użytymi zaimkami). Poza tym, nie wiem na ile to wina tłumaczenia, a ile samej wyobraźni autora, ale niektóre rozmowy były mocno nienaturalne. Wątek miłosny też nie należał do najlepszych, jakie miałam okazję poznać.
Klimat teatru, prestiżowej szkoły i wszelkie sprawy związane z aktorstwem; wspaniali ludzie, którzy przyjęli Augusta z otwartymi ramionami; przecudowna ciotka, jakiej można tylko pozazdrościć - to wszystko mnie rozczuliło. Być może początkowy zachwyt opadł, a cukierkowe zakończenie nieco zgrzytało, ale w tym przypadku wybaczam i polecam książkę zarówno młodym ludziom, jak i ich rodzicom, aby nigdy nie postępowali tak jak rodzice Augusta.
Gościu, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad pod tym postem. Bardzo cenię wszelkie komentarze, ponieważ to one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem. Jest to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, dlatego chętnie poznam Twoją opinię.
Dlatego pisz Gościu, pisz...
Poszukam tej książki. Pozdrawiam. Wątki, które poruszasz w recenzji - są bardzo ciekawe :-) .
OdpowiedzUsuńMasz rację, to bardzo potrzebna książka. Cieszę się że ukazała się w Polsce.
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam. Nie często udaje mi się trafić na takie ksiażki
OdpowiedzUsuńWażny przekaz i myślę, że książka warta poznania przez młodych czytelników.
OdpowiedzUsuń